Temat: Włosy naturalne czy farbowane?:)

Wszystko zalezy od tego jakie masz włosy...Ja w sumie nie miałam wyjścia, mam kolor taki ni w 5 ni w 10, jak poprzedniczki pisały myszowaty........Najpierw robilam blond pasemka, ale to nie było to co chciałam uzyskać....Teraz farbuje włoski na kolor ciemnej czekoladay i dopiero teraz czuje sie dobrze:), tylko wiadomo trzeba farbowac bo za dlugi odrost wyglada obrzydliwie....

ja nie cierpię swoich naturalnych - mysi ciemny blond (po prostu taki szary, nijaki) więc farbuję  kiedyś były blondy, rudości az przeszłam w brązy, teraz prawie czarne  i dobrze mi z tym

Ja miałam już wszystkie kolory a teraz mam czarny i jest mi najładniej;)
Naturalne sa chyba najładniejsze tak mi sie wydaje...

uuu wszystkie piszą że brzydki ten szary, mysi.... niestety nie mogę znaleźć zdjęcia dziewczyny która widzialam kiedys. Ten kolor jest piękny! Wystarczy kupić wosk aby się świeciły.
Wszystkie dziewczyny które maja ten "obrzydliwy kolor - jak ja :)  latem mają odcień podobny do Sabiny Jeszki z mam talent. Ona ma naturalny ciemny blond - na pewno mysi w zimie.
W sumie to mój mysi jest tylko na odrostach, a jak odrosną zmieni się ich kolor.

widzialam kiedys dziewczyne z biala karnacja,szarymi duzymi oczami i mysimi wlosami-cudo.jestem za naturalnymi. ja mam brazowe z rudym lub blond polyskiem(czasem wygladaja zielonkawo,na wiosne-w lecie sa rudawe, w zimie szarawe) Natura jest najlepsza makijazystka,wyjatkiem jest Britney Spears ktorej lepiej w blond niz naturalnym ciemnym brązie(kiedys miala orzechowe na Onyx Hotel tour,wygladala super).Farbowane czarne w 90% wygladaja sztucznie i paskudnie o jajecznicy nie wspomne( świnski blond tez bywa naturalny,duzo Holendrow tak ma)