Temat: Przekłuwanie uszu

Jak myślicie, w jakim wieku najlepiej przekłuć dziecku uszy? Moja córka ma 3 lata i mówi o kolczykach już od paru miesięcy, nie wiem, czy to nie za wcześnie? Poza tym chyba lepiej to zrobić jak już będzie na tyle ciepło, żeby nie musiała nosić czapki. Mała ma już pieniądze na zabieg z kieszonkowego od babci.

ja chcialam na Pierwsza Komunie ale mi nie pozwolili :p w sumie nie mam zalu. ich prawo. na 18stke sobie przeklulalm dopiero

Hah:p ja miałam uszy przekłute o zgrozo!! Na roczek :D Nie znam dziewczynki która nie chciałaby miec kolczyków w uszach ;)

Pasek wagi

.

Pasek wagi

Wampirek2 napisał(a):

Kaia94, ty chyba nie masz pojęcia o czym mówisz. Trzylatki bardzo dużo rozumieją, mówią całymi zdaniami, i przeważnie tak jak moja Bianka znają kilka kolorów liczą do 10, same się ubierają i ogólnie dużo potrafią

tak.. to zapewne najlepszy czas żeby przekłuć uszy. a jak się nauczy do liczyć do 20 to można język?

Jak chce to czemu nie.... Ja miałam przekłuwane w wieku 11 lub 12 lat.

Pasek wagi

ewelinusek napisał(a):

Wampirek2 napisał(a):

Kaia94, ty chyba nie masz pojęcia o czym mówisz. Trzylatki bardzo dużo rozumieją, mówią całymi zdaniami, i przeważnie tak jak moja Bianka znają kilka kolorów liczą do 10, same się ubierają i ogólnie dużo potrafią
tak.. to zapewne najlepszy czas żeby przekłuć uszy. a jak się nauczy do liczyć do 20 to można język?

Moja 4 latka umie liczyć do 50ciu, od 10 do 0 i po angielsku do 20stu. Czyżby ona już mogła sobie zrobić kolczyk w pępku? haha 

A tak poważnie ja dziecko zapytam w wieku 6-7 lat czy chce kolczyki. Wytłumaczę jej co i jak. Jednak jak nie będzie chciała to nic nie zrobię wbrew jej woli - to jej ciało a uszy można przebić w każdym wieku. Absolutnie nigdy nie przebiłabym uszu dziewczynce która jeszcze robi w pampersa - pampers nie ma nic do rzeczy ale chodzi mi o ten wiek.

Dzięki za rady, na pewno nie pistoletem! Będę musiała pojechać z Bianką do Warszawy, bo w Piaseczne igłą nie przekłuwają, ale jeszcze nie teraz, może latem.

Pytanie brzmi po co 3 letniemu dziecku ozdabianie ciała w taki sposób? Jak dla mnie to wciskanie od samego początku córki w jakieś tam dążenie do standardów atrakcyjności. Nawet jak masz 3-4 latka, to już musisz się upiększać, ba - cierpieć, aby wyglądać ładniej. Kolczyki są bezużyteczne - to tylko i wyłącznie ozdoba. Jak makijaż. U małego dziecka mnie to po prostu razi.

No ale mnie tak wychowano - rodzice mi nie przebili uszu, używając takich właśnie argumentów.

Mówicie, że 3-latka to już praktycznie dorosła osoba - że może chcieć? A jak za parę lat będzie "chciała" alkohol albo kolczyk w języku, to też się zgodzicie? Bo umie liczyć do 100? Wg mnie najwcześniej dziecko szkolne. Moja mama np była przeciwna kolczykom i ja sobie przekłułem uszy mając lat 29 - i to mogę uznać za przemyślaną decyzję - a nie to, że 3-latka CHCE. Dzieci chcą różne rzeczy i chyba rolą rodzica jest kontrolowanie tego - a kolczyki to jak by nie było okaleczanie ciała.

W sumie mi wcale nie zależy na tych kolczykach, po prostu córka teściowej tez ma 3 lata i ma przekłute uszy, a moja ciągle mówi, ze chce kolczyki, tak jak Ola.

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.