Temat: Kupujecie w lumpeksach?

Kupuję jeżeli trafię na coś fajnego ( chociaż słabo umiem szukać niestety), ale oprócz bielizny i butów. Za to moja mama umie upolowac takie perełki, że zazdroszczę jej tego talentu ;)

Nie byłabym tego taka pewna, niestety..
Pracowałam w sieciówce.. Myślisz, że ciuchy ze zwrotów trafiają do kosza? Trafiają na wieszaki o ile nie są uszkodzone. Te ciuchy przymierzają różni ludzie, spoceni, zgrzani, ładni, brzydcy, ci zadbani i schludni i ci nie.. Mimo wielkiego zakazu przymierzania bielizny, który wisiał nad głową w przymierzalniach i próby pilnowania klientów, wynosiłam stamtąd pognieciąną, podeptaną bieliznę.. i wiesz mi.. ona też nie trafiala do kosza.. a na wieszaki.. Wtedy otworzyly mi się oczy.. nic nie jest "nie noszone"

A dodam od siebie. Dziś kupiłam 2 bluzki z orsay , spódniczkę i sweterek a i spodnie moro.. każda rzecz za 1 zł ;)

Zresztą w sh można znaleźć nowe ciuszki, jeszcze z metką, wiec... ;)

Czasami coś kupię, lubię w nich szperać jak mam czas :)

wczoraj pierwszy raz bylam ;d . spodniczka, koszula i sweterek ;) za 10 zl

kupuję zawszę znajdę coś ciekawego ostatnio dla mojego syna 7 bluzek za niecałe 13 zł

jasne ze kupuje i to duzo rzeczy nawet, jedyne czego nie biore to buty i majtki coś typu rzeczy osobiste nie

nie kupuje bo tam nie chodze jednak jesli kiedys bym sie tam znalazla i upatrzyla cos fajnego to nie mam nic przeciwko . Uwazam ,ze jesli rzecz jest malo uzywana i w dobrym stanie albo nawet i nowa to fajnie kupic za kilka złoty ale ja preferuje jednak normalne sklepy .

Kupuję :)

zdarza mi się, raz kupiłam czarną jeansową kurteczkę za 1zł  zdarzyło mi się też kupić taką krótką bluzę, bluzkę i koszulę, ale nigdy nie kupiłabym bielizny i butów...