Temat: trądzik, blizny potrądzikowe, Octenisept

Octenisept służy chyba do odkażania ran, nie słyszałam o stosowaniu go jako remedium na trądzik czy blizny. Na dłuższą metę pewnie wysusza mocno skórę, nie usuwając przy tym przyczyny problemu.

nie używałam, ale mogę polecić Qcera firmy adamed. Dostałam próbkę od dermatolog, po czym szukałam inf. na temat tego kremu w internecie wszyscy wychwalali, ale mówili, że na efekty trzeba czekać min. 2 miesiące. Zaczęłam używać 2 tygodnie temu codziennie. Już po 3 dniach widziałam poprawę. Czasami jeszcze coś wyskoczy, ale to jakieś pojedyncze, a nie tak jak kiedyś pół twarzy. Możesz kupić w aptece bez recepty. W internecie pisali, że kosztuję 20 zł. Nie kosztuję. Ja zapłaciłam ok 35zł, a wcześnie farmaceuta mówił mi 44zł. Opakowanie 50ml. Ale mega wydajne. Polecam 

Krem ten nie pomógł mi, problem się nasilił. Qcera nigdy więcej :( Kupiłam ten krem rok temu w aptece i żałowałam. 

jezeli blizny sa dosc swieze to polecam tribiotic, mi zawsze pomagał w kryzysowych sytuacjach, wystarczy jedna noc a zmiana juz jest widocznie mniejsza:) 

Nie używałam, ale na blizny potrądzikowe polecam lampę na podczerwień, systematyczne naświetlanie ładnie spłyca blizny 

Używam, ale na zapalenie mieszków włosowych po depilacji. Ranki szybciej się goją, ale jak ma zostać blizna to i tak zostaje. Słowem, produkt ten bardziej służy do odkażania, nie wpływa na blizny.

Czytałam, że na blizny trądzikowe sprawdza się Sudocrem. Osobiście doskwiera mi trądzik cery dojrzałej, stosuję Sebium H20 (płyn micelarny Biodermy), do tego krem Sebium Global, a na pojedyncze krostki (punktowo) na noc "zielony sztyft" Sebium AI Correcteur (ładnie wysusza). W odpowiedniej fazie cyklu maseczka z zielonej glinki, a rano krem nawilżający. 

Jeżeli masz problem z trądzikiem, a dermokosmetyki nie sprawdzają się najlepiej poradzić się dermatologa.

Regularne stosowanie żelu aloesowego niesamowicie działa na blizny po trądziku ;) Stosuję już miesiąc i poprawa jest znaczna, a za wielki słoik zapłaciłam 16zł... Moja twarz wygląda jak po bitwie pod Grunwaldem ale zmianę na lepsze widać, plamy są zgaszone, nowe pryszcze szybko się goją... Nie wstydzę się z domu wychodzić. A punktowo, jak czuć pod skórą jakiegoś wroga traktuję go olejkiem z drzewa herbacianego i znika bez śladu bądź rozwija się szybko i szybko goi ;) Octenisept to bardziej do dezynfekcji ran, na plamy to nie sądzę, żeby coś podziałał. 

on służy do odkażania ran, na blizny ani przebarwienia ci nie pomoże. kup sobie coś z kwasem, np. serum korygujące bielenda i smaruj punktowo kilka razy w tygodniu.

sprawdzonym środkiem na blizny jest żel silikonowy Sutricon - jest bardzo przezroczysty więc go praktycznie nie widać. Poza tym skuteczność silikonu w leczeniu blizn została potwierdzona w wielu badaniach a najlepsze efekty pielęgnacji uzyskuje się poprzez aplikację żelu połączoną z masażem blizny.