- Dołączył: 2010-12-02
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 1946
1 marca 2011, 18:07
Od wakacji do listopada nie miałam okresu, ok wtedy źle się dosyć odżywiałam miałam problemy ze zdrowiej itd. Miałam badania krwi, moczu, nawet serce mi spradzali bo słabłam i nic ! Wszytsko bylo w porządku. Poszłam do ginekologa, niby nic tylko nie pękają mi do końca jakieś tam te pęcherzyki krwi no i zapisała mi tabletki. Nie brałam ich bo nie mam przekonania do tabletek , dostałam okres troche po wizycie u gin (listopad)
Później od listopada do teraz znów nie mam okresu! Ale wtedy kiedy powinien być czyli np teraz już od 2 tygodni mam cały napompowany brzuch nawet już po przebudzeniu, wszystkie objawy okresu a okresu brak! Najbardziej mnie ten brzuch męczy że tak napucha ja się czuje brzydka i gruba a później się okazuje że mam jeszcze mniej na wadze :( Czy ktoś tak miał albo wie co to może być ? Nie mówcie abym szła do ginekologa bo mam dopiero wizyte na kwiecien a wczesniej sie nie da ;/
- Dołączył: 2010-09-12
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 280
1 marca 2011, 18:13
jak to się nie da? Nie ma to jak służba zdrowia...
Moim zdaniem nic tu po komentarzach bo trzeba udać się do specjalisty...
1 marca 2011, 18:37
do lekarza absolutnie!!! ;/
- Dołączył: 2010-05-01
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 1596
1 marca 2011, 18:41
Skoro lekarz zapisał ci leki to znaczy że ich potrzebujesz. Myślałaś, że jak pójdziesz, to wygłosi tyradę do jajników i zaczną działać jak trzeba?! To, że dostałaś okres po wizycie nic nie znaczy. Dalej masz problem, jak sama widzisz. Musisz iść jeszcze raz i tym razem nie zignorować zaleceń. Od samej wizyty się nie zdrowieje.
- Dołączył: 2009-05-19
- Miasto: Bełchatów
- Liczba postów: 1303
1 marca 2011, 18:45
Powinnaś wziąć tabletki,wydaję mi się,że ginekolog bardziej się zna na sprawie niż ty sama,i my wszystkie tu razem "wzięte".A skoro nie masz przekonania do tabletek to cierp ciało jak chciało.Ginekolog nie przepisał ci ich po to byś sobie na nie po patrzyła.
1 marca 2011, 18:58
Tak, moja koleżanka tak miała i ma, i grozi jej bezpłodność.
Brawa za lekceważenie zaleceń lekarza, a potem jak ręka w nocniku to szukanie pomocy na forum. Skoro tabletki są be, to nie marnuj czasu na ginekologa i idź do jakieś uzdrowiciela, może uzdrowi jednym spojrzeniem, a może nie. Poczekasz jeszcze z pół roku i się okaże.
- Dołączył: 2010-12-02
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 1946
1 marca 2011, 19:00
Nie no teraz je zaczynam brać, bo nie wiem co to jest faktycznie. Ale co z tym brzuchem ? Nie rozumiem. Jak byłam u rodzinnego i cozywiście mówie brzuch pęcznieje , brak okresu a ona od ciąży nie jestem. Głupia pipa a wiem, że ciąża jest absolutnym wykluczeniem zwłaszcza, że później u gina byłam