- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
17 stycznia 2016, 17:27
Cześć. Zwracam się do Was z pewnym dylematem. Od jakiegoś czasu zaczęła przeszkadzać mi moja aż za bardzo jasna karnacja, wyglądam jakbym byłam blada jak ściana. Zaczęłam więc chodzić na solarium, w pierwszym tygodniu bylam raz na 5min, a potem dwa dni pozniej poszlam na 7 minut. W czwartek bylam 3 raz na 8 minut. Myślałam, że mimo tego,że wyglądam jak mąka to jednak juz po tych wizytach"coś" mnie złapie, ale no dalej nie widze zbytnio efektu opalania. Kiedyś w lato potrafiłam leżeć plackiem na słońcu i na prawdę udawało mi się złapać ładną, brązową opalenizne, która potem zeszła, ale wygladalam jakos tak normalnie, naturalnie. Potem chyba 2 lata unikalam słońca bo miałam wizję zmarszczek itd od tego momentu stalam sie wlasnie taka blada, jak nigdy. Wyczytalam w internecie, że niektore dziewczyny maja tak bladą karnacje, że jak sie opalą to na czerwono a za chwile opalenizna schodzi i dalej jest się bladym. Tu moje pytanie, czy jak bede chodzila regularnie na solarium to złapie w końcu jakąś normalną opalenizne, żeby nie wyglądać jak trup? Ile może mi to zająć?
17 stycznia 2016, 17:39
jaz kolei jestem jedna z tych opalajacych sie na czerwono. Planuje jednak chodzic regularnie i przyzwyczajac skore bo chce byc ladnie opalona
17 stycznia 2016, 17:40
mam bardzo jasną karnacje, unikam słońca jak mogę, bo opalam się na czerwono. W wieku 33 lat miałam usuwane pierwsze zmiany nowotworowe.
Uważaj na solarium, a jasną cerę potraktuj jako swój atut.
17 stycznia 2016, 18:02
masz jasna karnacje wiec posiadasz mało melaniny, mało melaniny = słaba opalenizna i chocbys nie wiem co robiła nigdy nie bedziesz brazowa, choc oczywiscie napewno kolor ci sie lekko zmieni.
17 stycznia 2016, 18:31
Cześć. Zwracam się do Was z pewnym dylematem. Od jakiegoś czasu zaczęła przeszkadzać mi moja aż za bardzo jasna karnacja, wyglądam jakbym byłam blada jak ściana. Zaczęłam więc chodzić na solarium, w pierwszym tygodniu bylam raz na 5min, a potem dwa dni pozniej poszlam na 7 minut. W czwartek bylam 3 raz na 8 minut. Myślałam, że mimo tego,że wyglądam jak mąka to jednak juz po tych wizytach"coś" mnie złapie, ale no dalej nie widze zbytnio efektu opalania. Kiedyś w lato potrafiłam leżeć plackiem na słońcu i na prawdę udawało mi się złapać ładną, brązową opalenizne, która potem zeszła, ale wygladalam jakos tak normalnie, naturalnie. Potem chyba 2 lata unikalam słońca bo miałam wizję zmarszczek itd od tego momentu stalam sie wlasnie taka blada, jak nigdy. Wyczytalam w internecie, że niektore dziewczyny maja tak bladą karnacje, że jak sie opalą to na czerwono a za chwile opalenizna schodzi i dalej jest się bladym. Tu moje pytanie, czy jak bede chodzila regularnie na solarium to złapie w końcu jakąś normalną opalenizne, żeby nie wyglądać jak trup? Ile może mi to zająć?
Tak, ja też byłam zawsze blada jak ściana, przed latem zrobiłam jakieś 10 seansów, zaczynając od 5 min, kończąc na 10, raz w tygdniu, skóra nabrała lekkiej opalenizny i wygląda o wiele lepiej moim zdaniem,. Ale ja jeszcze używałam balsamu przyspieszającego opalanie, chyba z soraya.
17 stycznia 2016, 19:51
Jesli masz taka jasna skore to najpradopodobniej nie powinnas jej za bardzo wystawiac na slonce, a tym bardziej chodzic do solarium, bo jestes bardziej narazona na zmiany nowotworowe itp.
Tez jestem blada, ale zaakceptowalam to, szkoda zdrowia. Taki juz moj los, ze po wakacjach wszyscy opaleni, a ja ledwo co musnieta sloncem.