- Dołączył: 2009-05-11
- Miasto: Olsztyn
- Liczba postów: 6055
16 września 2010, 22:48
Co sądzicie o takim zabiegu i o dziewczynach z takimi piersiami? A może któraś z was przechodziła taką operację?
- Dołączył: 2009-09-02
- Miasto: Bruksela
- Liczba postów: 5088
17 września 2010, 09:51
Robiłam kiedyś risercz, i mój facet powiedział, że nie podobają mu się (choć pewnie nie miał okazji widzeć na żywo) kilku znajomych nie miało zdania, a kilku powiedziało, że ok ;-)Więc nie ma jednoznaczniej odpowiedzi na pytanie czy faceci lubią silikony czy nie ;-)
17 września 2010, 11:13
Ja robie operacje piersi 14 stycznia:)
Moje piersi beda powiekszonze z wielkiego B malego C na srednie D :)
JUz nie potrafie sie doczekac i czekam na ta date z utesknieniem i ubolewam, ze tzreba tak dlugo czekac;/
Edytowany przez Dyplomatka 17 września 2010, 11:15
- Dołączył: 2010-09-14
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 231
17 września 2010, 11:19
nie mam takiej potrzeby. Ale jeśli komuś ma to pomóc to czemu nie. Tylko ból podobno okropny.
- Dołączył: 2009-03-16
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 5060
17 września 2010, 11:24
gdyby tylko bylo mnie na to stac to bym sobie powiekszyla o jeden rozmiar.
- Dołączył: 2006-05-04
- Miasto: Babska
- Liczba postów: 573
17 września 2010, 12:17
> Ja tam lubię moje 'mirabelki' ;P, ale jeśli ktoś
> rzeczywiście ma problem z akceptacją swojego ciała
> i wystarczające fundusze, to nie widzę przeszkód,
> dla których miałby nie poddać się takiej operacji
> (byleby tylko nie przesadzić, bo jak dziewczyna
> chodzi z czymś na kształt piłek do siatkówki
> zamiast piersi, to troszkę dziwnie to wygląda ;)).
> A z resztą, wszystko jest kwestią gustu.
Dokładnie to jest kwestia akceptacji samej siebie. Ja na małe piersi mówię:"WYPUSTKI CYTOPLAZMATYCZNE":p:p chociaż one z nimi nie mają żadnego powiązania,ale jakoś tak mi pasują:)
17 września 2010, 12:32
Dyplomatka nie boisz się operacji?Właśnie
> to mnie dręczy... A i mimo to że podobno silikony
> są dożywotnie martwi mnie to jak będą wyglądały za
> parę lat...A co dotyku, to rzeczywiście te piersi
> dotyka się jak normalne?:)
Nie boje sie wrecz przeciwnie!! Czekam na ten dzien z utesknieniem!!
Ja powiem szczerze, ze mam ładne peirsi, ale zawsze chcialam miec wieksze..
a co do tego ze z A chcialabys miec C to to raczej niemozliwe:)
Bo to nie jest tak ze kompletna deska powie ja chce miec duze C lub D i bedzie miala..
lekarz powie ile maksymalnie moze powiekszyc z pierwszym razem..
a co do tego jak beda wygladac za pare lat, co 10 lat trzeba je wymieniac (wkladki) tak pwoiedzial moj lekarz u ktorego bede operowana..
Edytowany przez Dyplomatka 17 września 2010, 12:33
- Dołączył: 2009-03-20
- Miasto: Czwarty Szałas Od Lewej
- Liczba postów: 2677
17 września 2010, 12:50
> Ja robie operacje piersi 14 stycznia:) Moje piersi
> beda powiekszonze z wielkiego B malego C na
> srednie D :) JUz nie potrafie sie doczekac i
> czekam na ta date z utesknieniem i ubolewam, ze
> tzreba tak dlugo czekac;/
jesteś tego pewna???
Ja mam teraz D i nie mogę się doczekać kiedy mi "schudną"! Wiesz że mając miseczkę D będziesz miała problem w doborze ubrań, guziczki w koszulach będą Ci się rozłazić i będziesz wyglądać "ciężko"
Dla mnie D jest przekleństwem... jeszcze zależy ile masz wzrostu.ja mam 160 i marze o B/C
17 września 2010, 12:54
> A co dotyku, to rzeczywiście te piersi
> dotyka się jak normalne?:)
Pisałam na pierwszej stronie :p
Nie miałam okazji macać zbyt wielu piersi w swoim życiu (jako, że jestem w pełni heteroseksualna :p) ale porównując moje naturalne C z silikonami B znajomej (nie mogłam się powstrzymać :p) mogę stwierdzić, że są zdecydowanie bardziej jędrne, sterczące i sprężyste, ale nie twarde, jak wcześniej przypuszczałam. Chociaż pewnie to też zależy od wielkości/rodzaju wkładki.
- Dołączył: 2008-08-18
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 2959
17 września 2010, 13:23
"Robiłam kiedyś risercz, i mój facet powiedział, że nie podobają mu się
(choć pewnie nie miał okazji widzeć na żywo) kilku znajomych nie miało
zdania, a kilku powiedziało, że ok ;-)Więc nie ma jednoznaczniej
odpowiedzi na pytanie czy faceci lubią silikony czy nie ;-)"
swego czasu też zrobiłam małe przesłuchanie wśród facetów na ten temat ;)
i potwierdziło się - oni są z Marsa ;)
faceci pytani przeze mnie na temat powiększania piersi, twierdzili, ze im sie to średnio podoba, a jak są zbyt duze to wygladają tragicznie.
Chwile potem oglądaliśmy jakis program w TV, gdzie wybierali najseksowniejszą laske i wybrali... laskę z wielkimi silikonami, mimo żę obok stały normalne, naturalne dziewczyny...
wiec zrozum tu faceta ;)
Moim zdaniem dużo zależy od akceptacji samego siebie.
Ja nie mówie NIE silikonom ( mimo ze sama na chwilę obecną nie zamierzam nic powiększać), ale wszystko z głową- wielkie silikony są okropne...