Temat: Niskie czy wysokie?

Jakie wolicie dziewczyny?
Niskie (<162),
czy wysokie (>172)
?
Moja odpowiedź- nie lubię wysokich, bo jak to określa mój facet- to takie kozy.
Jesteście zadowolone ze swojego wzrostu?

biegam napisał(a):

delete.it napisał(a):

biegam napisał(a):

Nie oszukujmy się. Wyższe kobiety (mam na myśli 170-175) prezentują się atrakcyjniej. Mają długie nogi, nie widać chociażby na nich tak bardzo kilku kg więcej...i szybciej biegają 
Co do biegania to się zgadzam w 100% :P Ale male mają za to więcej uroku :)
nie powiedziałabym 

To Twoje zdanie, ja mam inne :)

delete.it napisał(a):

biegam napisał(a):

Nie oszukujmy się. Wyższe kobiety (mam na myśli 170-175) prezentują się atrakcyjniej. Mają długie nogi, nie widać chociażby na nich tak bardzo kilku kg więcej...i szybciej biegają 
Co do biegania to się zgadzam w 100% :P Ale male mają za to więcej uroku :)


Zgadzam się, ale tylko pod warunkiem, że są do tego drobniutkie i mają eteryczną urodę. Wtedy owszem-sama mogłabym być malutka. Ale niskie kobiety, o krępej budowie- nie mówię grube- tylko o masywnej budowie ciała, z masywnymi nogami i kobiecej a nie dziewczęcej buzi wyglądają dziwnie...

WyjdaWamGaly napisał(a):

delete.it napisał(a):

biegam napisał(a):

Nie oszukujmy się. Wyższe kobiety (mam na myśli 170-175) prezentują się atrakcyjniej. Mają długie nogi, nie widać chociażby na nich tak bardzo kilku kg więcej...i szybciej biegają 
Co do biegania to się zgadzam w 100% :P Ale male mają za to więcej uroku :)
Zgadzam się, ale tylko pod warunkiem, że są do tego drobniutkie i mają eteryczną urodę. Wtedy owszem-sama mogłabym być malutka. Ale niskie kobiety, o krępej budowie- nie mówię grube- tylko o masywnej budowie ciała, z masywnymi nogami i kobiecej a nie dziewczęcej buzi wyglądają dziwnie...
No tak, tu też masz rację. Ale wysokie i masywne też źle wyglądają- jak babochłopy. No ogólnie kobieta- czy niska czy wysoka, musi być szczupła.
Moja koleżanka jest niska. Wygląda to okropnie...krótkie nóżki. . Jak dla mnie kobieta musi byc wysoka... ale bez przesady... ja mam 172 a nadal rosne. Bym chciala Jeszcze troche urosnąć

delete.it napisał(a):

WyjdaWamGaly napisał(a):

delete.it napisał(a):

biegam napisał(a):

Nie oszukujmy się. Wyższe kobiety (mam na myśli 170-175) prezentują się atrakcyjniej. Mają długie nogi, nie widać chociażby na nich tak bardzo kilku kg więcej...i szybciej biegają 
Co do biegania to się zgadzam w 100% :P Ale male mają za to więcej uroku :)
Zgadzam się, ale tylko pod warunkiem, że są do tego drobniutkie i mają eteryczną urodę. Wtedy owszem-sama mogłabym być malutka. Ale niskie kobiety, o krępej budowie- nie mówię grube- tylko o masywnej budowie ciała, z masywnymi nogami i kobiecej a nie dziewczęcej buzi wyglądają dziwnie...
No tak, tu też masz rację. Ale wysokie i masywne też źle wyglądają- jak babochłopy. No ogólnie kobieta- czy niska czy wysoka, musi być szczupła.


