Temat: Usta zimą

Zima jest porą roku piękną, ale ciężką dla naszego ciała. Mi szczególnie chodzi o usta. Mam dość wrażliwe i zmiany temperatury bardzo na nie działają.
Stąd moje pytanie - jak chronicie swoje usta zimą?
A Sudocrem nie ma właściwości wysuszających?


Carmex... Dobre czasy, kiedy się smarowalo co chwilę, "żeby piekło" :D Teraz mam Blistex, ale chyba wolę Carmex.

Smaruje pomadkami ochronnymi,mam tez taki krem w rozowym opakowaniu z oriflame jest rewelacyjny
ja uzywam pomadki garniera :)  a na noc staram sie smarowac kremem Nivea, ale nie zawsze o tym pamietam

ja używam takiej zwykłej i niedrogiej

Jak dla mnie najlepsza. A jesli zdazy sie ze usta popekają to polecam miód:) nałożyc na pare min a później poprostu zlizać:)

Carmex lub dostepny w aptece miodowy balsam do ust Tisane, jest swietny :)
Pasek wagi
carmex (ale zwykly, nie ten wisniowy, bo wisniowy smakuje przeobrzydliwuie dziewczyny... i dziala slabiej.) jest swietny :) nie znam lepszego balsamu. Tisane jest przereklamowany, uwazam, ze nie ma szalu. Dziala gorzej niz wazelina, dziala doraznie, ale po paru minutach usta znowu sa suche, bez sensu. Zawiodlam sie bo liczylam na przelom ;)
Tylko i wyłącznie wazelina:) Plus na ustach wygląda jak piękny błyszczyk

Sliciak-co do Tisane to całkowita racja! Pięknie pachnie i to jest jedyna jego zaleta. A tak to jest drogi,. jak na tak maleńkie opakowanie, trudno z niego cokolwiek wyciągnąć, usta miałam po nim suche i na dodatek mnie piekły!

Ja tej zimy postawiłam na odżywczy balsam do ust od Sanoflore i jestem bardzo zadowolona z efektów. Zawsze miałam problem ze spierzchniętymi ustami, gdy za oknem zimowa aura, a ten balsam doskonale się sprawdza w taką pogodę. Ma fajny, miodowo - ziołowy zapach i jest bardzo wydajny:) Szczególnie polecam Wam regularne aplikowanie go na noc - wszystko się super wchłania, a usta rano są jędrne i odżywione:)
ja mam dwie pomadki ochronne z avonu i obie dają radę;-D

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.