- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
5 lutego 2017, 11:36
Hej dziewczyny. Przychodzę po radę. Za tydzień w sobotę mam swoją studniówkę, polowałam na sukienkę z długim rękawem, jednak nie znalazłam takiej któraś by mnie urzekła i chyba zrobiłam głupotę, bo sukienka jest piękna, jednak nie mam pojęcia czym mogę zakryć blizny na ręce... pierwsza myślą było opalanie natryskowe, ale studniówka to dla mnie bardzo duży wydatek tym bardziej ze sama sukienka kosztowała mnie 400 zł, No i nawet się już umówiłam na to opalanie, ale zastanawiam się czy osiągnę zamierzony efekt na takich bliznach jak poniżej? I nie wyrzucę tyle kasy w błoto :( No i boje wie tez reakcji kosmetyczki na takie blizny. Jak widać blizny wiadome po czym, nie ma co się rozprawiać nad tym , sama dobrze wiem ze to była głupota, ale płace za to każdego dnia przez te blizny, uwierzcie :P
Zdjęcia już niestety po próbie tuszowania podkładem :( przy oknie, także zdjęcie w świetle dziennym, praktycznie zewnętrznym. Myślicie, ze jestem w stanie osiągnąć lepszy efekt opalaniem? Bez żadnego kamuflażu te grube blizny są jeszcze bladoczerwone. A może macie jakieś inne pomysły?
5 lutego 2017, 12:07
w wAkacje były chyba na czasie metaliczne tatuaże. Może nie będzie to wyglądać źle? Dużo bransoletek nałożyć? Lekko nie będzie zatuszować sprawy.
5 lutego 2017, 12:07
Też mam takie blizny, tylko na ramieniu, na przedramieniu mniejsze. Nie ukrywam. Na studniówkę poszłam z odsłoniętymi ramionami.
5 lutego 2017, 12:17
Ciekawy pomysl Cynamonowej z taka naklejka z falszywego tatuazu -)
Edytowany przez 5 lutego 2017, 12:45
5 lutego 2017, 12:28
Na tatuaże bym nie wpadła!!! Sukienka barfzo ozdobna i dodatki muszę mieć bardzo stonowane ale myśle ze może wynalazlabym coś delikatnego, dziękuje dziewczyny! :)
5 lutego 2017, 13:02
Profesjonalny, sceniczny korektor lub rękawiczki bez palców ale do łokcia (do balowej sukni będą pasować a są tanie).
5 lutego 2017, 13:18
nie wiemy jaką masz kiecke, ale szperaj na allegro. Myślę, że max 30 zł z przesyłką i powinno dojść na środę, czwartek. Same w sobie bez wielkich ozdób tatuaże będą ok. I kiczem wiać nie będzie.
Edit: a moim zdaniem szkoda kasy na jakieś fachowe kamuflaże...
Edytowany przez cynamonowy44 5 lutego 2017, 13:19
5 lutego 2017, 13:38
Może Dermacol? Przed jakąś imprezą miałam czerwone blizny na nodze, sprawdził się super, dobrze wszystko zakrył, trzymał się całą noc. Kupiłam go za jakieś 20 zł w kiosku z kosmetykami na bazarze, w internecie też jest dostępny.
5 lutego 2017, 13:57
Te blizny są i już zawsze będą częścią Ciebie, będziesz je maskować do końca życia? Ja bym poszła z odkrytymi rękami, ewentualnie z tym podkładem. Na studniówce zwykle jest półmrok, więc nie będą rzucać się w oczy.
5 lutego 2017, 14:06
Kiedys moze tak, ale teraz maskuje sie wszelkie blizny lazerem, wiec nie strasz autorki postu , ze tak bedzie miala do konca zycia. Poza tym do pokazania swoich blizn trzeba dojrzec - to bardzo osobista sprawa.
Edytowany przez 5 lutego 2017, 14:09