Temat: Włosy puszące się - jaka fryzura?

Jakie fryzury polecacie dla włosów puszących się? Obojętnie czy długie czy krótkie. Będę wdzięczna za każdą podpowiedź, bo już szału dostaje momentami - moje włosy żyją własnym życiem ;(

Kwestia domknięcia łuski włosa. Polecam suszenie włosów zimnym nawiewem tak, aby strumień powietrza płynął wzdłuż łuski, to ją pięknie domknie. Dodatkowo płukanka z łyżki octu jabłkowego na litr wody. Polecam od czasu do czasu proteinową maskę jeżeli masz włosy średnio lub wysokoporowate. Na moje włosy bardzo fajnie działają ww zabiegi, a potrafiły się puszyć, że hejjj

.mela. napisał(a):

Mam włosy lekko puszące się z natury, pod wpywem wilgoci w powietrzu i nie ma dla moich włosów produktów lepszych, niż te z silikonami, ładnie je ujarzmiają, wygładzają. Nie wiem o co chodzi z tym demonizowaniem sls i silikonów. Trzeba patrzeć na rodzaj włosa. 

Ja też nie rozumiem o co caman z polecaniem wszystkiego bez sls i silikonów :) Przy włosach wysokoporowatych są wręcz wskazane ale cóż niewiedza przebija wszystko, bezmyślny tekst przekazywany przez co drugą "włosomaniaczke" :D Ja moje puszące się włosy zawsze myję szamponem z sls i odżywką z silikonami inaczej mam afro na bani ^^ W ciągu dnia kilkukrotnie nakładam olejek z mariona. Na noc robię kucyk na czubku głowy a z niego warkocz i rano mam ślicznie pofalowane włosy. :) Dodam, że obcięte włosy na prosto u mnie wyglądają brzydko. Zdecydowanie polecam cięcie w U lub V

Mi brak cieniowania na moich włosach przeszkadza bo wtedy nie bardzo chcą się kręcić. Muszę mieć odpowiednio wycieniowane włosy. Wcale nie znaczy, że im mocniej pocieniowane tym lepiej, bo u mnie wtedy wychodzą takie pióra i dopiero jest problem. 

A jeszcze takie pytanie do dziewczyn, które nie cieniują włosów oraz je wygładzają: czy wasze włosy przez to nie robią się proste? Pytam bo mi zależy na tym, żeby włosy się nie puszyły ale też żeby się nie prostowały.

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.