Temat: Niski wzrost = brzydota?

Zainspirowana tematem ,,co sie wam najbardziej nie podoba" chciałabym was spytac czy niski wzrost az tak strasznie razi wysokich. Jest to mój największy kompleks (155 cm), nie czuję się przez to atrakcyjna. Ciagle porównuje się z niskimi dziewczynami, jednak za każdym razem stwierdzam ze te o wzroscie ok 150 cm wyglądają śmiesznie. To może sie wydawac dziwne ale czuję  jakbym miala jakas deformacje ciała - już nie urosnę - to nieodwracalne. Gdy widzę niskie osoby podświadomie traktuje je jak kogoś gorszego od ludzi wyższych. Jak zakładam płaskie obuwie mam wrazenie ze wszyscy na mnie zwracaja uwagę oczywiscie nie w tym dobrym sensie i uwazaja ze jestem przez to dziwaczna i brzydka. Dziwie sie ze moj chlopak jest ze mna, a wiem ze tez raczej nie gustuje w niskich. Dziewczyny ze srednim i wysokim wzrostem - jak postrzegacie te bardzo bardzo niskie?

ashtag941 napisał(a):

EgyptianCat napisał(a):

No cóż... Za nic nie chciałabym być niska. Znam wiele niskich kobiet i ŻADNA z nich nie ma ładnych nóg ani tak ogólnie prawidłowych proporcji. Niska kobieta (w moich oczach) może być ładna, ale nigdy nie uznam, że jest piękna, albo seksowna.
I co byś zrobila na moim miejscu? jakby Ci sie trafil mój wzrost na loterii genetycznej 

ja bym się zastanowiła skad ta potrzeba podobania się wszystkim dookoła, nawet jeśli to osoba z avkiem Keiry, bo przeciez nie Keira ;)

czemu się uczepiłaś wzrostu, a nie tego że masz na jego punkcie kompleks? Chyba skłonność do dokuczania sobie jest większą ułomnością i dlaczego nie próbujesz czegoś zrobić akurat z tym?

Cyrica napisał(a):

ashtag941 napisał(a):

EgyptianCat napisał(a):

No cóż... Za nic nie chciałabym być niska. Znam wiele niskich kobiet i ŻADNA z nich nie ma ładnych nóg ani tak ogólnie prawidłowych proporcji. Niska kobieta (w moich oczach) może być ładna, ale nigdy nie uznam, że jest piękna, albo seksowna.
I co byś zrobila na moim miejscu? jakby Ci sie trafil mój wzrost na loterii genetycznej 
ja bym się zastanowiła skad ta potrzeba podobania się wszystkim dookoła, nawet jeśli to osoba z avkiem Keiry, bo przeciez nie Keira ;)czemu się uczepiłaś wzrostu, a nie tego że masz na jego punkcie kompleks? Chyba skłonność do dokuczania sobie jest większą ułomnością i dlaczego nie próbujesz czegoś zrobić akurat z tym?
No myslalam, ze tylko ja to zauwazylam... egyptiancat- miedzy mna i moja dlugoscia nog jest taka sama roznica jak miedzy twoim wzrostem i dlugoscia nog, a wzrostem i nogami modelki i chyba tu Twoj kompleks, Ale przynajmniej tam, gdzie mieszkasz posrod latynosek, mozesz uwazac, ze masz dlugie nogi.

Niskie szczupłe dziewczyny są śliczne..(takie 155,150 :)) szczególnie jak ktoś wcześniej napisał, że niektóre jak laleczki wyglądają.

Ja się czuje przy takich jak monstrum i wolałabym być taka jak one. Fakt, że mają gorzej bo 3-4 kg już po nich bardzo widać.

Ach... czyli jednak koniec nie nastąpił o 22:09, naiwny ja. No nic, to chyba koniec dla mnie na tym forum jednak. 

TyrionLanister napisał(a):

Ach... czyli jednak koniec nie nastąpił o 22:09, naiwny ja. No nic, to chyba koniec dla mnie na tym forum jednak. 
a to faceci nie rozmawiaja 10 godzin o tym, czy dluzsze przyrodzenie lepsze czy krotsze :D? Dziwne :D

grazynazewsi napisał(a):

TyrionLanister napisał(a):

Ach... czyli jednak koniec nie nastąpił o 22:09, naiwny ja. No nic, to chyba koniec dla mnie na tym forum jednak. 
a to faceci nie rozmawiaja 10 godzin o tym, czy dluzsze przyrodzenie lepsze czy krotsze :D? Dziwne :D

Chyba mylisz facetów z chłopcami z gimnazjum. 

Ja czytając te tematy, zastanawiam się gdzie leży granica?

Ile cm to już nie jest niski karzeł? Ile to już wysoka? Tak czytam ten  temat i zawsze mi się wydało, że jestem niska -164cm, a tu się nagle okazuje, że chyba jednak nie, albo jednak niska, ale nie karzełkowata? :D

Nakreśli mi ktoś jak to wygląda?

uroda nie zależy od wzrostu. mam przyjaciółkę, która ma gdzie tyle wzrostu co TY i jest po prostu przepiękna. od facetów nie może się opędzić.

To juz przesada. Fakt, ze chyba najbardziej ludziom przypadnie do gustu taka standadowa dziewczyna, nie za niska, nie za wysoka, ale nie przesadzajmy. 

Nie chcialabym byc zbyt niska, zbyt wysoka też nie, ale ktoś może lubić niskie dziewczyny, uważać, ze są drobne i to im się podobać, a inni mogą ubóstwiać wysokie dziewczyny niczym modelki.

Niskie mogą wyglądać jak "dziecko", a wysokie jak "olbrzymy" - stereotypowo. A średniaki mogą byc przeciętni dla innych.

Kwestia gustu.

Ja jestem zadowolona ze swojego wzrostu 166 i takie dziewczyny najbardziej uznam za atrakcyjne (przy dogodnych innych warunkach oczywiscie), choc jesli ktoś ma w sobie "to coś" to z każdym wzrostem może być atrakcyjny:)

TyrionLanister napisał(a):

grazynazewsi napisał(a):

TyrionLanister napisał(a):

Ach... czyli jednak koniec nie nastąpił o 22:09, naiwny ja. No nic, to chyba koniec dla mnie na tym forum jednak. 
a to faceci nie rozmawiaja 10 godzin o tym, czy dluzsze przyrodzenie lepsze czy krotsze :D? Dziwne :D
Chyba mylisz facetów z chłopcami z gimnazjum. 

to była ironia

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.