Temat: brudne łokcie i kolana

Mam problem z suchą ciemną skórą na łokciach kolanach i na kostak przy stopie. Czytałam gdzieś, że mogą to być skutki chorej tarczycy. Wiecie może jak to umyć, rozjaśnić? Peelingi, szczoteczki, pumeks (!) też nie pomaga, nawilżanie też nie. Czuję się z tym żle, większość ma ładne czyste łokcie, a ja takie uciapane jakby wody nigdy nie widziały ; / 

kateszka napisał(a):

Przejdź się do jakiejś kosmetyczki. Ja miałam przebarwienia na twarzy i po kilku zabiegach zostały usunięte. Na pewno da radę coś z tym zrobić - lecząc przyczynę lub objawy.Może kosmetyczka, może dermatolog, a może endokrynolog u ktorego sie leczysz na niedoczynnosc?
Dzięki ;-)  sprawdzę też tą cytrynę :-)  

A no to trzeba było od razu, że masz zdiagnozowaną niedoczynność. Myślę, że najlepiej to poradzić się lekarza jakie działania od wewnątrz mogłyby przynieść efekty, bo obawiam się od zewnątrz nie wiele zdziałasz.

Z cytryną uważaj żeby nie narobić sobie więcej szkody. Ja tak kiedyś próbowałam rozjaśnić taką jakby bliznę ciemną nad biodrem i tego przebarwienia w ogóle nie wybieliło, ale za to dookoła tam gdzie była normalna skóra wybieliło aż za bardzo i pogorszyłam tylko sprawę bo miałam jaśniejszą obwódkę wokół tej plamy i jeszcze ją przez to podkreśliłam ;-D

Na łokciach i kolanach możesz sobie narobić plam od takiego rozjaśniania, bo część rozjaśni, a części nie i będziesz w łatki

To może być łuszczyca.

Czy próbowałaś kremu Keranorm?

http://www.doz.pl/apteka/p7883-Keranorm_krem_skora...

Pasek wagi

Alexa1233 napisał(a):

To może być łuszczyca.
To nie wygląda na łuszczycę, a na brązową plamę. 

Agata7049 napisał(a):

A no to trzeba było od razu, że masz zdiagnozowaną niedoczynność. Myślę, że najlepiej to poradzić się lekarza jakie działania od wewnątrz mogłyby przynieść efekty, bo obawiam się od zewnątrz nie wiele zdziałasz.Z cytryną uważaj żeby nie narobić sobie więcej szkody. Ja tak kiedyś próbowałam rozjaśnić taką jakby bliznę ciemną nad biodrem i tego przebarwienia w ogóle nie wybieliło, ale za to dookoła tam gdzie była normalna skóra wybieliło aż za bardzo i pogorszyłam tylko sprawę bo miałam jaśniejszą obwódkę wokół tej plamy i jeszcze ją przez to podkreśliłam ;-DNa łokciach i kolanach możesz sobie narobić plam od takiego rozjaśniania, bo część rozjaśni, a części nie i będziesz w łatki
Do teraz masz tą jasną obwódkę? Może faktycznie zapytam lekarza lub farmaceuty ;-) 

mam takie coś na kolanach.......w tamtym roku wyleczyłam i miałam ,,normalne kolana,, przez całe lato ,ale dbałam o to....

przez zimę nie smarowałam i wszystko wróciło do poprzedniego stanu.....

teraz już wiem,że trzeba cały czas NAWILŻAĆ  to miejsce......

byłam u dermatologa i przepisała mi maść robioną ,bo te które kupisz bez recepty do nawilżania w aptece z mocznikiem 

mają za mały procent mocznika......musi wypisać to lekarz do zrobienia......

tym smarujesz na noc ,a na dzień smarujesz 

np PILARIX krem mocznikowy do kupienia bez recepty.....

po kilku dniach smarowania zrogowacenia odpadają ......

asia2003 napisał(a):

Agata7049 napisał(a):

A no to trzeba było od razu, że masz zdiagnozowaną niedoczynność. Myślę, że najlepiej to poradzić się lekarza jakie działania od wewnątrz mogłyby przynieść efekty, bo obawiam się od zewnątrz nie wiele zdziałasz.Z cytryną uważaj żeby nie narobić sobie więcej szkody. Ja tak kiedyś próbowałam rozjaśnić taką jakby bliznę ciemną nad biodrem i tego przebarwienia w ogóle nie wybieliło, ale za to dookoła tam gdzie była normalna skóra wybieliło aż za bardzo i pogorszyłam tylko sprawę bo miałam jaśniejszą obwódkę wokół tej plamy i jeszcze ją przez to podkreśliłam ;-DNa łokciach i kolanach możesz sobie narobić plam od takiego rozjaśniania, bo część rozjaśni, a części nie i będziesz w łatki
Do teraz masz tą jasną obwódkę? Może faktycznie zapytam lekarza lub farmaceuty ;-) 

Nie, zeszła po jakimś czasie i kilku peelingach, bo skóra się zregenerowała. To tak jak z opalenizną, zwyczajnie się złuszczyła i ma już normalny kolor, ale przez jakiś czas wyglądało to nie najlepiej, więc lepiej popytaj lekarza właśnie żebyś domowymi sposobami nie pogorszyła sobie tylko i nie chodziła potem jakiś czas w łaty :-)

tak trochę nieprecyzyjnie :)

bo nie wiadomo, czy jest to faktycznie zanieczyszczenie pojawiające się na skórze z powodu jej przesuszenia a tym samym niezbyt zwięzłej struktury, czy jakieś zaburzenia wytwarzania melaniny (eumelaniny - tej czarnej), a na to może może mieć wpływ wiele czynników, m.in. hormony, opalanie!, wiek, zatrucia np. metalami ciężkimi itd.

cytryna będzie ok, to raczej nie jest ani znamię, ani blizna, ani jakaś patologiczna miejscowa dysfunkcja melanocytów.

hmm też takie mam od dziecka...a to nie jest też tak że część osób takie ma, bo "taka ich uroda"? jedyne co, to dbam, żeby skóra nie była przesuszona, a żeby to rozjaśnić to w sumie nigdy nawet nie pomyślałam, że się da...

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.