3 lutego 2011, 12:25
... mam przed okresem mnóstwo wyprysków na twarzy i jestem uzależniona od ich wyciskania?
Finał tego jest taki, że nie mam białych wyprysków a ogromne strupy od wyciskania? Zostają blizny etc.
Udając się do dermatologa on mów "proszę nie jeść tyle czekolady" tyle, że ja nie jem jakoś dużo, raz kiedyś mi się zdarzy.
Co robić?
3 lutego 2011, 14:25
zgodzę się z tym, że od czekolady, ostrych dań i fast foodów wychodzą pryszcze. Mój brat swojego czasu strasznie zajadał się właśnie słodyczami, fast foodami i wszędzie gdzie można dawał ketchup. Efekt? Tragedia! Jego twarz to było wielkie pole minowe ;p Był u dermatologa i przepisał mu benzacne (czy jakoś tak) i zadziałało chociaż on cały czas je tak samo, no może w mniejszych ilościach. Ten żel pomógł nie tylko jemu (moim kumpelom też), więc myślę, że warto spróbować. :) a poza tym to mi też zawsze przed okresem coś wyskoczy, no może teraz kiedy dietkuję to może mniej, ale zawsze coś wyjdzie, tak już mam ;p
- Dołączył: 2006-03-18
- Miasto: Włoszczowa
- Liczba postów: 10057
3 lutego 2011, 14:58
ja znam ten ból, też się tak wyciskam, siła wyższa. Najlepsze że mam wypryski a przy okazji skórę sucha jak pieprz.
- Dołączył: 2010-07-29
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 15412
3 lutego 2011, 16:12
moj brat studuje masc cynkowa czy cos. wysusza syfy
4 lutego 2011, 08:06
Dzięki jakoś będę z tym walczyć.
