Temat: Na ile lat wyglądam? =)

22

Masz zdjęcie z jakaś inną fryzurą? Wydaje mi się, że w każdej innej byłoby lepiej niż w tej. Krótka fryzurka spoko- ale nie taka.. no i ta grzywka. W ogóle bym Cię widziała w bobie do ramion i do tego ewentualnie grzywka na bok. 

no jak dla mnie to tak kolo 30 bym ci dała

Jesli mam szczerze pisac co mysle o twarzy to mam nadzieje ze sie nie obrazisz ale mi sie nie podobasz. Masz  " mocną twarz"   bez zarysowanej żuchwy i kosci poliszkowych,( taka troche jak mały w bajce muminki długa bez zadnych wciec) duzy nos, duze usta które wygladaja na napuchniete i opadajaca powieka ktora daje wrazenie smutnych starszych oczu. Nie moj typ.

niektóre zdjęcia są przypałowe =)))

przepraszam za takie duże rozmiary =)))

z tą fryzurą co mam czuje się z charakterem, z dłuższymi czułam się nijak, jak szara myszka =)

na tych zdjęciach fryzura jakoś po ogarnięciu, bo normalnie to były włosy z dwa razy większe =/

gdybym miała się obrażać, to bym nie dawała zdjęć do oceny =))) niestety też Mi się nie podoba Moja twarz, bo taka potężna i męska (bo nie delikatna). Z powieką niestety nic nie zrobię, bo to neurologiczne =/

Przypominasz mi nieco Julię Kamińską kiedy grała w BrzydUli. Szczególnie włosy. Uważam, że zmiana koloru na jaśniejszy i zdecydowanie dobry fryzjer, oraz wyrzucenie tej paskudnej grzywki zrobiłby z Ciebie śliczną dziewczynę (Mówię to ja, dziewczyna, która grube lata kręciła grzywę na lokówce, gdzie ja miałam oczy :P ). Nie wiem, czy lubisz się malować, ale na pewno podkreślenie oczu zminimalizuje wybijające się usta, które wg mnie są piękne. 

Ja właśnie myślę, że jakbyś zmieniła fryzurę i zainteresowała się makijażem to wyszłaby z CIebie niezła laska :p Widać po tych inncyh zdjęciach, że te usta nie są aż tak straszne jak na pierwszym zdj. Gdybyś też zadbała o włosy to mogłabyś z nich wydobyć fajny skręt, bo teraz wydają się przesuszone. Z makijażu to mocniej podkreśłone brwi, bronzer i szminka. W każdym wyrazistym kolorze możesz sobie zapodać i będzie to wyglądać ładnie przy takich ustach. Ja to bym poszalała gdybym miała takie wargi.. :P ale zdaje się, że Ty w ogóle się nie malujesz? Może czas to zmienić? :)

dopiero teraz zaczęłam się malować (wtedy tylko na większe okazje), bo zakończyłam związek gdzie facet wszystkiego zabraniał. Ze szminką to się zastanawiam nad jakimś zbliżonym do czerwonego =)

Będzie pięknie, bo jest co podkreślać. Do tego masz przepiękne zęby! Zazdroszczę - równe, proste. Dziwię się takim beznadziejnym facetom. Mój kocha mnie naturalnie, ale uwielbia kiedy podkreślam swoją urodę. A kiedy widzi, że ktoś się za mną ogląda to pęka z dumy. Ja też uwielbiam go zadbanego i wypachnionego, a kiedy kobiety się za nim oglądają - strasznie się cieszę, że ma powodzenie. I że jest ze mną :)

Mój był typem człowieka który uważał ze nikt nie może się na Mnie spojrzeć, jakiś dekolt to była awantura, a o krótkich spodniach to mogłam zapomnieć. I dla niego też miałam długie włosy, bo nie podobały Mu się krótkie. Kurde a Ja nie nawidzę swoich zebów bo jeden jest dłuższy i zaokrąglony (efekt złamania zęba w dzieciństwie)