- Dołączył: 2007-08-28
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 12398
15 listopada 2010, 15:01
Proszę o rade osoby zmagające się z tłustą cerą a przede wszystkiem te ktore moze temu w jakis sposob zaradził. Otoz mam z tym odwieczny problem i nie zanosi się mimo 22 lat na polepszenie samoistne. Mam przez to zanieczyszona cere, sa momenty gdy jest w miare a potem przyjdzie jesien i znow jakis wysyp tego, potem musze leczyc przebarwienia i tak w kolko. Mam tego juz serdecznie dosyc. Musze to unormowac. Hormony glowne testosteron prolaktyna, tarczyca w normie chyba ze jeszcze inne powinnam zbadac....masci dermatologiczne srednio pomagaja antybiotyk tetralysal sobie lykalam 3 miechy, sredni efekt i teraz tak, za 2 tyg mam wizyte u dermatologa ostatniego mam nadzieje...i musze cos postanowc...na co sie zdecydowac moze ktos sie wypowie...? dalej te masciki, mazidla..myslicie ze kremami pilingami mozna sobie poradzic? nowy antybiotyk doustny tylko dluzej...? tabletki antykoncepcyjne..boje sie nawrotu potem i jakichs tam zawirowan hormonalnych...ostatnia opcja najbardziej harcorowa izotek....? musze cos zrobic bo mi psycha siada przez to...pomozcie moze komus sie udalo wygrac z tlista cera i tradzikiem...Wiem dlugi wpis, ale czasem juz nie wiem co robic...lykalam cynki bratki, witaminy, ziola kremy...
15 listopada 2010, 15:22
A kosmetyczka? Mi dermaolog nic nie pomógł, a kosmetyczka, a i owszem. Oczywiście nie polecam zwykłego oczyszczania, ale systematyczne zabiegi. Mikrodermabrazję (w seriach), kwasy- późna jesień do wczesnej wiosny, bo później jest już za duże słońce. Minusem są ceny, bo nie są niskie ale warto i fakt że najlepsze efekty mikro są wtedy, kty wykonuje sie zabiegi w seriach.
- Dołączył: 2007-08-28
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 12398
15 listopada 2010, 15:25
dziękuje agatta85, szczerze to nie pomyslalam o kosemtyczce jakos tak wydawalo mi sie ze co ona mi moze pomoc ale moze masz racje, rozejrze sie..generalnie zrobilabym wszystko zeby sie pozbyc problemu bo bardzo mi utrudnia zycie...a pieniadze....i tak duzo wydaje na kremy witaminy itd cena nie gra roli
- Dołączył: 2010-09-26
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 506
15 listopada 2010, 16:27
ja właśnie byłam u dermatologa w zeszłym tygodniu i będę brała tretinex, to to samo co izotek. tyle już stosowałam różnych dziwnych kuracji i ciągle mi się nawracalo. mam nadzieję, ze teraz mi się uda.
- Dołączył: 2009-11-14
- Miasto: Jasionka
- Liczba postów: 1350
15 listopada 2010, 17:04
jeśli peelingi to enzymatyczne, takie żebyś nie musiała wmasowywać, więc żeby Ci się to bardziej nie rozniosło ;]
jakieś żęle oczyszczające, delikatne, maść tribiotic czy jakoś tak podobno dobra ;] ja na pojedyncze wypryski np. nakładałam na chwilę pastę do zębów, wysuszało i schodziło :) jest też jakaś pasta czy maść chyba cynkowa, tez wysuszająca :) to tyle co Ci moge polecić :]
15 listopada 2010, 17:35
Ja trądzik miałam od 13 roku zycia, a mozna powiedzieć,ze dopiero od 2 lat go "wyleczyłam", nie całkiem w 100% bo co jakiś czas cos mi tam jeszcze wyskoczy,ale w 90% mój problem znikł. Tak samo jak Ty sie leczyłam, mnóstwo antybiotyków, maści, żeli i tabletek. Coś dawało efekty, coś innego w ogóle. Zmieniłam dermatolog. Odstawiła mi wszelkie antybiotyki, leczyła tylko zewnętrznie. Akurat w tym samym czasie zbiegły się moje wizyty u ginekologa, powiedziałam o problemie, dał mi badania na poziom hormonów. Miałam zawyżony testosteron :/
Porozmawiałam z dermatolog, zdecydowałam się na kurację hormonalną tabletkami Diane35. Brałam je przez 9 miesięcy. Po odstawieniu trądzik nie wrócił! Do dzis nie stosuje zadnych maści ani tabl. Kupuję tylko dermokosmetyki- kremy Iwostin Purritin. I jest naprawdę dobrze. A cera? Z tłustej, zrobił mi się sucha.
- Dołączył: 2007-11-09
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 17175
15 listopada 2010, 17:41
maści ok... tylko że mogą przesuszyć skórę która będzie schodzić płatami a łojotok może się nawet powiększyć...i efekt :skóra tłusta przesuszona!
mikrodermabrazja to dobry pomysł jeżeli nie masz tendencji do bliznowców, kwasy też mogą pomóc..... tylko przygotuj się na to że przez jakiś czas będziesz wyglądać jeszcze gorzej bo skóra zacznie się oczyszczać..... i wtedy większość osób przerywa zabiegi bo myślą że to pogarsza a nie poprawia stan skóry..... poczytaj troszkę o cosmelanie moja koleżanka po 2 letnie walce z trądzikiem i bliznami tym i antybiotykami pięknie sobie wyleczyła twarz.... co prawda do tanich to nie należy ale efekt do pozazdroszczenia
