7 listopada 2010, 13:12
mam pytanie dotyczące tzw T4A- trainer for alignment.
mianowicie: ktokolwiek z was używa, bądź używał tego aparatu?
dostałam go od moejj ortodontki, jest wkładany i ma zastępować aparat stały.
zastanawiam się po prostu, jakie przynosi efekty...
jeśli któraś z was miała z nim do czynienia, proszę o opinie:)
- Dołączył: 2006-03-18
- Miasto: Włoszczowa
- Liczba postów: 10057
7 listopada 2010, 13:17
wiesz co pierwszy raz słyszę. Ja nosze stały kosmetyczny którego praktycznie nie widać. Jak siebie znam to wyjmowany nie zdał by egzaminu, bo bym mało co go nosiła, a tak jestem zmuszona go nosić.
7 listopada 2010, 13:46
a ile kosztowal Cie ten wyjmowany aparat?
7 listopada 2010, 14:00
córka kolezanki nosi wyjmowany nie wiem czy akurat taki , pol roku i ma prawie proste zeby efekt bardzo fajny .Czekam az mojej córce wszystkie wyrosna i tez jej taki zafunduje
Edytowany przez ba1fde8c24e9091199244125786a52f0 7 listopada 2010, 14:01
8 listopada 2010, 08:40
ja płaciłam za swój niecałe 300 zł. jest to aparat nowej technologii, zrobiony jakby z gumy, który ma ustawić żuchwę i wyprostować zęby. są dostępne już w większości gabinetów ortodontycznych w polsce :) http://www.myoresearch.com/cms/index.php?english tutaj można sobie podejrzeć jak to wygląda, ja mam ten z napisem Trainer, model T4A :)
- Dołączył: 2010-11-23
- Miasto: Łęknica
- Liczba postów: 8
23 listopada 2010, 18:29
Witam!
Ja kilka dni temu dostałam od mojej ortodontki T4A, mam/miałam (???) zamiar stosować go w celu niewielkiej korekcji "po nawrocie". Gdy założyłam go pierwszy raz, to poczułam ból, szczególnie dolnej szczęki, ale bym on do zniesienia i już tego samego dnia mimo pozwolenia ortodontki na stopniowe przyzwyczajanie się do niego i noszenie po 1-2-3 godz./dobę w kawałkach 15-20 minutowych "poszłam na całość" i zrobiłam 2 podejścia po 1,5 godziny. Później z powodu wyjazdu służbowego zrobiłam kilkudniową przerwę i w efekcie teraz każde założenie aparatu to przede wszystkim ból dziąseł i ich puchnięcie!!! Czy też tak masz? Jestem załamana, bo ortodontka przestrzegała mnie przed bólem, ale ten jeszcze jakoś bym zniosła, gdyby nie to spuchnięcie dziąseł i wrażenie "po", że dolne zęby mi wypadną :-(
Liczę na odpowiedź, bo mam wrażenie, że nic z tego nie wyjdzie, a tak się cieszyłam, że ominie mnie noszenie "drutów" po raz drugi...
25 listopada 2010, 09:29
też tak miałam, ja już zakładam jakiś miesiąc t4a. obecnie dziąsła bolą mniej, zęby też, to pewnie kwestia ułożenia zębów. na razie nie zauważyłam poprawy, ale czeka mnie pewnie jakieś pół roku z I fazą, ciebie może krócej, skoro mialas juz aparat:) no i najlepiej brac aparat też na takie wyjazdy, jak juz zasypiasz to i tak nikt cię nie obserwuje, a unikniesz potem znow przyzwyczajania się zębów do aparatu. tak mi się wydaje ;)
- Dołączył: 2010-11-23
- Miasto: Łęknica
- Liczba postów: 8
25 listopada 2010, 14:34
Dziękuję Ci za odpowiedź :)
Niestety stały aparat nosiłam 9 lat temu, dzisiaj mam niestety znowu trochę krzywe (na górze tylko "2"), ale dołu wtedy nie prostowałam, a mam tragiczny... tzn. bardzo ciasno jest, ma się wrażenie, że jest o 1 ząb za dużo :)
A teraz zrobiła mi się ranka na podniebieniu, między górną "1" a "2", nie mogę nawet ugryźć kromki chleba, więc na razie o T4A nawet nie myślę... chciałam zadzwonić do ortodontki i spytać się, czy może można coś wyciąc z tego aparatu, bo mam wrażenie, że taki malutki "cypelek" mi przeszkadza i to on powoduje ten ból i tą ranę akaurat w tym miejscu, ale ona nie odbiera, ma wyłączony telefon :(
A ile godzin dziennie nosisz? Robisz jakieś przerwy? I wytrzymujesz całą noc???
26 listopada 2010, 10:42
nic nie wycinaj :) ja na początku miałam identycznie, puchły mi dziąsła i wydawało mi się że aparat mi się w nie "wbija", ale to ustało po niecałych trzech tygodniach regularnego stosowania. trzeba się przemęczyć, to całkiem normalne. na razie nie noszę go przez dzień, bo chcialam przesypiać w nim całą noc. na początku aparat wypadał w środku nocy i budziłam się już bez niego, ale teraz wkładam go wieczorem i zostaje dopóki go sama rano nie wyjmę :) (szczęka musi się przystosować). na opakowaniu napisane jest żeby nosić go w nocy + 1 godzinę dziennie. chociaż wydaje mi się że łącznie powinno się go nosić 9 godzin dziennie (zwykle człowiek powinien spać 8 godzin). ja niestety śpię od 5-7 godzin, wiec pewnie w ciagu dnia bede musiala dopełniać do tych 9 godzin. ale zobaczymy. nic na siłę. co do dolnych zębów, to t4a powinien ci je troszeczkę 'poluzować' :)
- Dołączył: 2005-12-23
- Miasto: Daleko
- Liczba postów: 1579
26 listopada 2010, 20:45
to zeby nie wypadly jak sie poluzuja :D