Temat: henna brwi

jezeli henna bedzie za rzadka bedzie ci splywac po twarzy , ja klade na same wloski szczoteczka od tuszu do rzes, natomiast kosmetyczka kładła mi również na skóre efekt był powalający

jeżeli nie chcesz pofarbować skóry to na przyszłość kupuj hennę żelową- barwi same włoski....

proszkowa po rozrobieniu powinna być konsystencji..... kwaśnej śmietany czy jogurtu... za rzadka może po prostu spływać........

a czy ta henne zelową tez trzeba z czyms rozrabiac?

też z wodą utlenioną

Szczoteczką od tuszu do rzęs, tak jakbym malowała. Tylko trzeba uważać, żeby henna zbyt rzadka nie była, żeby nie spłynęła do oczu.

hej akurat ucze sie na kosmetyczke i mam henne juz za soba więc co nieco moge Ci doradzic :) woda utleniona ma by c 3%owa, konsystencja ma byc w postaci takiej paćki średnio gęstej , taka abys mogła swobodnie malować nia brwi, henne trzymaj ok 3 minut bo inaczej bedziesz miala za ciemne brwi i to nie ladnie bd wygladac i musisz starac sie nakładać ją rowno na włoski a jesli zabarwisz skóre to po prostu zmyj odrazu ja patyczkiem higienicznym :)

a czy skóre wokół oczu smarujecie czymś, np. wazeliną, jakimś tlustym kremem (bo gdzieś mi się kiedyś obiło o uszy, ze tak sie powinno robić)? i czy 3 minuty to nie za krótko?

właściwie wszystko co było do powiedzenia zostało już powiedziane - moja propozycja, zamiast patyczka zastosuj cienki pędzelek jak do malowania farbami,  łatwiej się maluje, szybciej można nadać pożądany kształt kształt

możesz posmarować wazeliną wokół włosków jeżeli boisz się pofarbować zbytnio dookoła skórę... ale uważaj byś nie posmarowała włosków bo nie chwycą henny......

czy 3min wystarczą?? to wszystko zależy od tego jak Ci chwyta henna.... jedni po minucie mają już kruczoczarne a inni dopiero po 5 min....... no różnie bywa