- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
10 października 2014, 09:47
WItajcie:)
chcialam zmienic ksztalt brwi ale nie mam pojecia jak sie do tego zabrac, od czego zaczac i co robic .
ogolnie mam szerokie(a nawet bardzi) brwi "przy nosie" ktore sie bardzo zwezaja, do tego sa proste i bardzo ciemne (nigdy nie musialam uzywac henny- to akurat plus). Od zawsze takie mialam, nie interesowalam sie tym ,bo w sprawach kosmetyki jestem zielona (malo sie maluje tylko puder, brazer i rzesy i raz za czas jak juz "zarastam" sama skubie brwi- nie chodze do kosmetyczek).
Jednak te brwi sa okropne i zaczely mi na prawde przeszkadzac. Wygladam jakbym ciagle byla zla i naburmuszona (jakos sie to nazywa "bitchy face"? ha:). Chcialabym miec ladne luki, wiadomo nie przesadnie wyskubane,bo grube naturalne mi sie podobaja, ale zeby byly ksztaltne i dodaly jakiegos przyjazniejszego wyrazu twarzy:)
WIecie moze jak mozna zmienic ksztalt brwi??
PS. Mam cos takiego: (mniej wiecej) - nawet widac wyraz twarzy tej pani! wrr
a chcialabym takie ladne naturalne luki
Edytowany przez california.girl 10 października 2014, 09:47
10 października 2014, 10:44
dlatego trzeba poczytać po opiniach itp. Ja zanim poszłam długo szukałam aż znalazłam naprawdę fajny salon tylko,że tam zapisać się to prawie 2 tygodnie trzeba czekać...kurcze ja też bym chciała iść do kosmetyczki, bo mi się wydaje że mam nierówne te brwi, ale się boję.wszystkie moje znajome, które chodzą do kosmetyczki na regulację mają za bardzo wyskubane brwi, napewno nie chodzą wszystkie do tej samej;D a wygląda to okropnie, wyskubane i wyglądają na wiecznie zdziwione. w końcu nie przewidzę jaki efekt osiągnie kosmetyczka i co potem jak mi spieprzy;/ mazakiem mi dorysuje? tak się dzieje bo ona chyba te brwi rwie od dołu tego łuku i te przypadki co ja znam a wiem że same nie wyrywają tylko u kosmetyczki i wg mnie wygląda to okropnie. chyba że można zaznaczyć kosmetyczce że ma aż tak nie wyskubywać, sama nie wiem. ona zrobi tak jak będzie uważała w końcu niby się zna
Dokladnie! Termin oczekiwania jest chyba najlepszym wyznacznikiem jakości usług, nie ważne czy to fryzjer czy kosmetyczka...
10 października 2014, 11:11
dziekuje dziewczyny. juz sie zapisalam do kosmetyczki na przyszly tydzien dokladnie wypytujac o zmiane ksztaltu brwi. Pani poinformowala ze jak najbardziej tylko moze bedzie sie od razu zmienic za 1 razem tylko moze to trwac 2 lub 3 "zabiegi" w zaleznosci od obednego i docelowego ksztaltu grubosci. Wiec chyba wporzadku? Sama nie wiem pierwszy raz ide w takiej sprawie do kosmetyczki. mam nadzieje ze bedzie wporzadku :)
10 października 2014, 11:18
dziekuje dziewczyny. juz sie zapisalam do kosmetyczki na przyszly tydzien dokladnie wypytujac o zmiane ksztaltu brwi. Pani poinformowala ze jak najbardziej tylko moze bedzie sie od razu zmienic za 1 razem tylko moze to trwac 2 lub 3 "zabiegi" w zaleznosci od obednego i docelowego ksztaltu grubosci. Wiec chyba wporzadku? Sama nie wiem pierwszy raz ide w takiej sprawie do kosmetyczki. mam nadzieje ze bedzie wporzadku :)
10 października 2014, 11:34
w sumie na moje skoro masz brwi jak na 1 foto powinnas odczekac az odrosna bo kosmetyczka nie ma co regulowac skoro masz za krotki łuk
ja wyglądałam jak sowa ale cóż teraz jest ok płaciłam 8 zł i nie ma się czego bać :) jeśli kosmetyczka ma pewną rękę zrobi to szybciutko :)
10 października 2014, 11:35
te naturalne łuki - jak to określiłaś - wyglądają bardzo nienaturalnie. moja siostra ma grube brwi, co chodziła do kosmetyczek to kończyła z niteczkami, co wyglądało idiotycznie. zawsze prosiła o regulację, ale by to wyglądało naturalnie i by brwi nie były za cienkie. wychodziła z krwawiącymi mieszkami. jak wreszcie powiedziała jednej, że nie chce cienkich i nie po to zapuszczała na gęsto by zrobić niteczki to wyszła z plemnikami. ostatecznie ja jej regulowałam i wtedy wyglądały najlepiej - grubość i kształt pozostawione, wyrywane tylko włoski spomiędzy brwi (tego początku nie obrywałyśmy, bo dziewczyny zawsze zbyt oddalają brwi i głupio to wygląda, grubasy które wychodziły na powiekę i grubasy nad brwią (tak, wiem że nie można, ale brew bardzo się rozlewała na skroń)
10 października 2014, 12:54
ja bym najpierw je zapusciła i nie skubała:) a później poszłabym do kosmetyczki, nie kombinowałabym sama :)