- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
2 marca 2016, 21:09
nie interesują mnie najnowsze trendy typu ostatni hit żelowe kocie pazury tylko zadbane ładne najlepiej krótkie paznokcie. Mysle nad hybrydami na zmianę z japońskim ale dłonie i stopy to wydatek ok 200-300 miesięcznie. Próbuje sama malować paznokcie ale za każdym razem kilkadziesiąt minut po malowaniu mam odgniaty od czegoś czego dotknęłam a nie dam rady i nie mam czasu siedzieć bezczynnie 2 godziny żeby paznokcie mi wyschły a nawet to pewnie nie jest gwarancją bo za chwilę są odpryski. Poza tym nienawidzę malować paznokci i nie sprawia mi to przyjemności bo zwykle efekt jest opłakany. Szkoda mi tyle kasy na same paznokcie ale źle się czuję z zaniedbanymi paznokciami bo nawet skórki brzydko wycinam. Czy wy wydajecie na paznokcie? Warto? Mam dość tego pieprzenia sie z tym a i tak wychodzi brzydko
Edytowany przez 2 marca 2016, 21:11
2 marca 2016, 21:13
Ja nic nie wydaję. Mam wybielacz, podkład i biały lakier do frencha od inglota i starcza mi to na miesiące. Do tego taśma izolacyjna na końce w trakcie malowania. Dzięki temu szybko się robi. Mam też kilka lakierów, ale maluję rzadko ostatnio. Paznokcie bardzo szybko mi rosną - mam odrost już po 3 dniach, więc dla mnie hybrydy są bez sensu. Muszę malować co 3 dni tak czy siak.
2 marca 2016, 21:17
Może wystarczy zmienić produkty i technikę, aby było lepiej? Mnie by było szkoda mimo wszystko wydawać tyle miesięcznie na to, aby ktoś pomalował za mnie - i Tobie chyba jednak też szkoda, skoro pytasz.
2 marca 2016, 21:24
Wystarczy zainwestować w porządne lakiery ( np. Essie - trzymaja się do tygodnia ), lub/ i porządny top.
Jeden taki lakier kosztuje tyle, co wizyta u manikiurzystki.
A skorek się nie wycina tylko odsuwa….
Edytowany przez Lisiaaa 2 marca 2016, 21:25
2 marca 2016, 21:27
nigdy nie mialam robionych paznokci, czy to zelowych czy hybrydowych. mam naturalnie dosc dlugie paznokcie i maluje sobie je sama. w sumie to nie tylko sobie, bo czesto tez przyjaciolkom, mamie, siostrze .. zawsze mam na stanie szeroki wybor przeroznych lakierow (glownie Sally Hansen, O.P.I., Essie, Chanel), dobra odzywke (zazwyczaj jakas Sally Hansen) +obowiazkowo niezastapiony top coat Seche Vite, ktory daje efekt hybrydy bez koniecznosci uzycia lampy UV
2 marca 2016, 21:27
Drażniło mnie malowanie co parę dni zwykłymi lakierami, przeliczyłam ile wydawałabym miesięcznie na hybrydy i... Zdecydowałam się na skompletowanie własnego zestawu do robienia hybrydy. Lampa led, top i baza semilac, 3 kolory lakierów (też semilac, nie ma co inwestować w gów*** lakiery firmy krzak za 5zł), aceton, cleaner, primer, waciki bezpyłowe. Teraz robię sobie paznokcie sama, raz na dwa tygodnie, nic mi nie odpryskuje i sie nie odgniata. I duża oszczędność na kosmetyczce :)
2 marca 2016, 21:28
Ja używam odżywkę insta-dri top coat z sally hansen. Najpierw maluję paznokcie a po minucie nakładam tę odżywkę. Szybciej wtedy wysychają i kolor dłużej trzyma się na paznokciach, a dodatkowo pięknie błyszczą :)
2 marca 2016, 21:30
Mnie tez frustrowalo wydawanie tyle siana na manikiury i pedikiury. Postanowilam zainwestowac w dobry lakier + produkt ktorym potem sie skrapla lub maluje paznokiec i lakier prawie od razu zasycha. Paznokcie sa dosc suche po 2 min a po 5 to juz takie ze nic sie nie odcisnie. Polecam produkty z wyzszej polki typu Opi - i tak taniej wyjda niz jedna wizyta u kosmetyczki a starcza na bardzo dlugo. I jeszcze zaoszczedzisz czas na wychodzenie z domu i pojscie na te paznokcie :)
2 marca 2016, 21:31
Ja używam odżywkę insta-dri top coat z sally hansen. Najpierw maluję paznokcie a po minucie nakładam tę odżywkę. Szybciej wtedy wysychają i kolor dłużej trzyma się na paznokciach, a dodatkowo pięknie błyszczą :)