28 grudnia 2013, 12:57
Jak chcesz burzę loków, bez niszczenia i domowym sposobem, to może wybierz wałki? Najlepiej iść do fryzjera - na pewno zrobi Ci ładną fryzurę, która będzie Ci pasować, a na pewno tak Ci włosów nie zniszczy.
28 grudnia 2013, 13:08
doskonale Cię rozumiem, ja mam też tak gęste włosy,
Dziś obcięłam włosy do twojej długości,
miałam jeszcze dłuższe (prawie do pępka)
A w maju ścięłam z za tyłka do łopatek i tak szybko urosły ,ale się po prostu plątały jak miałam włosy długie.
Karbowane włosy mi się nie podobają.
Może powinnaś spróbować papiloty ?
Ps.masz zabójczy blond o którym marze.
Edytowany przez 9938be52f5cc0b66c589957c56bb9e18 28 grudnia 2013, 13:09
- Dołączył: 2011-07-15
- Miasto: Elbląg
- Liczba postów: 13662
28 grudnia 2013, 13:18
najlepiej wałki, ale musza byc dobrze nakręcone. Bedziesz więc potrzebować pomocy:)
- Dołączył: 2011-07-30
- Miasto:
- Liczba postów: 259
28 grudnia 2013, 13:23
można zrobić loki prostownicą, ale to u Ciebie by trwało z 3 godziny. może fryzjer? ;)
- Dołączył: 2011-07-30
- Miasto:
- Liczba postów: 259
28 grudnia 2013, 13:24
ps naprawdę wyglądasz jak Shakira :D
Edytowany przez OhStella 28 grudnia 2013, 13:25
28 grudnia 2013, 13:34
Wałki. Samemu ciężko o takie loki. Ja czasem zakręcam tylko końcówki prostownicą do połowy i też jakoś to wygląda:
Warkoczyki zdecydowanie nie, chybaże masz 14 lat.. Masz zniszczone włosy, ja bym trochę podcięła. I strasznie Ci się puszą, używaj jedwabiu.
Edytowany przez zdraztwuj 28 grudnia 2013, 13:38
- Dołączył: 2013-03-16
- Miasto: Ruda Śląska
- Liczba postów: 3382
28 grudnia 2013, 13:47
dzięki za rady i mile słowa :).
hmm nie wiem czy zniszczone..bo nie mam ani jednej rozdwojonej końcówki, ale są strasznie wrażliwe na wilgoć, mi to nie przeszkadza, nie jestem włosomaniaczką i szczerze mówiąc wole napuszone bo wtedy mam większa szope hehe. Zwykle loki czasem sobie zakręcę ale takie romantyczne od polowy. Mi sie marzy właśnie taka burza od góry :D
a jak to jest z tym tapirowaniem? bo chyba najbardziej podobałaby mi sie opcja Shakiry na 1 i 2 zdjęciu . bo faktycznie te warkoczyki dziecinne.
28 grudnia 2013, 13:54
FITmama napisał(a):
dzięki za rady i mile słowa :). hmm nie wiem czy zniszczone..bo nie mam ani jednej rozdwojonej końcówki, ale są strasznie wrażliwe na wilgoć, mi to nie przeszkadza, nie jestem włosomaniaczką i szczerze mówiąc wole napuszone bo wtedy mam większa szope hehe. Zwykle loki czasem sobie zakręcę ale takie romantyczne od polowy. Mi sie marzy właśnie taka burza od góry :D a jak to jest z tym tapirowaniem? bo chyba najbardziej podobałaby mi sie opcja Shakiry na 1 i 2 zdjęciu . bo faktycznie te warkoczyki dziecinne.
Tapirowanie niszczy włosy. Musiała byś od samej góry natapirować, a dół wygładzić. Mi się podoba tylko 1 zdjęcie, a najbardziej i tak wolę proste, błyszczące włosy (Twoje wydają się matowe, może dlatego wydały mi się niezdrowe). Ja bym na Twoim miejscu je pocieniowała, bo na górze masz przylizane, a dół napuszony.
Edytowany przez zdraztwuj 28 grudnia 2013, 13:55
- Dołączył: 2011-03-20
- Miasto:
- Liczba postów: 6349
28 grudnia 2013, 13:55
jakiej farby uzywasz? Masz piekny kolor wlosow, takie loki jak u Shakiry idelanie by ci pasowaly, ale to zalezy czy masz podatne wlosy