- Dołączył: 2008-02-04
- Miasto: Gdańsk
- Liczba postów: 825
1 marca 2011, 17:47
Witam:) Chciałabym obciąć włosy. Mam za łopatki, a chodzi mi o coś do połowy szyi. Do tej pory nie miałam problemów z powodzeniem u chłopaków (chociaż nigdy za mną nie szaleli) i nie chciałabym, żeby to się zmieniło, po prostu:) Może długie włosy są bardziej kobiece? Nie wiem, ale wydaje mi się, że w krótkich czułabym się lepiej. Kiedy obcinałyście włosy lub macie/miałyście długie, to jaka była reakcja waszych facetów? A może nie przywiązują do tego zbytniej uwagi i gdy już mają oceniać, sugerują się całokształtem? :)
- Dołączył: 2010-06-09
- Miasto: -
- Liczba postów: 5619
1 marca 2011, 17:49
Skoro czułabyś się lepiej, to obcinaj.
Ja najwięcej komplementów słyszę, kiedy czuję się dobrze ze sobą:)
- Dołączył: 2011-02-15
- Miasto: Syberia
- Liczba postów: 9620
1 marca 2011, 17:51
kiedys skrocilam wlosy dobre 20 cm pokazalam sie lubemu i pytam ja mu sie podobam w nowej odslonie, ten mi sie prygladał dluzsza chwile i stwierdził, że bardzo ładna ta moje nawa bluzka ;)
chcesz ciąc to tnij facetem sie nie przejmuj :D
- Dołączył: 2008-02-04
- Miasto: Gdańsk
- Liczba postów: 825
1 marca 2011, 17:54
haha.. :):) No, ale dobrze wiedzieć:)
LadyShirley, dobrze, że mi o tym powiedziałaś :) Bo prawdę mówiąc zapomniałam o tym, że też tak powinnam i zbyt dużą wagę przywiązałam opinii innych :)
Edytowany przez Niunia911 1 marca 2011, 17:56
- Dołączył: 2010-12-11
- Miasto: Ludwikówko
- Liczba postów: 135
1 marca 2011, 17:54
Mialam podobne wlosy jak Ty i obcielam je przed ramiona. Moj chlopak byl zachwycony, bo on nie lubi dlugich wlosow: )
Ale ja strasznie zaluje ze je obcielam, wiec przemysl to lepiej : )
Mysle ze kazdy chlopak lubi co innego, ale dlugie wlosy mimowolnie kojarza sie z kobiecoscia(przynajmniej mi)
I masz racje, liczy sie caloksztalt, wlosy to nie wszytsko : )
1 marca 2011, 17:57
Ja swoich wlosow nie obcinam jakies 15 lat (wiadomo podcinam tylko dla zdrowotnosci wlosa).Moj maz ma fiola na punkcie moich wlosow :D Czasami mysle o zmianie fryzury,ale jakos nie moge sie na to zdobyc.Po prostu lubie moje dluuugie wlosy.Mysle jednak,ze dlugosc wlosow nie ma nic do kobiecosci.Znam dziewczyny,ktore nosza krociutkie wlosy i swietnie wygladaja.Wszystko to kwestia gustu ;)
1 marca 2011, 17:59
A ja ścinając włosy wiele straciłam, faceci wciąż się oglądali...ale jak były długie to czasem łapałam ich na dłuższym przyglądaniu się im, a potem czasami sypały się komplementy. Jak ścięłam wtopiłzm się w tłum, bo większość ma tak do ramion, ale nie żałuję, bo to coś nowego...a włosy odrosną
- Dołączył: 2011-01-12
- Miasto: Katowice
- Liczba postów: 899
1 marca 2011, 18:01
Mój mężczyzna stanowczo sprzeciwia sie zrobieniu przeze mnie fryzury a la jessie j :( Mam włosy za łopatki, zadbane i ogólnie fakt, faceci lubią długie włosy.
1 marca 2011, 18:04
szczerze to mam odciucie ze ludzie bardziej mnie ''zauwazalii'' (nie koniecznie tylko męzczyzxni) gdy mialam dlugie wlosy.
Teraz tez nie narzekam na powodzenie (chociaz mam juz tego ktory jest najwazniejszy)