- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
16 marca 2017, 10:49
Wloska kuchnia jest najlepsza na swiecie. Sekret kuchni wloskiej tkwi w prostocie i w swiezych naturalnych, dobrej jakosci skladnikach. Kuchnia bywa wyrafinowana, a przy tym lekka i zdrowa! Polecam wszystkim!!!!
16 marca 2017, 14:21
też prawda, ale tak samo i w Polsce nie każdy je schabowego z ziemniakami polanymi olejem z patelni ;) Są i ci, co jedzą zdrowo;)
A co do Włoch, tam generalnie zależnie od regionu kuchnia się bardzo różni. Na północy jedzą zupy, w Toskanii, to już jest mniej popularne. Na południu często kuchnia jest bardziej kaloryczna niż na północy czy w centrum, ale pełna świetnych smaków, świeżych warzyw/owoców, choć również niestety makaronu.
Ja uwielbiam pizzę włoską, jak jemy to robimy w domu tylko taką włoską. Ale fakt - na jedną pizzę wychodzi pół mozzarelli. I żadnego innego sera ;) E ketchup dla Włocha na pizzy to profanacja ;)
16 marca 2017, 14:23
Byłam we Włoszech i to na wakacjach u ciotki ;) więc nie jadłam żadnego 'fancy' jedzonka z hoteli czy restauracji, ale prawdziwe tak zwane "domowe" włoskie jedzenie i nie ma to nic wspólnego z chudnięciem :D potrawy wcale nie są lekkie, bo bazują na ciężkich sosach, serach, mięsach, salami i niewyobrażalnych ilościach makaronów... Fakt, wszystko jest niby dobrej jakości, ale jednak bardzo kaloryczne. Jedzą trochę inaczej niż my, ale ich kuchnia jest tak samo "tucząca" jak nasza.
Kuchnia polska też może być lekka i zdrowa, wszystko zależy od przyrzadzenia.
16 marca 2017, 14:25
też prawda, ale tak samo i w Polsce nie każdy je schabowego z ziemniakami polanymi olejem z patelni ;) Są i ci, co jedzą zdrowo;)A co do Włoch, tam generalnie zależnie od regionu kuchnia się bardzo różni. Na północy jedzą zupy, w Toskanii, to już jest mniej popularne. Na południu często kuchnia jest bardziej kaloryczna niż na północy czy w centrum, ale pełna świetnych smaków, świeżych warzyw/owoców, choć również niestety makaronu. Ja uwielbiam pizzę włoską, jak jemy to robimy w domu tylko taką włoską. Ale fakt - na jedną pizzę wychodzi pół mozzarelli. I żadnego innego sera ;) E ketchup dla Włocha na pizzy to profanacja ;)
Zgadzam sie, ja chcialam keczupu a tu nie bylo :-)
16 marca 2017, 15:26
Uwielbiam kuchnię włoską. A to nie tylko makarony i pizza. Przede wszystkim świeże warzywa i owoce, świeżutkie ryby i owoce morza.
Byłam w ubiegłym roku na Sycylii na warsztatach kulinarnych. Co mnie i moją koleżankę trochę zniesmaczyło, to litry oliwy dodawane do potraw. Oliwa oczywiście była wspaniała, ale niestety idzie jak woda. Stwierdziłyśmy, że powtórzymy w domu potrawy, których tam się nauczyłyśmy przyrządzać, ale na pewno oliwę to będziemy dodawać po staremu - czyli delikatnie, a nie tak, aby w niej wszystko pływało.
16 marca 2017, 16:11
Kuchnia włoska jest moją drugą ulubioną (po polskiej), jednak tego typu dania, traktuję jako poważne odstępstwo od codziennej diety.
Na pewno nie widzę w niej sposobu na szczupłą sylwetkę. A szkoda...
16 marca 2017, 16:18
Zrobiłam dzisiaj lazanię, zjadłam kawałek i chyba zaraz pęknę.
Każda kuchnia może być zarówno zdrowa, sprzyjająca odchudzaniu, jak i ciężkostrawna i kaloryczna. Ale akurat włoska kuchnia w takim typowym rozumieniu to niewiele wspólnego ma z chudnięciem: makarony, sery, sosy, salami, chleby, pizze, że już nie wspomnę o deserach, jak tiramisu. Zjadłabym sobie tiramisu, pasowałoby do tej lazanii xD
16 marca 2017, 18:56
Tiramisu to chyba jeden z lżejszych deserów, czy nie? Przepis mojej teściowej zawiera tylko sześć łyżek cukru, żadnej śmietany, mascarpone owszem. Dodam że teściowa jest Włoszką ;) Za to takie profiteroles to dopiero bomba kaloryczna; )
Osobiście uwielbiam cassatę :)