- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
19 kwietnia 2014, 10:38
Hej, mam pytanie do osób które sie znają, mają takie coś, miały/przechodziły przez to.
Dwa tygodnie temu robiłam sobie industriala, normalnie u profesjonalnego piercera, akurat co do tego to wszystko okej, a nie że gdzieś w piwnicy u kolezanki.
Ładnie się goiło, czyszczę te dziurki 2-3 razy dziennie Octeniseptem.
Jednakże od dwóch dni górna dziurka mi trochę ropieje (wcześniej leciało takie osocze i to w małych ilościach) i zauważyłam taką narośl - i tu pytanie pierwsze - czy to jest tak cała ziarnina? Dodatkowo wczoraj mi bardzo spuchło to ucho co chyba widać na zdjeciach.
Co mam z tym robić? Podczas przekłucia pytałam faceta o tą ziarnine bo czytałam ze często sie robi, a on powiedział że jak zacznie się robić to żeby do niego przyjechac i on sie tym zajmie. Tylko że moglabym tam jechać dopiero w czwartek, więc co robić przez nabliższe dni? Nie ruszać i tylko myć Octeniseptem czy może czymś innym?
Zdjęcia - przepraszam za kiepska jakośc, jestem w trakcie nauki obsługi nowego aparatu ;)
19 kwietnia 2014, 10:56
19 kwietnia 2014, 11:17
Industriala mialam ladnych pare lat. Teraz nie moge go nosic - praca. Przebijalam sobie sama. W sumie wszystkie kolczyki robilam sama i nie mialam zadnych komplikacji. Kolczyk nie jest za krotki. Jakby byl to kuleczki wciskaly by sie w skore, a tak nie jest. Na twoim miejscu zmienila bym kulki na mniejsze. Bron boze stozki. Zapewne nie raz kolczyk zaplatal ci sie we wlosy czy w ubranie/recznik/posciel/cokolwiek. Ucho reaguje. Dlatego powinnas bardziej uwazac na niego. No i higiena. Codziennie przemywac, najlepiej rano i wieczorem do tego jakis maly antybiotyk w zelu. Nie pamietam nazwy taki maly w saszetkach byl w aptece. Na razie tragedii nie ma. Świeze przebijanie. Żeby sie calkowicie wygoilo potrzebujesz z miesiac <?>. Nawet jak myslisz ze juz jest zagojone po tygodniu-dwoch, traktuj to jak swieze przebijanie. Musisz bardziej uwazac i tyle.
19 kwietnia 2014, 11:35
Czemu profesjonalista nie dał dłuższego kolczyka? Dla pewności wielu piercerów daje nawet kilka cm dłuższy kolczyk, bo przecież on się przesuwa, ucho puchnie, a Ty masz dopasowany pręt który męczy ucho.. 1. miejsce przekłucia w zależności od osoby, goi się przynajmniej miesiąc ( u mnie tzw "christina" goiła się 2,5 miesiąca, ale to akurat miejsce przekłucia o tym też zaważyło). 2.ni chcę Cię martwić, ale to może być ziarnina. jedz do gościa i niech ratuje ucho.
19 kwietnia 2014, 11:54
wydaje mi sie ze masz za malego kolczyka i to moze byc powodem tej ropy.
Może to tak na zdjeciu wygląda, ale to dlatego własnie że mi tak bardzo ucho spuchło (no własnie, BARDZO spuchło). Normalnie ten kolczyk mi wystaje, za krótki za 100% nie jest :)
To że jest jeszcze nie zagojone to wiem wiem, w pępku mi się goiło jakieś pół roku więc nic kombinowac przy nim nie chce póki świeży.
Faktycznie włosy mi sie plączą dookoła pręta (jak ucho jest w normalnym stanie, eeeh :( a nie takie zapuchnięte)
No nic, uspokoiłyscie mnie trochę, wybiore się do niego w przyszłym tygodniu, obym nie musiała rezygnować z tego kolczyka :)
19 kwietnia 2014, 13:32
Wygląda to strasznie. Do czwartku masakra się może zrobić
19 kwietnia 2014, 21:35
Ja miałam na początku podobnie, nic z tym nie robiłam, tylko przemywałam. Gorzej jak Ci się to powiększy..
Jak coś mi dobre 9 miesięcy się goiło ;)
20 kwietnia 2014, 23:11
Mialam tak samo z moim industrialem, mimo, ze kolczyk byl dobrej dlugosci. Od tamtego incydentu minęło juz trochę czasu. Moje ucho jest w dobrym stanie, nic nie boli, nie jest zdeformowane :)