Temat: Jaki macie obwod ud i czy nosicie szorty latem?

nosze. 50-51cm w udzie, 163cm, nogi blade..ale nosze puki jeszcze gęba w miare młoda. 

O matko, bez jaj. Miałam kiedyś 55 w udzie (158) i nosiłam na luzie. Wybierałam po prostu modele luźniejsze, żeby się w te uda nie wżynały. Nie wyobrażam sobie kisić się w długich spodniach, bo mam parę cm za dużo w udzie.. 

Kiedyś miałam 66cm / 154cm wzrostu i nosiłam (ale tylko ,,popołudniami'' - nigdy np. do szkoły czy coś). Wstydziłam się, ale nie wyobrażałam sobie kisić się w długich spodniach. Teraz mam jakieś 51-52cm , ten sam wzrost, pewnie będę nosić szorty, o ile kupię sobie jakieś nowe, bo stare lecą z tyłka :D Ale nadal nie jestem z nóg zadowolona, przy tym wzroście chciałabym mieć jednak z te 5cm mniej, no i walczę o ujędrnienie i przede wszystkim pozbycie się cellulitu z tylnej części ud i pupy...

55cm 165 cm. nie podobaja mi sie moje nogi, ale jak bedzie goraco to bede chodzic w krotkich spodenkach. a dlaczego? bo nie lubie sie kisic w spodniach przy 20+ stopniach

Mam w udzie 71cm więc to dopiero porażka ;) nie zakładam nic krótkiego zawsze spodnie, może za rok dojdę do normalnego wyglądu na lato, teraz już nie zdążę.

wzrost 160 cm, udo 58 i jeszcze sie troche wstydze chociaz celulitu nie mam przez cwiczenia

Ok. 60 cm przy 152 cm wzrostu. Szorty ostatni raz nosiłam w szkole podstawowej. Nie potrafię się przemóc.

172cm wzrostu, 51cm w udzie i nie, nie noszę.

teraz mam 51 cm i noszę ;] bardziej bym wstydziła się jakości skóry niż obwodu.. miałam obwód 53 cm i wyglądały dobrze, jędrnie to czemu miałabym zakrywać? najgorszy to jest cellulit, można być chudym badylem i mieć taką pomarańczową skórkę, że nie wygląda to estetycznie.. ale to też nie oznacza, że mamy się kisić w upały w spodniach do kostek=/ ćwiczyć, ale chodzić normalnie w szortach :P

58 cm w obwodzie. Nie noszę. Powód: galaretowatość, rozstępy, cellulit, pajączki, krzywe łydki. Marzę jednak, że kiedyś założę takie do połowy uda, ale chyba nie w tym wcieleniu ;)