- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
14 kwietnia 2014, 19:45
14 kwietnia 2014, 19:51
1.Jak każdy tatuaż nie należy do najprzyjemniejszych rzeczy, wiem że tatuaże na kościach bolą dwa razy bardziej, ponieważ igła wbija się w (twoim przypadku) żebra.2.Zależy od wielkości.3 O tym dokładnie poinformuje Cię tatuator.
14 kwietnia 2014, 20:31
1. ja robiłam na łopatce - jak nachodziło na kosci to myslalam ze sie umre z bólu. ale robienie mojego tatuazu długo trwało, bo jest dosyc duzy. malutki napis bedzie spoko - troche poboli ale przezyjesz :)
2. to zalezy od miasta, wielkosci, salonu, miliona rzeczy.
3. Nie wolno cwiczyc w ciagfu najblizszej doby -spocisz sie, beda bakterie, a to jest rana, o która trzeba zadbac :) Ogólnie wszytsko powie ci tatuator, mozesz tez poszukac na stronahc interentowych salonów. Ale wyglada to mniej wiecej tak: przez dobe (niektórzy mówia wiecje, neiktórzy mniej, ale na pewno na noc tak) nosisz folie, która co jakis czas musisz zmieniac i przemywać tatuaz (bedzie sie zbierac osocze i troche tuszu wypłynie, ale to normalne). Potem smarujesz to bepanthenem, co około 3-4 godziny przez (chyba 2-3 tyg).Nie mozna tez brac długich kapieli czy namaczac zbytnio tatuazu. A potem smarujesz juz jakims balsamem/kremem nawilzajacym (po zagojeniu całkowitym) zeby utrzymac w dobrej kondycji. jesli bedziesz wystwaic na słonce to smaruj kremem z filtrem.
Edytowany przez paranormalsun 14 kwietnia 2014, 20:32
14 kwietnia 2014, 20:41
1. nie mam na żebrach a pod obojczykiem i mnie nie bolało, a łaskotało :P (mały napis 4 wyrazy)
2. dałam 100zł ze zniżką 30% :D
3. Smarowałam Alantanem PLUS zielonym, tatuaż musi być cały czas posmarowany, nie można pozwolić aby wysechł aż do całkowitego zagojenia się (u mnie trwało to tydzień). Najlepiej w miarę możliwości np siedząc w domu pozwolić tatuażowi 'oddychać' czyli ściągnąć folię pamiętając o tym, aby był cały czas posmarowany, ja miałam na tyle dobrze, że wystarczyło opuścić bluzkę na jedno ramię i był ładnie wystawiony :D Nie należy go drapać ani nie wolno zrywać strupków - odejdą same... wglądają jak schodząca skóra po opalaniu tylko, że w czarnym kolorze ;) Codziennie trzeba przemyć tatuaż delikatnie wodą z mydłem (najlepiej biały jeleń) i zaraz po tym od razu posmarować maścią. Należy też uważać podczas kąpieli - najlepiej w ogóle go nie moczyć.
23 listopada 2014, 19:41
boli w cholere, ale ja miałam przez 10 godzin robiony.... na szczescie po 3 etapy.
da sie przezyc
23 listopada 2014, 20:29
ja mam mały klucz na żebrach, robiony może 15 min, zaplaciłam 50 zł, ale to po znajomości, bo przypadkiem poznałam kogoś kto ma taki zakład ;d ja używałam jakiejś maści antybakteryjnej, ogolnie tatuaż nie może ci ''wyschnąć'', smarowałam jakiś tydzień 3-4 razy na dzień, potem przez kolejny 2 x na dzien a w następny raz na dzień. nie można brać kąpieli, prysznic najlepiej. co do bólu... jak to igła grzebiąca ci w skórze, nieprzyjemne ale bez przesady. lajtowo da sie przezyc