- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
28 października 2014, 09:52
Cześć mam pytanie do osób które się orientują mniej więcej w temacie. Mam czarne włosy, na długość tak do zapięcia od stanika, wycieniowane. Znudziły mi się i chciałam zrobić sobie fioletowe końcówki (pasemka nie wchodzą w grę - nie podobają mi się). Chce coś takiego
Czy ktoś orientuje się, ile czasu trzymają się takie końcówki i jaki koszt może wyjść u fryzjera? Będę musiała zdjąć kolor końcówek i pofarbować na fioletowo zapewne.
28 października 2014, 09:58
Ja tam bym sama robiła :) Rozjaśniacz najpierw, później czekasz 2/3 tygodnie, odżywiasz włosy i wtedy na fiolet.
Ostatnio też myślałam o takim połączeniu, bo moje jasne końcówki mi się znudziły, ale stwierdziłam, że nie będą mi pasować. Ale fajnie to wygląda.
A jeśli chodzi o czas, to aż nie zetniesz :P Chyba, że zrobisz jakąś szamponetką albo zmywalną farbą.
Edytowany przez PoTrupachDoCeluuu 28 października 2014, 09:59
28 października 2014, 09:59
Ja tam bym sama robiła :) Rozjaśniacz najpierw, później czekasz 2/3 tygodnie, odżywiasz włosy i wtedy na fiolet. Ostatnio też myślałam o takim połączeniu, bo moje jasne końcówki mi się znudziły, ale stwierdziłam, że nie będą mi pasować. Ale fajnie to wygląda.
Wiesz co moja koleżanka sobie rozjaśniaczem włosy wypaliła a miała długie czarne więc ja wole na pierwszy raz iść do fryzjera później sama w domu to sobie zrobię :)
28 października 2014, 10:03
Wiesz co moja koleżanka sobie rozjaśniaczem włosy wypaliła a miała długie czarne więc ja wole na pierwszy raz iść do fryzjera później sama w domu to sobie zrobię :)Ja tam bym sama robiła :) Rozjaśniacz najpierw, później czekasz 2/3 tygodnie, odżywiasz włosy i wtedy na fiolet. Ostatnio też myślałam o takim połączeniu, bo moje jasne końcówki mi się znudziły, ale stwierdziłam, że nie będą mi pasować. Ale fajnie to wygląda.
28 października 2014, 10:06
Miałam kiedyś czarno-różowe, rozjaśnia się włosy do platyny a potem używa kolorowej farby, ta farba schodzi bardzo szybko, ja musiałam tak co tydzień poprawiać sobie sama, bo szybko blakł. Cenę ciężko ocenić, bo wtedy miałam robiony full zestaw, cięcie, farbowanie (na czarno i różowe), do tego prostowanie ale farbowanie to pewnie po prostu jak każde inne farbowanie i cena zależy od salonu.
Coś takiego miałam do farbowania w domu, to nie było takie typowe farbowanie, bardziej coś jak szampon się używało.
28 października 2014, 10:15
Miałam kiedyś czarno-różowe, rozjaśnia się włosy do platyny a potem używa kolorowej farby, ta farba schodzi bardzo szybko, ja musiałam tak co tydzień poprawiać sobie sama, bo szybko blakł. Cenę ciężko ocenić, bo wtedy miałam robiony full zestaw, cięcie, farbowanie (na czarno i różowe), do tego prostowanie ale farbowanie to pewnie po prostu jak każde inne farbowanie i cena zależy od salonu.Coś takiego miałam do farbowania w domu, to nie było takie typowe farbowanie, bardziej coś jak szampon się używało.
No widziałam właśnie coś takiego fajna rzecz i w spreju są. Chociaż różowy to nietypowy kolor a fioletowe farby są normalnie dostępne w sklepach i własnie farbą normalną chciałam, żeby się dłużnej to trzymało bo tak co dzień to średnio uśmiecha mi się, inaczej bym pewnie zamiast fioletu wybrała róż. Chyba się przejdę popytam w salonach 2 dobrych i zobaczę jak cenowo to wyjdzie.
28 października 2014, 12:06
Taki kolor bardzo szybko się zmywa, ja miałam na całej głowie fiolet i po 2 tygodniach był już taki sprany, po miesiącu ledwo było widać, że był robiony kolor fioletowy, także taki kolor trzeba odświeżać max co 2 tygodnie. U dobrego fryzjera możesz zapłacić sporo, ale efekt jest super :)
28 października 2014, 12:11
Taki kolor bardzo szybko się zmywa, ja miałam na całej głowie fiolet i po 2 tygodniach był już taki sprany, po miesiącu ledwo było widać, że był robiony kolor fioletowy, także taki kolor trzeba odświeżać max co 2 tygodnie. U dobrego fryzjera możesz zapłacić sporo, ale efekt jest super :)
No własnie wiem chociaż fiolet dostępny jest normalnie w sklepach wiec na pierwszy raz fryzjer a potem sobie jakoś poradzę ^^ Dziękuje za odp
28 października 2014, 19:07
Farby w spreju są na jedno mycie, nie wymagają rozjaśniacza, i strasznie kleją włosy. Toner, np. La riche directions wytrzyma mniej więcej dwa tygodnie, zależy jak często myjesz włosy. Mogłabyś też próbować farbować farbą elumen, ale tutaj słyszałam opinie że potrzeba dwóch farbowań i bardzo ciężko się go potem pozbyć, więc lepiej najpierw rozjaśnić i pobawić się tonerem, a dopiero potem ewentualnie postawić na elumen. ;)
28 października 2014, 23:47
Polecam farbowanie na fiolet gencjaną na wodzie kupioną w aptece. Ja tak robiłam, a buteleczka za 6zł starczała mi na wieeele miesięcy przy farbowaniu gencjaną co kilka dni (lubiłam mieć bardzo intensywny odcień). Poczytaj sobie o tym w internecie, jest dużo postów jak to zrobić.