- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
21 października 2014, 19:46
Witajcie,
czy któraś miała taką depilację wykonywaną? Jak się ona odbywa?
16 lipca 2015, 15:54
Ja jestem własnie po 4 serii depilacji głebokigo bikini laserem i jestem pod wielkim wrażeniem efektów jakie udało mi się uzyskać. Włosków praktycznie na widoku nie ma, wiadomo przy błonach sluzowych nie depiluja, wiec tam trzeba sobie pomagać maszynką - ale generalnie jaka duża róznica w czasie jaki musze poświecac teraz na depilacje bikini. Robię to dosłownie w minute pod prysznicem góra 2 razy w tygodniu, a wczesniej niemal co drugi dzień musiałam depilować wszystko... masakra. Jesli chcecie pewne miejsce z dobrym laserem, to polecę klinikę Profemed w Warszawie. Mieszczą się w samym centrum :) Własnie u nich korzystałam z depilacji laserem.
19 lipca 2015, 16:42
ja sama już jestem bodajże po 9 laserach bikini, jeszcze kilka przede mną. Wiem i z teorii i z własnego doświadczenia, że po 5 razie następuje tzw. wysyp włosków i pojawia się ich więcej. Około 10 zabiegów trzeba liczyć
21 lipca 2015, 15:19
Mam nadzieję, że u mnie taki efekt nie wystąpi.... ale nawet jeśli to i tak jestem zdecydowana na kontynuowanie depilacji laserem, bo wolę to niż zżynanie się maszynką...
25 lipca 2015, 15:48
Hmm.. moja siostra zrobiła 5 zabiegów i nie ma wysypu włosków, dlatego się nieco zdziwiłam. Dopytam przy kolejnym zabiegu mojej kosmetyczki, bo mnie zaintrygowałaś :) Ale tak jak wspomniałam nawet gdyby to miało byc 10 zabiegów jestem zdeterminowana na kontunuowanie, bo nie wytrzymam tej katorgi z maszynką jednorazową :P
27 lipca 2015, 11:09
a ja myślę, że to jednak trochę indywidualna sprawa, ja jestem po 4 i w zasadzie mogłabym już skończyć, pójdę na następny bo mam już zniżkę 50% i może dobiję niedobitki :), na łydki wystarczyły mi 3 zabiegi, fakt, że ja mam wyjątkowo nieregularnie te zabiegi, bo nie mieszkam w Polsce i robię je kiedy akurat mi pasuje, więc nie daje się naciągnąć na te krótkie odstępy
27 lipca 2015, 16:01
No własnie mi tez wydaje się, że to może być indywidualna kwestia. Ważne są te odstępy miedzy zabiegami, żeby usunąć włosy w rożnych fazach wzrostu. Ja robiłam z 1-2 miesięcznymi odstępami minimum. Tak jak wspomniałam moja siostra jest po 5 zabiegach i od kilku miesiecy żaden wysyp włosków u niej nie wystapił.