Temat: Twarz..

mam takie pytanie do może trochę starszej grupy vitalijek- chciałabym zrzucić kg szczególnie z powodu 'pucułowatej' twarzy, jednak spotkałam się z opiniami, że taki wygląd przechodzi wraz z wiekiem. Jeżeli któraś z was miała w młodszych latach pełniejszą twarz to w jakim wieku około się ona wyszczupliła? i czy nastąpiło to razem z ogólnym schudnięciem?
jestes sliczna :) wygladasz super :))
a ja jakbym warzyla nawet30kg...twarz zostanie mi pucowata-nienawidze jej...chyba nie ma sposobu na to zeby wyszczuplic twarz,jedynie jak dziala na Ciebie spadajaca waga,a skoro na zdjeciu z profila mialas mniej kg...to nie masz sie o co martwic-jestes sliczna!!
Pasek wagi

z wiekiem rysy nieco sie wyostrzają, ale jeśli masz okrągłą twarz, to raczej tak Ci już zostanie, ale mocniej zarysują się kości policzkowe, linia żuchwy...

powinnaś sie w sumie cieszyć, bo okrągła twarz = młoda twarz, nawet w starszym wieku :)

Z wiekiem zejdzie i z zrzuconymi kilogramami troszkę zejdzie pucołowatość.
Choć Ty masz śliczną twarz i nie powinnaś się niczym przejmować.

Okrągłe lico ma rzeczywiście wielkie plusy w przyszłości -
nadal dość często muszę się w sklepie legitymować gdy chcę kupić alkohol,
a w tym roku stuknęło mi 27 lat :-)
Dziękuję za miłe słowa ;) porozmawiałam sobie z mamą i powiedziała, że miała na tym punkcie kompleksy gdy była w moim wieku, a potem gdy jej policzki 'zapadły się' to zaczęła mieć je właśnie z tego powodu.. i tak źle i tak niedobrze, jak tu dogodzić :D
Masz podobny kształt buzi do mnie. Za parę dni kończę 25 lat i jak dotąd moje rysy twarzy się nie wyostrzyły (co mnie niezmiernie cieszy, bo jestem odmładzana nawet o 8-10 lat :}).  Bez względu na to, czy ważyłam 48kg, czy 63kg, to zawsze miałam "chomikowe" policzki.

Moim zdaniem to dodaje uroku i dziewczęcości, więc nie masz się czym przejmować. Bardzo ładna jest z Ciebie dziewczyna. 
By the way: przepraszam, że tak bezpośrednio pytam - masz jakieś "niepolskie" korzenie? 
mi przeszła po okresie dojrzewania:) a było to dopiero po 18 roku życia:)
Kamaelka - tak, mam. Dużo by w sumie wymieniać, ale najwięcej azjatyckich (dziadek coś mówił o Czyngis-chan'ie hehe), trochę niemieckich, żydowskich, reszta rosyjskich. To chyba tyle z tego co wiem, taka mieszanka wedlowska :D
> (dziadek coś mówił o Czyngis-chan'ie hehe),

O! To może nasi przodkowie walczyli w jednej armii. ;D

Przepraszam, że tak bezceremonialnie podpytałam, ale strasznie mi się podoba twoja uroda.  :}

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.