Hm...myślę, że zalezy od figury. Ja jestem średniej wysokości 173cm, i jestem masywna, na swoją wagę nie wyglądam, mam płaski brzuch, ale grube nogi i dupsko i wciąż uważam się za dość atrakcyjną. Oczywiście chcę znowu być szczupła, wtedy wyglądałam lepiej, miałam większe powodzenie, ale myślę, ze wyglądam lepiej od tych masywnych niskich kobiet. Chociaż fakt, że moja  wysoka koleżanka, która ma inną figurę ode mnie wygląda jak babochłop. Duży brzuch, zero talii, boczki, malutka dupka(jak na jej gabaryty), nogi chyba szczuplejsze od moich, ale całosć prezentuje się bardzo źle. Jest strasznie szeroka w plecach, nie wygląda jak kobieta patrzac z tyłu.
Nie rozumiem kur*a takiego pier****nia.. co wolisz, mniejsze czy większe.. co to za tematy do dyskusji.. już chyba szósty taki sam temat w ciągu kilku miesięcy..nie ma tematów typu: jaki typ figury wam się podoba, od razu określacie wysokie laski mianem babochłopa.. nie myślicie o tym, że są młode dziewczyny, również na tym forum, które są wysokie i mogą mieć kompleksy, a tu jeszcze takie opinie na necie... i co mają se nogi uje*ać...
jedna napiszę, ze woli wysokie to od razu odpowiedź "to twoje zdanie, ja wole inne"... jak dla mnie to ludzie z jakimiś kompleksami tylko są w stanie negatywnie komentować takie cechy jak wzrost - mały czy duży.. okej, jakiemuś się nie podobają wysokie..ale od razu je wyzywać?? a innemu się nie podobają o jakiś typ urody.. i ma mówić że pasztetowaty ryj??
Pasek wagi

Rowann napisał(a):

Nie rozumiem kur*a takiego pier****nia.. co wolisz, mniejsze czy większe.. co to za tematy do dyskusji.. już chyba szósty taki sam temat w ciągu kilku miesięcy..nie ma tematów typu: jaki typ figury wam się podoba, od razu określacie wysokie laski mianem babochłopa.. nie myślicie o tym, że są młode dziewczyny, również na tym forum, które są wysokie i mogą mieć kompleksy, a tu jeszcze takie opinie na necie... i co mają se nogi uje*ać...jedna napiszę, ze woli wysokie to od razu odpowiedź "to twoje zdanie, ja wole inne"... jak dla mnie to ludzie z jakimiś kompleksami tylko są w stanie negatywnie komentować takie cechy jak wzrost - mały czy duży.. okej, jakiemuś się nie podobają wysokie..ale od razu je wyzywać?? a innemu się nie podobają o jakiś typ urody.. i ma mówić że pasztetowaty ryj??


W zasadzie póki co to Twój post jest najbardziej niekulturalny z dodanych w tym temacie wykluczając te w których można przeczytać, że jest się kaczką lub kozłem. I tak, tutaj trwa dyskusja, każdy wymienia poglądy w kulturalny sposób, chyba, że coś umknęło mojej uwadze...

WyjdaWamGaly napisał(a):

LadyMela napisał(a):

WyjdaWamGaly napisał(a):

Mi się nie podobają niskie dziewczyny. 168-176 dla mnie ok. Powyżej 176 już dość dziwnie wyglądają, bo się bardzo wyróżniają(jak założą obcasy). A niskie mi się po prostu nie podobają. Są mało widoczne, nie rzucają się w oczy. Jedyny plus, że można z większej ilości facetów wybierac
Ha ha, ale argument. Prawda jest taka, że jak dziewczyna jest piękna plus ma to coś w sobie, to nie przejdzie niezauważona. Zawsze rzuci się w oczy, czy ma 155 cm, czy 175 cm.
Właśnie problem w tym, że nie. Znam wiele pięknych dziewczyn, na które moi koledzy zwrócili dopiero uwagę jak np ich sobie przedstawiłam a  mijając ją milion razy dziennie na korytarzu jej nie zauważali, bo zawsze uwagę przykuwała inna piękna, wysoka dziewczyna. Trzeba przyznać, że pieknych dziewcząt jest bardzo dużo i większą uwagę zwraca ta piękna wysoka niż niska.

Ok, to może chodzi jedynie o "zauważenie" w takim sensie, jak np. grubas będzie prędzej zauważony w tłumie szczupłych ludzi. Wybije się ponad pozostałych. Ale nie ma to wiele wspólnego z urodą. Wysokiej kobiecie-pasztetowi wzrost nie pomoże.
Piękna niska kobieta zawsze zwróci na siebie uwagę. Nie wierzę ci, że twoi znajomi dopiero zauważali, bo ty im niską przedstawiłaś. Sorry, ale wierzę.

Ty np jesteś wysoka i gruba, więc automatycznie bardziej rzucisz się w oczy, ale facetom będzie od ciebie bardziej podobać się twoja piekna szczupła niska koleżanka.

a mnie śmieszą takie niskie laski (mowa o takich koło 30), które twarz maja niemłodą a takie karłowate są. wydaje mi sie że takie niedorobione. Ja sama mam 164 i uwazam sie za bardzo niską a co dopiero te karłowate ponizej. fuj
ja mam 166 i jestem zadowolona uwaza ,ze w sam raz

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.