Temat: Jaki macie obwod ud i czy nosicie szorty latem?

Dziewczyny tak jak w temacie...jakie macie obwody ud?Czy nosicie szorty,krotkie spodniczki latem.Ja mam grube uda 62 cm...to moja zmora...ale latem zakladam spodenki...tym bardziej ze ostatnie wakacje byly upalne...wstydze sie ale nosze...a jak jest u Was?

Pasek wagi

164 cm wzrost,   uda 61. Mam grube nogi, tłuste kolana i cellulit jak stara baba do samych kolan i z przodu i z tyłu. Nie noszę krotkich spodni. 

Pasek wagi

47 cm  w lewym i 46 cm  w prawym.  Nogi niby chude, ale wybitnie szpetnej urody. Nie noszę szortów, bo jakoś.... nie. 

Pasek wagi

54 cm/ 175 wzrostu.

Lubie moje nogi i szorty noszę ;)

Pasek wagi

Mam 173cm i 61 cm w udzie. Nie mam cellulitu, nogi mam ładne i przy całej nadwadze i tak w miarę zgrabne. Zimą nosiłam krótkie spódniczki, ale latem chyba się nie odważę na szorty, jeśli nie schudnę - jakiś czas temu niestety zaczęły się ze sobą stykać - i to mi przeszkadza, a nie ilośc centymetrów.

Pasek wagi

56 cm przy 168 cm wzrostu. Za spódniczkami nie przepadam, ale w spodenkach/szortach/sukienkach na pewno będę pomykać w wakacje ;) nawet jeśli nie schudnę, co planuję ;) z ud pewnie jeszcze 1 cm spadnie, ale nawet jeśli nie to żadna tragedia.

57cm przy 173cm wzrostu i oczywiście,że noszę szorty;)

Pasek wagi

Ja mam 166 i obecnie 61 cm u udzie. Noszę spodenki w czasie wolnym bo jak jest upał to w czym innym się nie da :p Staram się tylko kupować takie, żeby nie miały 2 cm materiału od kroku, tylko wybieram te dłuższe (żeby uda się za bardzo nie obcierały). 

Zadowolona to z nich nie jestem, ale nie wygląda to jakoś strasznie obleśnie, a czy te nogi w długich spodniach czy w krótkich to i tak widać, że są grube :p 

Najważniejsze, żeby spodenki nie były za małe ;)

Pasek wagi

kropka36 napisał(a):

Wiecie co? Większość z Was ma jakieś zaburzone postrzeganie własnego ciała... 

Bo tak jest jak sie schudnie. Ciezko przestawic myslenie.

Pasek wagi

54cm. nie ma mowy bym założyła szorty, cellulit zaczyna mi się od kolan. 

FrancesBean96 napisał(a):

Ja przy 166 cm mam 52 cm i również się ich wstydzę, mam wrażenie, że jest to moja najgrubsza część ciała. Krótkie spodenki jednak nosze, bo nie wyobrażam smażyć sie w gorące dni w rybaczkach albo jakiś dłuższych spodniach. Nie mam też pojęcia jak je wyszczuplić, podobno bieganie pomaga 

Chyba sobie żartujesz? Sorry, ale jak przy takich wpisach grubsze dziewczyny albo gruszki mają nie popaść w kompleksy? Ja prawdopodobnie nigdy nie zejdę poniżej 50 cm, taka budowa, ale nie zamierzam się przez to załamywać, najważniejsze jest to czy nogi są jędrne, zgrabne i proporcjonalne do reszty ciała. Zarówno udo o obwodzie 48 cm jak i 58 cm może wyglądać spoko.

Teraz mam 62 cm (163 cm) i szortów nosić nie będę, bo mam wałeczki po wewnętrznej stronie ud i w upały nogi by mi się obcierały. Ale trochę dłuższe spodenki - jak najbardziej, koniec gotowania się w długich spodniach :D Tylko muszę solidnie poćwiczyć, żeby zredukować cellulit i ujędrnić te moje grubaśne nóżki :P

Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.