Temat: duża asymetria piersi

Kupowałam staniki i nawet pani, która mi dobierała, powiedziała "noo dużą ma pani różnicę". Też tak macie? Ja mam o miskę :| Jakoś nigdy nie zwracałam na to uwagi, ale najpierw mi chłopak powiedział, potem braffiterka i jeszcze mama. Co gorsza wydaje mi się, że ta różnica jest coraz większa. A jak to jest u Was? To nie moje zdjęcie, ale wygląda to mniej więcej tak:

Ja mam malenki biust, a roznice tez dosyc spora. Moze nie rozmiar, ale mysle ze dobre pol. W takiej sytuacji warto ramiaczko od mniejszej piersi wyzej podciagac, no i dodatkowo mozna skorygowac to jeszcze wkladka. A piersi na zdjeciu wygladaja zupelnie OK. Moze i wydac roznice, ale co w tym zlego?  I zawsze mi sie wydawalo, ze obwisle piersi wygladaja tak:

ale co tam. Z tego, co sie orientuje, to wiele piersi sie pod swoim ciezarem zalamuje.

wannabelean

Ja naprawde nie ogarniam, co miala na celu Twoja wypowiedz? Bo ani na temat, ani nic wartosciowego nie wniosla.

Grubbbcia napisał(a):

Ja mam malenki biust, a roznice tez dosyc spora. Moze nie rozmiar, ale mysle ze dobre pol. W takiej sytuacji warto ramiaczko od mniejszej piersi wyzej podciagac, no i dodatkowo mozna skorygowac to jeszcze wkladka. A piersi na zdjeciu wygladaja zupelnie OK. Moze i wydac roznice, ale co w tym zlego?  I zawsze mi sie wydawalo, ze obwisle piersi wygladaja tak:ale co tam. Z tego, co sie orientuje, to wiele piersi sie pod swoim ciezarem zalamuje.wannabeleanJa naprawde nie ogarniam, co miala na celu Twoja wypowiedz? Bo ani na temat, ani nic wartosciowego nie wniosla.

Ona ma małe cycki, więc nie wie, że większe tak wyglądają. Oczywiście zdarzają się jędrne, ale większość kobiet ma podobne do tych na zdjęciu. Dziewczyna chyba za dużo wyfotoszopowanych lasek ogląda.

laliho napisał(a):

help xD nie byłam z 2 lata na dyskotece, nie umiem się ubrać

hmmm... przypuszczam, że robi sie to tak samo jak na inne okazje, najpierw bielizna, potem odzież właściwa i na końcu wierzchnia ;)

a tak na serio. Wygodnie i troche lepiej niż na codzień, po jakims czasie i tak bedziesz miała to gdzieś ;)

Cyrica napisał(a):

laliho napisał(a):

help xD nie byłam z 2 lata na dyskotece, nie umiem się ubrać
hmmm... przypuszczam, że robi sie to tak samo jak na inne okazje, najpierw bielizna, potem odzież właściwa i na końcu wierzchnia ;)a tak na serio. Wygodnie i troche lepiej niż na codzień, po jakims czasie i tak bedziesz miała to gdzieś ;)

Ja jak ostatnim razem byłam na dyskotece to miałam białą mini i top przed pępek z cekinami. Ale to było w remizie jakieś 14 lat temu :D

nailpolish napisał(a):

Cyrica napisał(a):

laliho napisał(a):

help xD nie byłam z 2 lata na dyskotece, nie umiem się ubrać
hmmm... przypuszczam, że robi sie to tak samo jak na inne okazje, najpierw bielizna, potem odzież właściwa i na końcu wierzchnia ;)a tak na serio. Wygodnie i troche lepiej niż na codzień, po jakims czasie i tak bedziesz miała to gdzieś ;)
Ja jak ostatnim razem byłam na dyskotece to miałam białą mini i top przed pępek z cekinami. Ale to było w remizie jakieś 14 lat temu 

Tzn ja dyskoteką nazywam impreze w klubie, bo po klubach nie chadzam, jak to nazwać? xd

laliho napisał(a):

nailpolish napisał(a):

Cyrica napisał(a):

laliho napisał(a):

help xD nie byłam z 2 lata na dyskotece, nie umiem się ubrać
hmmm... przypuszczam, że robi sie to tak samo jak na inne okazje, najpierw bielizna, potem odzież właściwa i na końcu wierzchnia ;)a tak na serio. Wygodnie i troche lepiej niż na codzień, po jakims czasie i tak bedziesz miała to gdzieś ;)
Ja jak ostatnim razem byłam na dyskotece to miałam białą mini i top przed pępek z cekinami. Ale to było w remizie jakieś 14 lat temu 
Tzn ja dyskoteką nazywam impreze w klubie, bo po klubach nie chadzam, jak to nazwać? xd

no tak jak nazwałaś, impreza :) Mała czarna się zawsze sprawdza.

nailpolish napisał(a):

Grubbbcia napisał(a):

Ja mam malenki biust, a roznice tez dosyc spora. Moze nie rozmiar, ale mysle ze dobre pol. W takiej sytuacji warto ramiaczko od mniejszej piersi wyzej podciagac, no i dodatkowo mozna skorygowac to jeszcze wkladka. A piersi na zdjeciu wygladaja zupelnie OK. Moze i wydac roznice, ale co w tym zlego?  I zawsze mi sie wydawalo, ze obwisle piersi wygladaja tak:ale co tam. Z tego, co sie orientuje, to wiele piersi sie pod swoim ciezarem zalamuje.wannabeleanJa naprawde nie ogarniam, co miala na celu Twoja wypowiedz? Bo ani na temat, ani nic wartosciowego nie wniosla.
Ona ma małe cycki, więc nie wie, że większe tak wyglądają. Oczywiście zdarzają się jędrne, ale większość kobiet ma podobne do tych na zdjęciu. Dziewczyna chyba za dużo wyfotoszopowanych lasek ogląda.

Jak juz jakas dziewczyna chce koniecznie cudze piersi ogladac, to polecam -> http://www.007b.com/breast_gallery.php

Normalne, zdrowe kobiece piersi, bez cienia photoshopa. Przyklad na to jak norma jest szeroka i natura roznorodna.

Ja mam podobną różnicę, po babci. Nauczyłam się z tym żyć. Lubię staniki które mają wyjmowane gąbeczki, wtedy obie wkładam na jedną stronę. Mam też takie gąbeczki kupione w sklepie ze stanikami i dorzucam do tych biustonoszy, w których nie było w zestawie. No i regulacja ramiączkiem. Ze strojem kąpielowym jest problem, ale też można dobrać np taki wzór, żeby się różnił na obu miseczkach i wtedy zaciera się ta różnica rozmiaru. Przy kupowaniu ubrań też staram się dobierać tak, żeby nie było widać różnicy. I ponoć nie widać, wiedzą tylko Ci którym miałam okazję pokazać albo powiedzieć. Mój chłopak został poinformowany, że jestem dla niezdecydowanych, tzn tych co się nie mogą zdecydować, czy lubią duże czy małe piersi. Stwierdził, że w porządku on tez ma jedną dłoń trochę mniejszą, więc pasujemy. ;) 

też mam sporą asymetrię, w stanikach typu bardodka najtrudniej to ukryć bo albo dostaje albo pierś się wylewa. Do tego jak karmiłam piersią, to tą mniejszą bardzo krótko, bo zaraz straciłam w niej pokarm i tylko na jednej jechałam z rok.

Ja również mam jedną pierś większa, zostało mi tak po karmieniu piersią syna, jest to zauważalne ale staram się o tym nie myśleć.

Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.