Temat: farbowanie a okres?

Dziewczyny, zawsze na rozjaśnianie włosów chodziłam do fryzjera, ostatnio z blondu przeszłam w brąz z wiśnią (też w zakładzie fryzjerskim), ale kolor wypłukuje mi się (3 x myłam od wizyty u fryzjera) i wygląda średnio ciekawie. Myślał więc by sama odświeżyć kolor w domu. Kupiłam farbę, ale dostałam okres... i nie wiem czy powinnam farbować czy nie.
jak chodzę do fryzjera to się nie zastanawiam , czy akurat mam czy nie... a na pewno nie raz miałam babskie dni i wszystko było ok, ale kuzynka mnie wystraszyła że mi może kolor nie wyjść!
ja myślę, ze jak mam już brąz (z blokami wiśni) to jak nałożę na to brąz to nie wyjdzie przecież zielony????
Ale wolę się upewnić...

Pasek wagi
Na pewno nie wyjdzie zielony ani żaden podobny :)

.

farbuj , normalnie sie zrobi, ja maluje w okres i nie widze nic dziwnego
Idź bez obaw.
Cykl owulacyjny nie ma zadnego wplywu na stan wlosow. Ciaza owszem, ale nie cykl.
ja też słyszałam ale może to głupie przesądy ? Mi zawsze kolor wychodził a nigdy się nie zastanawiałam czy mam okres or not
Kiedyś mi mówiono, by nie farbować podczas okresu, bo farba źle się będzie trzymać; jakoś nie zwracałam na to uwagi; ale u Ciebie dodatkowy problem- na wcześniej rozjaśnionych włosach rzeczywiście mogą wyjść różne odcienie- chyba nie miałabym odwagi eksperymentować sama! Chociaż jeszcze tym razem idź do fryzjera, farba, którą masz pewnie nie zdąży się przeterminować;
śmiało możesz farbować ,w czasie okresu tylko ciasto nie wyrasta haahah

Do mojego salonu też przychodziły babki ze swoją farba i pytania "czy mogę pofarbować włosy i czy wyjdzie bo mam okres?" obalam mit!!!!

zawsze wychodziło...co do układania włosów....każda ma inaczej ...podczas @ włosy moga nas nie "słuchac" i układać się nie po naszej myśli...ja tak np mam :)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.