Temat: Suszenie suszarką vs naturalne wysychanie włosów

Co bardziej wolicie, suszenie włosów suszarką czy naturalne wysychanie?

Ja sama nie wiem co jest lepsze. Moje włosy teraz brzydko się układają. Zapewne ze względu na swoją długość. Wiem, że zdrowsze jest naturalne wysychanie włosów, ale nie zawsze one się wtedy ładnie układają. Jakie jest Wasze zdanie na ten temat?

Pomóżcie mi podjąć decyzję jak suszyć włosy. Proszę! To dla mnie bardzo ważne.
Ja ostatnio suszyłam chłodnym nawiewem czyli najniższym i teraz ten średni czyli ciepły jest dla mnie za gorący ;> A ten największy to by chyba spalił włosy ;/
Nie suszę i przez to mam zdrowsze włosy :)

Fuffa napisał(a):

Nie suszę i przez to mam zdrowsze włosy :)


I to jest właśnie chyba najlepsze co można zrobić.
ja na ogół nie suszę, bo musiałabym chyba ze 2h suszyć, bo mam długie włosy :P kładę się spać z mokrymi (zawsze myję przed snem).
czasem zdarza mi się podsuszyć ale dosłownie minimalnie, może o te 20-30%.
ja nawet nie mam suszarki
lepsze dla kondycji włosów jest naturalne schniecie, ale ja jakos tego nie lubię. Denerwuje mnie jak mi się kleją włosy do szyi szczególnie jak jest np chłodno w domu. Poza tym jak susze to mam bardziej puszyste a jak same wyschną to taki klapciak na głowie jakby ulizane były :P
mam podatne włosy, jak zostawię je do naturalnego wyschnięcia to mam później barana na głowie, a jak wysuszę je suszarką to tylko fale. jeżeli suszysz chłodną/ średnią temperaturą, to nie masz powodu obawiać się suszarki. szkodliwa jest tylko gorąca temperatura, bo woda we włosach zaczyna wrzeć, rozsadza w ten sposób włos i odparowuje, pozostawiający sam zniszczony wiórek.
Nie no, boba to raczej zaleca sie suzsyc. A tak jezeli chodzi o mnie, ja susze suszarka na normalnej temperaturze. I moje wlosy sa zdrowe nic sie z nimi nie dzieje. To chyba tez duzo zalezy od wlosa. Ale ja gdybym nie suszyla mialabym okropnie przyklapniete wlosy.
ja głowę myję niestety prawie co 2 dzień, no chyba że nie wychodzę nigdzie to staram się dłużej wytrzymać i nie co je przetłuścić, a teraz zazwyczaj schną same, wcześniej za każdym razem suszyłam, ale sporo się zniszczyły, a teraz suszę może z raz na 2 tygodnie
Pasek wagi
Suszę tylko, kiedy nie mam innej opcji, używając przy tym kosmetyków chroniących przed wysoką temperaturą. Z reguły wolę się przemęczyć z nieco gorzej ułożonymi włosami - wtedy je podpinam albo związuję - i mieć później ładniejsze i zdrowsze. :P

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.