14 stycznia 2011, 14:07
Dziewczyny, będąc w kosmetycznym przede mną stała jakaś Pani, której dałabym najwięcej 25 lat, przyszła po krem i mydło bambino i zaczęły rozmawiać, i okazało się, że używa ona tylko tego kremu i tego mydła i ma b. ładną twarz taka gładziutka a okazało się, że ma 34 lat. Więc moje pytanie dotyczy co myślicie o stosowaniu mydła i kremu bambino tak na dłuższą mete? :P
Od razu spytam się czy ktoś używa szamponu fructis nutri-odbudowa 2w1 do włosów suszonych? jakieś opinie? zakupiłam i mam nadzieje, że nie pożałuje.
- Dołączył: 2006-05-18
- Miasto: Efate
- Liczba postów: 3389
14 stycznia 2011, 14:11
Ja używam do mycia tylko mydełek dla dzieci. Ale buzi nim nie myję, bo do mycia twarzy nie używam mydła ani wody od 18-19 roku życia. Tylko mleczka, śmietanki do twarzy i toniki. Kremy jak najbardziej dla swojej cery i wieku.
- Dołączył: 2010-11-05
- Miasto:
- Liczba postów: 1518
14 stycznia 2011, 14:28
po kazdym dokladnym demakijażu twarzy powinno sie splukać twarz...
- Dołączył: 2010-11-05
- Miasto:
- Liczba postów: 1518
14 stycznia 2011, 14:29
ja bym nie stawiala na kosmetyki typu 2w1
14 stycznia 2011, 15:49
A propos demakijażu: ja najpierw ściągam wodoodporny tusz/eyeliner zwykłym płynem do demakijażu Garniera, potem całą twarz pokrywam mieszanką oliwy z oliwek z olejem rycynowym (wiąże brudy, tłuszcz, resztki kosmetyków), masuję dokładnie, nadmiar zbieram wacikiem, zmywam ciepłą wodą i żelem LaRochePosay (z neutralnym p.h.). Czynność powtarzam.
Kosmetyki dla dzieci są super! Myślę, że są stosunkowo mało naładowane chemią i wszystkimi innymi syfami. Po kąpieli zawsze nalewam do ciepłej wody kilka kropek oliwki dla dzieci Johnsona. Nawilża lepiej, niż niejeden drogi balsam.
Krem Bambino również czasem używam (zwłaszcza po peelingach). Niektórych niestety może zapychać.
Najgorszym rozwiązaniem jest według mnie mydło+woda. Wysusza, nie zbiera dobrze tłuszczu, zabrudzeń, ani resztek po kosmetykach.
Nieskromnie stwierdzę, że jak na moje 25 lat, cerę mam idealną. I to nie kwestia genów, czy szczęścia - bardzo dużo nad nią pracowałam.
- Dołączył: 2006-05-18
- Miasto: Efate
- Liczba postów: 3389
14 stycznia 2011, 15:53
> po kazdym dokladnym demakijażu twarzy powinno sie
> splukać twarz...
A kto ci tak powiedział? A jak woda powoduje podrażnienia, to też? Zrezygnowałam z kranówy nie bez powodu. Jak z niej rezygnowałam to nie było mineralnej tak, jak teraz w każdym sklepie, każdy rodzaj i za drobne sumy. To była komuna. I mam cerę 35 latki w wieku 48 lat.
14 stycznia 2011, 15:55
Najczęściej popełniany błąd właścicieli cery tłustej/mieszanej/trądzikowej - wysuszać, wysuszać i jeszcze raz wysuszać!
Skórę trzeba odpowiednio nawilżać (od środka zresztą też) i chronić przed szkodliwymi czynnikami środowiska zewnętrznego, a wieczorem zapewnić jej relaks przy odpowiednim masażu (mięśnie twarzy też pracują, stąd m. in. zmarszczki mimiczne).
Ja dodatkowo stawiam na wysokie filtry, ale nie każdy lubi alabastrową skórę.
14 stycznia 2011, 16:17
Ja zauważyłam jak używałam z perfecty 3w1 peeling, żel, maseczka to po tym miałam strasznie suchą skórę co nie było miłe wręcz. Mam delikatną twarz i na ogól nie jest trądzikowa, zdarzą się jakieś małe, ale to rzadko, gorzej jak dostanę @ np teraz... jestem cała w krostach, smaruje je Trybiotycem - antybiotyk i najlepiej działa i zamierzam używać mydła i kremu bambino. Ogólnie kosmetyków jakich takich nie używam, chociaż zdarza się tusz do rzęs, błyszczyk oraz andwer twenty fluid antybakteryjny i nie powiem bo jest okej.
14 stycznia 2011, 16:21
Wypróbuj kiedyś maseczki na bazie oliwy z oliwek :}
I polecam żel La Roche Posay - Effaclar. Bardzo delikatny, nie wysusza.
14 stycznia 2011, 16:26
Maseczka na bazie oliwy z oliwek? a dokładniej to domowy sposób? :)