Temat: Żelowe wkładki do butów! Pomocy! :)

podobno coś tam pomagają, ale nie jestem do końca przekonana, nigdy nie nosiłam:)
tydzień temu chciałam owe wkładki zakupić, ale kobieta z obuwniczego oświeciła mnie, że takie wkładki (żelowe) to tylko w lecie, aktualnie takich nie posiadają...
nie wiem czy mnie wkręciła, czy serio nosi się je tylko w lecie:)

ja używałam takich wkładek. Niestety bardzo obcierały mi stopy (te wkładki mają takie rowki, które mnie drażnią stopy). Ale ja mam dość wrażliwe stopy.
W efekcie wyrzuciłam żelowe podkładki. Ale ostatnio kupiłam 2 pary butów na baaardzo wysokich obcasach (też na co dzień biegam w płaskich), w których nie mam w zasadzie żadnych dolegliwości stóp.

miałam takie wkładki... nie polecam .. wcale nie przyklejały się do butów tylko rolowały się

jesli wkladki sa złe to się czasem ześlizgują, ale (wiem z doświadczenia mamy) w zimę może nie powinny, wiem, że w lato właśnie się poci noga i niewiele to daje.. ale możesz spróbować, łatwiej jest wyjąć niż masz ich w ogóle nie mieć. i na pewno sie tego nie przykleja na stope, co najwyżej do buta ;)

Dzięki za wasze opinie. Nie ma teraz aż takich upałów, żeby wkładki się"topiły" ;p czekam na jeszcze więcej opinii, we wtorek -> zakup bucików .. i wkładek ;>

Ja z kolei bardzoooo często nosze takie wkładki bo mam wrażliwe stopy i niestety jest to dla mnie konieczność, zwłaszcza, że często "odzywają się" odciski... Generalnie takie wkładki nie są złe - jeśli tylko w odpowiednim miejscu je przykleisz to na pewno się spiszą. Zwłaszcza teraz - kiedy nie ma jeszcze upałów :)

Wkładki nosiłam do sandałków na wysokim obcasie w lecie, miały powodować że stopa nie będzie się ślizgała. Jedna wkładka trzymała się super, inna niestety się odkleiała. Może pomóc na ból odcisków, ja to nazywam poduszki pod stopą, które pieką ;-))) Co do bólu śródstopia to chyba to nic nie pomoże, bo ten ból to ból kostek, stawów itd. które długo znajdą się w nie naturalnej dla nich pozycji. Najlepszą metodą jest przyzwyczajenie, a mianowicie po zakupiniu butków musisz w nich chodzić po domku. Wtedy troche nowe buty rozbiesz, przyzwyczisz się do obcasa i nie powinno być problemu.

Kupiłam sobie butki na obcasie 7 cm i są bardzo wygodne ;) Ale tak na wszelki wypadek kupię sobie te wkładki, bo.. wiadomo.. różnie to bywa ;D Póki co chodzę sobie w nich po domku, mam czas do soboty ;P

A ja wkladki żelowe używałam i byłam bardzo zadowolona. Przykleiłam je, potem założyłam buty i przetańczyłam calutką studniówkową noc z nimi Tylko trzeba wyczuć dobrze miejsce gdzie przykleić