Temat: Zaniedbane brudne kobiety – polki

czyści

zęby raz na dobę, choć dentyści od lat zalecają sięgać po szczoteczką po każdym posiłku.

.

zabiegane i zapracowane kobiety oszczędzają czas

rezygnując z kąpieli, a skutki tego maskuje perfumami i gumą do żucia. Eksperci alarmują, że część pan nadal uważa, że częste mycie jest szkodliwe dla skóry…”"Newsweek".

Pewnie podobnie jak ja wiele pan zbulwersuje się widząc takie nagłówki w naszych gazetach przecież higiena to ważna sprawa..Tyle ze obserwując ludzi na około zobaczymy ze to informacje wcale nie wyssane z palca.

Ostatnio zaczelam zwracac wieksza uwage na to czy jest w tym prawdy i wiecie co?to przerazajace co mozna zaobserwowc u kobiet

1)zaloba pod paznokciami(zalosne ale moim obiektem obserwowanym byly polskie studentki)/poodpryskiwane paznokcie ,,niezadbane skorki

2)tluste wlosy

3)czuc pot od kobiet...jest zima nie pocimy sie w 5 minut

4)szare ramiaczka od stanikow /zoltawe

5)kiepska swieżosc oddechu

Niestety ale w cale sie nie dziwie ze tak jest pisane o nas bo widac to na ulicy:( tylko nie moge zrozumiec skad to sie bierze...

 

 

Masz rację, jednak uważam, że to nie tylko niektóre Polki mają takie tendencje, a w wielu krajach Europy jest to jeszcze powszechne. ;-) Nie rozumiem też sytuacji, gdy ktoś myje się regularnie, jednak ciągle i nieustannie zakłada te same, nieprane, śmierdzące ubrania. Zimą jak zimą, jednak latem to jest duży problem.
Pasek wagi
Nie wszyscy po prostu przywiązują do tego wielką wagę. Ja też zęby zwykle myję raz dziennie i mi akurat to służy (znaczy moim zębom). Zanim nie poznałam męża, to z rozmysłem nie goliłam nóg i pach, zakładając, że jak mnie jakiś facet zechce owłosioną, to nie weźmie mnie ze względu na wygląd, tylko inne zalety. Nie dbam też za bardzo o paznokcie (chociaż prawie zawsze mam czyste, ewentualnie po pracach ogródkowych może być inaczej). Ja po prostu nie przywiązuję takiej wielkiej wagi do wyglądu. Można po prostu miec inne priorytety, albo większe problemy, wtedy takie sprawy schodzą na dalszy plan.
Myśle ze to czyste lenistwo :D
Pasek wagi

> Masz rację, jednak uważam, że to nie tylko
> niektóre Polki mają takie tendencje, a w wielu
> krajach Europy jest to jeszcze powszechne. ;-) Nie
> rozumiem też sytuacji, gdy ktoś myje się
> regularnie, jednak ciągle i nieustannie zakłada te
> same, nieprane, śmierdzące ubrania. Zimą jak zimą,
> jednak latem to jest duży problem.
calkiem mozliwe jednak nie zwiedzialm europy wiec nie moge sie wypowiadac na temat innych:)

tak nie zmienianie ubran rowniez jest dosc czestym problemem;/

Częste mycie skraca życie - huhu! :}

By the way: skórek przy paznokciach nie wycinam, bo później rosną mi "pręgowane" pazury. Poza tym nie chce mi się - aż taką estetką nie jestem.  :}

> Nie wszyscy po prostu przywiązują do tego wielką
> wagę. Ja też zęby zwykle myję raz dziennie i mi
> akurat to służy (znaczy moim zębom). Zanim nie
> poznałam męża, to z rozmysłem nie goliłam nóg i
> pach, zakładając, że jak mnie jakiś facet zechce
> owłosioną, to nie weźmie mnie ze względu na
> wygląd, tylko inne zalety. Nie dbam też za bardzo
> o paznokcie (chociaż prawie zawsze mam czyste,
> ewentualnie po pracach ogródkowych może być
> inaczej). Ja po prostu nie przywiązuję takiej
> wielkiej wagi do wyglądu. Można po prostu miec
> inne priorytety, albo większe problemy, wtedy
> takie sprawy schodzą na dalszy plan.

inne priorytety?wiadomo kobieta nie jest tylko po to by ladnie wygladac i pachniec ale kurcze.czy nie czujecie sie lepiej czystym?po kapieli?z umytymi ulozonymi wlosami ladnymi paznokciami?wydaje i sie ze  przecietne zadbane kobiety wygladaja o wiele lepiej niz te piekne i nie zadbane..

Ej ale z ta zaloba pod paznokciami to tez roznie bywa;) My ile razy bysmy nie czyscily za godzine dalej wygladaja jakbysmy w polu robily;D I nie wiemy skad to sie bierze;p hehehe, a z tym dbaniem o siebie to fakt, ale czasem jak nam sie zdarzy zobaczyc kobiete, np. u lekarza z dzieckiem z wlosami, ktore wygladaja jak mokre kluchy.... To robi nam sie dziwnie, jestesmy troche zniesmaczone.

Ale kazdy dba o siebie (lub nie)  jak chce.

No i sam fakt, ze jak mamy problem z tymi pazurami i idziemy do sklepu placic za coś, to aż nam mordy wykręca;p
niezmieniane ubrania, "żałoba za paznokciami" i miód w uszach to jest najgorsze 

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.