22 lipca 2013, 15:07
Jakie włosy obecnie posiadacie? : )
Jeśli macie farbowane, to na jaki kolor? Jakie włosy macie naturalne? Co skłoniło Was do farbowania? : )
- Dołączył: 2012-08-31
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 815
22 lipca 2013, 15:23
pofarbowane na jasny blond, naturalne mam ciemne blond.
fryzjer mnie przekonał do jaśniejszych :D jestem zadowolona :)
22 lipca 2013, 15:24
naturalne, nie ma co niszczyc wlosow :)
- Dołączył: 2009-06-22
- Miasto: Nassau
- Liczba postów: 7753
22 lipca 2013, 15:26
Naturalne - nigdy nie farbowałam i jak na razie nie zamierzam. Jestem szatynką.
22 lipca 2013, 15:31
farbowane , chciałam je przyciemnić ponieważ kolor zaczął się robić taki hm bez wyrazu no i nie wyszło bo są jaśniejsze O.o
- Dołączył: 2013-04-21
- Miasto:
- Liczba postów: 788
22 lipca 2013, 15:36
Farbowane na ciemny brąz, ale mam zamiar zmienić :)
22 lipca 2013, 15:36
farbowane chce miec jak najszybciej naturalne!
- Dołączył: 2011-01-22
- Miasto: Gdańsk
- Liczba postów: 8544
22 lipca 2013, 15:44
farbowane - czekoladowy braz :)
- Dołączył: 2010-08-04
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 1512
22 lipca 2013, 15:44
Farbowane na mieszankę: czekoladowy brąz, mahoń, kasztan
Naturalne mam ciemny blond z rudawymi refleksami, lubiłam go, ale przy takiej długości osiągnęłam naturalne i niespecjalnie wyglądające ombre. Poza tym chciałam wreszcie jakiś konkretnych zmian w wyglądzie, a także dodać sobie kilka lat, bo wszyscy zwykle dawali mi jakieś 16...
- Dołączył: 2011-07-07
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 1517
22 lipca 2013, 16:00
Kiedyś dużo farbowałam. Od balejaży rozjaśniaczem i w efekcie platynowych blondów po krwistą czerwień i ciemne czekoladowe odcienie. Teraz już ścięłam te zniszczone włosy i zapuściłam naturalne. Wiele razy się zastanawiałam czy nie rozjaśnić bo już mi się znudził obecny kolor ale mąż mi zadał pytanie:
"czy jest taki kolor który nigdy CI się nie znudzi? czy znowu po jakimś czasie kombinowania będziesz zniszczone włosy ścinała?"
Jak się poważnie nad tym zastanowiłam doszłam do wniosku, że facet ma racje! Jakikolwiek kolor bym wybrała i tak prędzej czy później by mi się znudził. Więc wolę już mieć zdrowe długie włosy ... niż farbowane siano.
Mam typowy ciemny bląd - taki mysi - wpadający w szarość ... nawet nie wiem jak go opisać ...bardzo pospolity. Coś pomiędzy jasnymi a ciemnymi.
- Dołączył: 2013-04-11
- Miasto: Pabianice
- Liczba postów: 1485
22 lipca 2013, 16:06
Farbuję włosy kolorkiem oberżyna leśna, choć kusi mnie teraz jakaś ostra czerwień ;p Naturalne mam ciemny blond.