- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
26 września 2014, 16:43
26 września 2014, 16:46
ja chyba nie znam takich par "w realu". wśród celebrytów się pewnie zdarzają, jakaś super laska z pomarszczonym, nadzianym staruszkiem
26 września 2014, 16:48
znam takie pary a konkretnie dwie i w obu dziwie sie co on w niej widzi , pewnie gdybym sie zastanowiła to wiecej takich par bym sobie przypomniała , być może ten facet nie jest swiadomy swoich walorów bądz niską samoocene , nie mam pojęcia , ale w obu przypadkach facet z tego związku mógłby mieć naprawde księzniczke , z drugiej strony mysle ze może przeciwienstwa sie przyciągają ?
26 września 2014, 16:49
gruba nie znaczy od razu zaniedbana, ja widuje tez szczuple zaniedbane dziewczyny...Straszne uogolnianie
26 września 2014, 16:54
gruba nie znaczy od razu zaniedbana, ja widuje tez szczuple zaniedbane dziewczyny...Straszne uogolnianie
26 września 2014, 17:00
Dziewczyna mojego sąsiada zaszła w ciążę, była ładna, zadbana,szczupła. Zaręczyli się, ona poroniła. W pół roku jak jej nie widziałam przytyła z 50 kg. A on i tak wziął z nią ślub.
Ja i mój chlopak - ja byłam gruba, on bardzo wysportowany.
Miłość jest ślepa ;)
26 września 2014, 17:06
Nie miałam na myśli że każda grubą osoba jest zaniedbana ale np chłopak z ładnym ciałem jest z laską o większych kształtach która nie jest za specjalną a wiem że potrafią byc pięknie dziewczyn przy kościgruba nie znaczy od razu zaniedbana, ja widuje tez szczuple zaniedbane dziewczyny...Straszne uogolnianie
moze jest fajna, interesujaca osoba? Wyglad to nie wszystko, wiem jak ciezko niektorym dziewczynom na tym portalu to ogarnac, bo zyja tylko wygladem....(nie mowie o tobie autorko, tylko to co generalnie zaobserwowalam).
26 września 2014, 17:09
Znam jedną parę gdzie chłopak może nie jest przystojny... Ale jednak szczupły, wysportowany - widać, że o siebie dba. I jest z moją kumpelą. Małą otyłą dziewczyną, która nie lubi o siebie dbać - nogi goli na jego przyjazd tylko, makijaż robi też tylko jak on jest :D
No i co? I z tego co wiem to bardzo ją zachęca do schudnięcia a o niechęci do reszty zadbania o siebie nawet nie wie. Co to będzie jak razem zamieszkają? :P