Temat: Kuchnia włoska sprzyja odchudzaniu

Wloska kuchnia jest najlepsza na swiecie. Sekret kuchni wloskiej tkwi w prostocie i w swiezych naturalnych, dobrej jakosci skladnikach. Kuchnia bywa wyrafinowana, a przy tym lekka i zdrowa! Polecam wszystkim!!!!

Pasek wagi

też prawda, ale tak samo i w Polsce nie każdy je schabowego z ziemniakami polanymi olejem z patelni ;) Są i ci, co jedzą zdrowo;)
A co do Włoch, tam generalnie zależnie od regionu kuchnia się bardzo różni. Na północy jedzą zupy, w Toskanii, to już jest mniej popularne. Na południu często kuchnia jest bardziej kaloryczna niż na północy czy w centrum, ale pełna świetnych smaków, świeżych warzyw/owoców, choć również niestety makaronu. 

Ja uwielbiam pizzę włoską, jak jemy to robimy w domu tylko taką włoską. Ale fakt - na jedną pizzę wychodzi pół mozzarelli. I żadnego innego sera ;) E ketchup dla Włocha na pizzy to profanacja ;)

Byłam we Włoszech i to na wakacjach u ciotki ;) więc nie jadłam żadnego 'fancy' jedzonka z hoteli czy restauracji, ale prawdziwe tak zwane "domowe" włoskie jedzenie i nie ma to nic wspólnego z chudnięciem :D potrawy wcale nie są lekkie, bo bazują na ciężkich sosach, serach, mięsach, salami i niewyobrażalnych ilościach makaronów... Fakt, wszystko jest niby dobrej jakości, ale jednak bardzo kaloryczne. Jedzą trochę inaczej niż my, ale ich kuchnia jest tak samo "tucząca" jak nasza.

Kuchnia polska też może być lekka i zdrowa, wszystko zależy od przyrzadzenia.

Pasek wagi

Mawralolka napisał(a):

też prawda, ale tak samo i w Polsce nie każdy je schabowego z ziemniakami polanymi olejem z patelni ;) Są i ci, co jedzą zdrowo;)A co do Włoch, tam generalnie zależnie od regionu kuchnia się bardzo różni. Na północy jedzą zupy, w Toskanii, to już jest mniej popularne. Na południu często kuchnia jest bardziej kaloryczna niż na północy czy w centrum, ale pełna świetnych smaków, świeżych warzyw/owoców, choć również niestety makaronu. Ja uwielbiam pizzę włoską, jak jemy to robimy w domu tylko taką włoską. Ale fakt - na jedną pizzę wychodzi pół mozzarelli. I żadnego innego sera ;) E ketchup dla Włocha na pizzy to profanacja ;)

Zgadzam sie, ja chcialam keczupu a tu nie bylo  :-)

To prawda! :D

Pasek wagi

Uwielbiam kuchnię włoską. A to nie tylko makarony i pizza. Przede wszystkim świeże warzywa i owoce, świeżutkie ryby i owoce morza.

Byłam w ubiegłym roku na Sycylii na warsztatach kulinarnych. Co mnie i moją koleżankę trochę zniesmaczyło, to litry oliwy dodawane do potraw. Oliwa oczywiście była wspaniała, ale niestety idzie jak woda. Stwierdziłyśmy, że powtórzymy w domu potrawy, których tam się nauczyłyśmy przyrządzać, ale na pewno oliwę to będziemy dodawać po staremu - czyli delikatnie, a nie tak, aby w niej wszystko pływało.

Kuchnia włoska jest moją drugą ulubioną (po polskiej), jednak tego typu dania, traktuję jako poważne odstępstwo od codziennej diety. 

Na pewno nie widzę w niej sposobu na szczupłą sylwetkę. A szkoda... (smiech)

hmmm, raczej szeroko rozumiana srodziemnomorska, niekoniecznie wloska.

Pasek wagi

Zrobiłam dzisiaj lazanię, zjadłam kawałek i chyba zaraz pęknę.

Każda kuchnia może być zarówno zdrowa, sprzyjająca odchudzaniu, jak i ciężkostrawna i kaloryczna. Ale akurat włoska kuchnia w takim typowym rozumieniu to niewiele wspólnego ma z chudnięciem: makarony, sery, sosy, salami, chleby, pizze, że już nie wspomnę o deserach, jak tiramisu. Zjadłabym sobie tiramisu, pasowałoby do tej lazanii xD

Tiramisu to chyba jeden z lżejszych deserów, czy nie? Przepis mojej teściowej zawiera tylko sześć łyżek cukru, żadnej śmietany, mascarpone owszem. Dodam że teściowa jest Włoszką ;) Za to takie profiteroles to dopiero bomba kaloryczna; )

Osobiście uwielbiam cassatę :)

Tak i dodaje tez super energii! Uwielbiam Tiramisu!

Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.