Temat: Sposob na ladne i zdrowe wlosy

Mi bardzo pomogła odżywka Wax'a, też strasznie mi wypadały włosy a teraz po regularnym stosowaniu jest spora różnica, także w ich kondycji, więc może ją wypróbuj.

Organizm trzeba odżywić od wewnątrz. Ja polecam ci płatki lniane śniadaniwowe. Możesz je ku[ić w Wasz Sklep Zdrowa Tradycyjna i Ekologiczna Żywność

Jestem zdania jak poprzedniczka- zadbaj o wnętrze. Pierwsza sprawa to uzupełnienie niedoborów- szczególnie białka i zdrowych tłuszczy. Do tego sporo owoców i warzyw pełnych w witaminy. Jeżeli włosy już zaczęły wypadać, to potrzeba cierpliwości i czasu na efekty. Do tego polecam w formie masek na głowie różne oleje- sezamowy, rycynowy. Wax też dobra rzecz:)

Herbata z pokrzywy! Nie daje szybkich efektów, trzeba ją pić systematycznie, ale już po dwóch, trzech miesiącach widać pierwsze rezultaty. Włosy już mi nie wypadają, są mocne, gęstsze, lśniące i zdrowe :) Ma w sobie wiele właściwości, również działa krwiotwórczo, wspomaga układ odpornościowy, stawy. Oprócz poprawy stanu włosów, pokrzywa pomogła wyciagnąć mnie z anemii. Piję ją regulranie, torebkową i własnoręcznie uzbieraną wiosenną porą. 

Minusem może być smak, nie każdemu odpowiada. Ale można się przyzwyczaić. Naprawdę polecam! :)

Odżywianie to jedno, ale może warto zainwestować w jakieś specjalne witaminy, które poprawjają kondycję włosów, paznokci i skóry. Jedna ważna sprawa, trzeba je brać regularnie i przez długi okres czasu, więc najlepiej wybrać te tańsze, które nie znaczy że są gorsze.

Dziękuję za rady:) Na pewno spróbuję.

swego czasu moje włosy to było siano...dosłownie:-(. Jeździłam od dermatologa do dermatologa. U moim rodiznnym Płocku byłam chyba u 4 i nic... Nawet robiłam turnee po aptekach w poszukiwaniu różnych wspomagaczy. W jednej z nich (chyba w za grosze) farmaceutka poleciła mi żeby zrobić badanie krwie (chodziło o poziom żelaza we krwi), a dodatkowo kupiłam tam Skrzypovitę. Uzupełniłam żelazo, zaczęłam stosować Skrzypovitę (tania i bardzo dobra) i pomału ratuję to moje sianko na głowie:-). Jak byłam młodsza to bardzo często farbowałam włosy i pewnie tym je doprowadziłam do takiego stanu, więc dziewczęta uważajcie.

:) Ja tez słyszałam o żelazu ja mam niedobór już od dziecka, łykam czyste żelazo, łykałam tez jakieś witaminy ala skrzypovita.
Teraz bardziej uwazam na to czym farbuje. Inwestuje w drozsza farbe ale bez amoniaku.