- Dołączył: 2008-02-04
- Miasto: Gdańsk
- Liczba postów: 825
29 listopada 2010, 17:18
Zawsze, kiedy przychodzi zima, to od razu przestaję mieć ochotę na wychodzenie z domu. Ledwo co wyjdę na dwór i mój nos wygląda już jak u Rudolfa-dosłownie:/ Wstyd mi wchodzić z dworu do jakiegoś oświetlonego centrum handlowego czy chociażby małego sklepu, bo wszyscy się na mnie patrzą. Taki sam problem mam z rękami. Przez cały rok są czerwone, ale zimą to już przesada.
Może wiecie, dlaczego tak jest i jak można sobie z tym poradzić?:)
- Dołączył: 2010-11-08
- Miasto: Melbourne
- Liczba postów: 2528
29 listopada 2010, 17:21
to chyba ma coś wspólnego z ukrwieniem naczynek, są kremy do takiej skóry, może warto wypróbować?:) zresztą to normalne, że zimą ludzie wyglądają jak rudolfy, po prostu marzną:P więc nie oczekuj, że po spędzeniu czasu na zewnątrz będziesz 'czysta' :D
- Dołączył: 2008-02-04
- Miasto: Gdańsk
- Liczba postów: 825
29 listopada 2010, 17:23
Ale zawsze, kiedy np. płaczę, to też od razu tylko nos jest czerwony...
To dosyć niewygodne...
29 listopada 2010, 17:58
Mnie tam się to wydaje urocze, ale gusta są różne
.
A odpowiadając na pytanie - kup sobie korektor o barwie zielonej (ukryje choć część zaczerwień) i krem wspomagający naczynka na twarzy. Pójdź do apteki i poproś farmaceutkę o takowy. Korektor łatwo się wchłania (szczególnie te typu szminka) i jest idealny pod lekki podkład/puder