- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
15 stycznia 2016, 22:31
Cześć wszystkim :):)
W przyszłym tygodniu mam imprezę w klubie i potrzebuję pomocy . Postanowiłam , że zwrócę się o nią do was , ponieważ jesteśmy kobietami i może któraś z was ma podobny problem lub miała i sobie z nim poradziła jakimś sprytnym trikiem albo po prostu wiecie coś na ten temat , czego ja nie wiem .
Chodzi o to że mam naturalne wlosy - falowane , nie farbowane i często je prostuje - ale nie zdąże wyjść z domu i już mi się zawijają tzn . dalej są proste , ale już nie tak super jak po 5 min po ich wyprostowaniu i tu potrzebuje jakiejś porady odnośnie tego , czego mogę użyć , co robić ,aby ten efekt prostowania był zachowany jak najdłużej .
Na imprezę chcę wyprostować włosy , ale się boje , bo kiedyś wyprostowałam i od tańczenia , zgrzania się , potu na skroniach zrobiły mi się loki i wyglądałam w łazience jak pudel i mimo tego, że byłam już wstawiona - poczułam się tragicznie , bo nawet to nie były fale, a taki szop ;/ Mogła bym w sumie pokręcić włosy zamiast ich prostować , ale mam doczepy długie proste i chciałam je zaaplikować, no i nie ukrywam , że o wiele atrakcyjniej i lepiej czuje się we włosach prostych .
Myślałam żeby spryskać włosy lakierem i spryskane prostować - nie próbowałam a wy ??
Może ma któraś lub miała podobny problem i wie jak wydłuzyc trwałość prostowania włosów??
Bardzo będę wdzięczna o pomoc :):)
15 stycznia 2016, 22:51
No to nie rozumiem po co je sobie niszczysz prostownicą skoro masz loki no ale ok :\
Co do tej trwałości to w avonie kiedyś był taki psikacz do prostowania włosów. + nawal kilo lakieru i powinno się jakoś trzymać, chociaż dla mnie osobiście troszkę głupota :)
15 stycznia 2016, 22:55
Nie mam sposobu na trwalosc wyprostowanych włosów choc sama prostuje codziennie. Ale błagam nie próbuj prostować polakierowanych włosów,palą sie od razu nawet przy nie najwyższej temperaturze,lamią,rozdwajaja w najlepszym wypadku!!! To juz lepiej polakierowac wyprostowwane włosy ale wtedy z kolei uzyskasz efekt hełmu na glowie. Wg mnie mogłabyś iść do jakiejś dobrej fryzjerki i poprostu zapytac,nie powinna robić problemu
15 stycznia 2016, 22:56
Na lakier to sobie włosy popalisz.
Weź jakiś preparat, który po pierwsze będzie chronił włosy przed temperaturą a po drugie utrwala efekt wyprostowania :) Popronuję na wizażu sprawdzić tam będziesz mieć dużo więcej opinii :)
15 stycznia 2016, 22:56
No to nie rozumiem po co je sobie niszczysz prostownicą skoro masz loki no ale ok :\ Co do tej trwałości to w avonie kiedyś był taki psikacz do prostowania włosów. + nawal kilo lakieru i powinno się jakoś trzymać, chociaż dla mnie osobiście troszkę głupota :)
Może i głupota , ale źle sie czuję w naturalnych :)
15 stycznia 2016, 23:00
15 stycznia 2016, 23:04
ja bym pomyślała na Twoim miejscu o keratynowym prostowaniu. najlepsze lekarstwo na falowanie - chroń włosy przed wilgocią i wiatrem ;) no i jak już będą wyprostowane wtedy je tym lakierem spryskaj :P
15 stycznia 2016, 23:07
ja bym pomyślała na Twoim miejscu o keratynowym prostowaniu. najlepsze lekarstwo na falowanie - chroń włosy przed wilgocią i wiatrem ;) no i jak już będą wyprostowane wtedy je tym lakierem spryskaj :P
Myslę na wiosne/lato , ale się waham bo słyszałam kilka oponi , że szkoda pieniędzy bo przez chwilę działa :) Ale to chyba zależy od produktów na których się wykonuje i fryzjerki . Póki co potrzebuję prostych na za tydzien:D