© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
2 listopada 2014, 19:42
Jakkolwiek Grycanki nie stanowią dla mnie żaden wzór urody, gustu, kobiecości itede, to jednak podoba mi się fryzura Marty Grycan - lekkie loki. Czy któraś z was wie, jak wykonać taką fryzurę na co dzień sposobem, który nie będzie wymagał godziny sterczenia przed lustrem?
2 listopada 2014, 19:53
nic spcjalnego tu nie jest robione, albo po prostu kreci na duze walki, albo lokowka o "duzej srednicy "
2 listopada 2014, 19:54
Może grube wałki dadzą taki efekt....chodzi mi o takie na rzepy.
2 listopada 2014, 19:57
jezus maria....
2 listopada 2014, 20:00
Ja bym spróbowała którymś z tych sposobów:
1) https://www.youtube.com/watch?v=SzBpRqILH3s
2) https://www.youtube.com/watch?v=3fzCnJ0PCtQ
2 listopada 2014, 20:14
Takie coś z identycznym gniazdem zamiast grzywki robi mi się gdy na szybkiego suszę włosy suszarką pochylając głowę do dołu i czesząc je okrągłą szczotką. Wystopniowane i skłonne do lekkich skrętów będą się tak układać same.
2 listopada 2014, 20:19
Podejrzewam, że nic specjalnego się tu nie robi, ale ja do układania włosów mam dwie lewe ręce i zawsze i tak wyglądam jak spaniel :/ Grube wałki mam, coś z nimi pokombinuję ;)
2 listopada 2014, 20:27
jak śpię w koczku na czubku głowy to mam takie rano :P
3 listopada 2014, 03:23
Lokówka taka duża i lekki tapir+lakier żeby podnieść włosy, wielkiej filozofii tu serio nie ma.
jak śpię w koczku na czubku głowy to mam takie rano :P
Haha, no mam dokładnie tak samo. Mam włosy prawie do tyłka i śpię w takim dużym koku na czubku głowy, myję wieczorem teraz włosy, bo za zimno żeby myć rano i rano mam zawsze najlepsze włosy.
3 listopada 2014, 07:49
aaaaale jednak trzeba miec kupe kudlow na glowie i do tego podatnych na stylizacje... :)
