Temat: Problematyczna cera - wagry, pryszcze, naczynka i suchosc...

Borykam sie z problematyczna cera odkad pamietam. Zawsze mialam problem z naczynkami, wagrami, pryszczami i sucha skora. Skora jest nieznosnie sciagnieta po kapieli wiec nie obedzie sie bez kremu. Czesto po kapieli pojawiaja sie czerwone plamy na czole i dekolcie.

Marze, ze pewnego dnia rano bede mogla wskoczyc pod prysznic a pozniej nalozyc na twarz krem i wyjsc z domu, ale zawsze musze poczekac az twarz sie uspokoi inaczej wygladam jak burak.

co do kosmetykow to od okolo 3-4 tygodni uzywam kremu Lirene do cery naczynkowej na noc, zelu micelarnego 2w1 Lirene (myje nim twarz pod prysznicem a pozniej uzywam jako wody micelarnej na waciku) oraz kilka razy w tygodniu nakladam maseczke z miodu (czasami z dodatkiem platkow owsianych i odrobiny mleka).

Czy ktoras z was miala lub nadal ma taki problem? jak sobie z nim radzic?

Najbardziej zalezaloby mi na pozbyciu sie wypryskow ktore zazwyczaj pojawiaja sie na brodzie i wokol ust/nosa.

Z gory dzieki :)

Chyba najlepiejby bylo zrobic wyniki krwi ,proby watrobowe  i udac sie do dermatologa . 

Teraz zima wiec dobry czas na terapie silniejszymi lekami . 

Mozesz miec cos z hormonami, nieprawidlowa dieta jak i jakies zatrucie , bakterie ,grzyby. 

Wez wyniki i dermatolog napewno pomoze . 

Tez mam problematyczna cere. Niby tlusta i tradzikowa ale po myciu napieta i czerwona. Wypryski pojawiaja sie jedynie na brodzie - w zwiazku z czym uzywam dwoch kremow - na brode krem z kwasem migdalowym, a na reszte buzki krem nawilzajacy vichy.

polecam przecieranie twarzy srebrem koloidalnym. Kremy tylko te naturalnye(nie zawsze najdroższy znaczy najlepszy). Ava Eco Garden wycig z ogórka- super krem ktory pomogl mi pozbyc sie przesuszonej skory(okolo 30zł). Poza tym ważna jest dieta i odpowiednie nawodnienie organizmu.  Srebro koloidalne

Przy problemach z cerą im mniej kosmetyków tym lepiej. Polecam Ci do mycia twarzy mydełko z nanosrebrem i poczytaj o żelu aloesowym - ja zawsze smaruję się nim na noc, po umyciu twarzy i przetarcie jej tonikiem ogórkowym z Ziaja. Na dzień bardzo przypasował mi krem 'kuracja nawilżająca AZS też z ziaji, nie zapycha, łagodzi i nawilża. Możesz sobie robić maseczkę z zielonej lub białej glinki - w każdym zielarskim się w nią zaopatrzysz, Jednak przy tak wielu problemach dermatolog koniecznie musi Cię zobaczyć, choćby jakieś maści dać, które pozwolą skórze wrócić na lepsze tory. 

a byłaś u dermatologa? Poczytaj o tłustej, głęboko odwodnionej i wrażliwej cerze, bo dopóki nie ogarniesz podstaw pielęgnacji ciężko będzie o poprawę. Nie warto tez kupować kremu z polecenia osoby z forum, której nigdy nie widziałaś - każdy ma inna skórę i inaczej reaguje na te same kosmetyki. 

Jeśli chcesz poczytać o poprawnej pielęgnacji problematycznej cery, mogę polecić blogi mademoiselleeve  (prawdziwa perełka, ta dziewczyna ma ogromna wiedzę i dużo pomocnych wpisów) i kosmotolog, ewentualnie italiana

nic w sumie nie powiedziałaś, poza kremem, czego uzywasz.

