- Dołączył: 2009-08-24
- Miasto: Tajemnica
- Liczba postów: 1285
4 stycznia 2011, 19:47
Jak w temacie. Człowiekiem zakompleksionym na maksa jestem , cokolwiek bym na siebie nie ubrała wszystko jest źle, nie mogę znaleźć jakiegoś złotego środka żeby w końcu wyjść z domu z podniesioną głową. Jakie sztuczki zastosować tzn jaką fryzurę, ubiór, cokolwiek żeby przez chwilę poczuć się lepiej? Dodam, że jestem blondynką ubierającą się "na szaro"tzn nie wyróżniam się z tłumu, a własnie chciałabym!
4 stycznia 2011, 19:48
o witaj....w co bym sie nie ubrała jak bym się nie umalowała dla siebie jestem straszna...też czekam na rady...
- Dołączył: 2010-06-09
- Miasto: -
- Liczba postów: 5619
4 stycznia 2011, 19:52
Co do fryzury-idź do dobrego, polecone fryzjera i może trochę podetnij włosy. Spytaj się, co Ci pasuje. Używaj balsamów i masek do włosów.
Zadbaj o ładny kształt paznokci, maluj je na lekki róż, francuski albo transparentny:)
Całej garderoby nie wymienisz, ale zawsze możesz sobie kupić jakieś kolczyki, apaszkę, bransoletki itd itp:)
- Dołączył: 2010-11-15
- Miasto: Kokosolandia
- Liczba postów: 4150
4 stycznia 2011, 20:03
też jestem zakompleksiona. strasznie. masakra. ja wręcz się nienawidzę...
- Dołączył: 2010-12-25
- Miasto:
- Liczba postów: 1149
4 stycznia 2011, 20:09
mam ten sam problem. każdy mi mówi że wyglądam dobrze nawet teraz - a ja czuję się fatalnie. :( widzę siebie jako ważącą z 10000 kg :(
4 stycznia 2011, 20:23
też miałam podobny problem jak Wy byłam bardzo bardzo zakompleksiona nadal jestem troszke ale napewno mniej niż dawniej
mi pomogla wizyta u dobrego fryzjera pomoc kolezanek w wyborze cięcia oraz zmiana koloru włosów schudnięcie tych 6kg oraz pomoc przyjaciółki i komplemety od znajomych na temat mojego wygladu teraz poza tym jestesm zapisan do psychologa jednak nie wiem czy pojde bo juz czuje sie ze sobą dużo lepije i musiscie pamiętaż że to jest w Waszych głowach i że jesteście piękne:))))))
- Dołączył: 2009-08-24
- Miasto: Tajemnica
- Liczba postów: 1285
6 stycznia 2011, 12:17
Na prawdę uciązliwe jest to kiedy non stop się myśli jak źle sie wygląda
da sie wyzbyc kompleksów raz na zawsze?
- Dołączył: 2010-06-30
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 62
6 lutego 2011, 23:35
Dziewczyny
. Raz na zawsze? Nie wiem ale mam szczerą nadzieje, że tak. Codziennie zanim wstaniesz z łóżka, zamknij oczy i powiedz sobie "jestem ok". Nie wiem czy mieszkasz w pokoju z kimś czy sama. jeśli z kimś pewnie byloby to dla Ciebie krępujące powtarzać to co rano na głos, to możesz w myślach. Gdy przestanie być to zdanie dla Ciebie kłamstwem zmień je na inne "jestem ładna". Następnie będzie np "jestem piękna" ale możesz też powtarzać inne zdania, wybór jest ogromny. Masz jakiś talent, zamiłowanie do czegoś? Pewnie sądzisz, że nic dobrze nie robisz, nic nie umiesz. A to nie prawda!!! Jest takich rzeczy pelno. Odkryj je
. I tak jak dziewczyny wcześniej Ci podpowiadały. Koniecznie wizyta u fryzjera, ale taka z obrotem o 360st. Wchodzisz i mówisz "chce zmiany na lepsze, siadam i jestem w waszych rekach". Tylko wybierz renomowanego z dobrymi opiniami
. To pomaga, naprawde. Z czasem myślenie o sobie jako tej brzydkiej się zmieni, daj sobie czas na te zmiany w mysleniu. Powodzenia i pamietaj JESTEŚ PIĘKNA
- Dołączył: 2011-01-24
- Miasto: Gliwice
- Liczba postów: 843
7 lutego 2011, 00:03
Zajrzałam do Twojego pamiętnika... i oniemiałam z wrażenia, że Ty masz dziewczyno kompleksy :)) jestes śliczną i zgrabną dziewczyną, masz takie piękne oczka i bardzo ładne rysy twarzy ;) Natalo masz w sobie tyle atutów skup się na nich i ciesz się, że własnie taka jestes i tak wygladasz :)) Staraj się chodzic pewnym siebie krokiem, unoś głowe i prostuj plecki a pewność siebie pojawi się jak na zawołanie ;)