O naczynka po prostu trzeba dbać, są płytko to są, fizjologii nie zmienisz, możesz tylko delikatnie się z twarzą obchodzić żeby nie trzaskały. Ale na pewno delikatnym obchodzeniem nie jest wysuszanie i pozrażnianie skóry detergentami, bo sie "pocienia", przez co uszkadza i naczynia odkrywa. Kup do mycie coś delikatnego bez detergentów, olejek, phisiogel, dziewczyny polecały Aleppo, ja nie miałam do czynienia. Kremy "do naczynkowej" to bujda, bo krem ma być do innych zupelnie celów, a jak w Twoim przypadku kupisz coś co jeszcze dodatkowo przesusza, to bedzie antynaczykowy ;)

To czerwienienie, to po prostu wysoka reaktywność. Właściwośc skóry, nie wada ani zaleta, z tym się nic nie robi. To jest pewna forma wrazliwości, ale nic nie ma wspólnego z zadnymi alergiami czy tym podobnymi sprawami i nie należy dobierać kosmetyków pod tym kątem, że np. zaswędzi Cię czy zaczerwienisz sie po kremie to zły, nic w tym rodzaju. Jak przechodzi po paru minutach to jest ok.

Co jest xródłem wyprysków nie wiadomo, czy zapchanie lub infekcja porów, czy naczyń, czy sprawy hormonalne, dermatolog też Ci nie powie ze 100% pewnością na pierwszej wizycie jeśli skórę pielęgnujesz nieodpowiednio lub masz w diecie produkty potęgujące łojotok. Jeśli chcesz używć gotowych kosmetyków, polecam apteczne a nie drogeryjne, mi chyba najbardziej La Roche odpowiadały, ale są i inne marki. No i oczywiście można się pobawić biochemia.

1. Jesteś czerwona po kąpieli i masz plamy? Może używasz zbyt gorącej wody? Ja mam takie objawy jak raz na jakiś czas wezmę mega gorący prysznic (nie jest to zdrowe, więc muszę się pilnować, aby nie robić tego za często)

2. Wagry najczęściej robią się od zapchania... Sprawdź kosmetyki jakich używasz! Może podkład/puder nie daje Twojej skórze oddychać i ja zapycha? Porządnie zmywasz makijaż? Zadbaj o oczyszczanie twarzy: demakijaż i zluszczanie! 

3. Dobrze się odzywiasz? Coś jest w powiedzeniu "jesteś tym co jesz"! Zrezygnuj z fast foodow, napojów gazowanych, ostrych rzeczy - sama musisz wyczuć, co Ci nasila objawy. 

Jeśli nie stosujesz się do tych 3 pierwszych punktów, a Twoja cera jest srednia to w pierwszej kolejności wprowadź w życie te 3 rady. Jeśli "wszystko robisz dobrze" to leć szybko do dermatologa! 

Pasek wagi

Jak już ktoś wyżej stwierdził- koniecznie wizyta u dermatologa!

Miałam podobny problem- cera trądzikowa, przetłuszczająca się, a potem przesuszona. Jestem po kuracji retinoidami (polecam, jeżeli chcesz się tego pozbyć raz na zawsze- tzn. o ile na chwilę obecną nie planujesz ciąży). 

Co do pielęgnacji cery, to obowiązkowo zmywać makijaż! Do mycia twarzy używam żelu z Barwy Siarkowej, toników nie stosuję, potem nakładam krem. Mam dwa kremy- tłusty, nakładam go co kilka dni na noc oraz lekki, szybko się wchłaniający na co dzień- to pozwala zapanować nad suchością skóry.

Co do naczynek, spróbuj zażywać zwykłą witaminę C- uszczelnia połączenia między komórkami nabłonka, także tego w naczyniach. MOże jakiejś spektakularnej poprawy nie ma, ale zawsze coś. :D

Pasek wagi

damagbi napisał(a):

Jak już ktoś wyżej stwierdził- koniecznie wizyta u dermatologa!Miałam podobny problem- cera trądzikowa, przetłuszczająca się, a potem przesuszona. Jestem po kuracji retinoidami (polecam, jeżeli chcesz się tego pozbyć raz na zawsze- tzn. o ile na chwilę obecną nie planujesz ciąży). Co do pielęgnacji cery, to obowiązkowo zmywać makijaż! Do mycia twarzy używam żelu z Barwy Siarkowej, toników nie stosuję, potem nakładam krem. Mam dwa kremy- tłusty, nakładam go co kilka dni na noc oraz lekki, szybko się wchłaniający na co dzień- to pozwala zapanować nad suchością skóry. Co do naczynek, spróbuj zażywać zwykłą witaminę C- uszczelnia połączenia między komórkami nabłonka, także tego w naczyniach. MOże jakiejś spektakularnej poprawy nie ma, ale zawsze coś. :D


Dokładnie, polecam retinoidy. Ja brałam tabletki, ale skoro sie boisz możesz zawsze poprosic o masc.

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.