- Dołączył: 2012-05-09
- Miasto: Hamilton
- Liczba postów: 659
9 maja 2013, 22:08
Witam was wszystkich, chciałabym zrzucić 30 kg w 5 miesięcy. No wiem, może to wygląda trochę abstrakcyjnie,ale mam teraz 5 miesięcy wolnego, więc mogę mieć cały dzień do dyspozycji. Nie oczekuję tutaj jakiś słów krytyki, ale chcę od was dowiedzieć czy jest to możliwe? Może jakieś osoby doświadczone- które już sporo zrzuciły powiedzą jak to osiągnąć? Proszę was o pomoc, bo powoli zaczynam się o siebie martwić. Od czego zacząć, co będzie dobre na początek? W sumie bardziej zależy mi na stracie cm niż na ubytku wagi. Kiedyś chciałam dać sobie wyzwanie stracisz 2m w obwodach, ale nie wiem jak to osiągnąć... Jeśli ktoś chciałby mi pomóc, to piszcie na priv. ;)
Edytowany przez katie432 9 maja 2013, 22:10
- Dołączył: 2009-06-25
- Miasto: Dobra Nadzieja
- Liczba postów: 5400
9 maja 2013, 22:10
ja bym marzyla o 20 kg w 5 miesiecy..
- Dołączył: 2010-03-30
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 1071
9 maja 2013, 22:12
zamiast zadawać głupie pytania rusz się i zacznij coś robić. 30kg w 5 miesięcy raczej nie ale 20kg jeżeli weźmiesz się za diete, obetniesz 30% kalori, zmniejszysz węglowodany i zaczniesz się ruszać to myślę że - TAK
- Dołączył: 2012-09-14
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 392
9 maja 2013, 22:13
myślę że to realne bo masz dużą wagę. ALE trzeba liczyć zastoje więc zdrowym tempem pewnie 20 kg.
POWODZENIA
- Dołączył: 2011-12-02
- Miasto: Xxx
- Liczba postów: 1753
9 maja 2013, 22:14
Schudlam 25 kg w pol roku- zaczynalam z wagi 122 kg. Nie stosowalam zadnej konkretnej diety- ograniczylam slodycze, jasny chleb, makaron, jadlam wiecej warzyw i owocow, zrezygnowalam ze smazonego. Zaczelam jesc regularnie, czesciej, ale mniejsze porcje. Cwiczenia- poczatkowo szybkie spacery, potem dodalam rower. Lacznie zrzucilam ponad 44 kg, wage utrzymuje.
- Dołączył: 2011-12-07
- Miasto: Toruń
- Liczba postów: 1553
9 maja 2013, 22:15
Jest to możliwe. Wiąże się to z 5 miesiącami żelaznej konsekwencji wielogodzinnych cardio od rana do wieczora, idealną dietą i z dużym prawdopodobieństwem obwisłej skóry,
- Dołączył: 2012-05-09
- Miasto: Hamilton
- Liczba postów: 659
9 maja 2013, 22:15
openyoureyes1 napisał(a):
zamiast zadawać głupie pytania rusz się i zacznij coś robić. 30kg w 5 miesięcy raczej nie ale 20kg jeżeli weźmiesz się za diete, obetniesz 30% kalori, zmniejszysz węglowodany i zaczniesz się ruszać to myślę że - TAK
nie uważam, żeby było to głupie pytanie, bo dużo się ruszam- jeżdżę rowerem, spędzam dziennie kilka godzin chodząc gdzieś w terenie- nie mam na myśli chodnika czy ścieżki rowerowej, ale mimo to dzięki za jakieś wskazówki
- Dołączył: 2011-11-28
- Miasto: Wejherowo
- Liczba postów: 1803
9 maja 2013, 22:15
Zbyt wygórowany cel, szczególnie, że nie masz pojęcia od czego zacząć.
Na początku można schudnąć 5kg w miesiąc.
Potem jest to średnio 3-4, utrzymać takie tępo nie jest łatwo.
To, że masz totalnie wolne nic nie znaczy kochana.
Przy Twojej wadze możesz stracić 10kg w miesiąc. Jadąc na diecie 1000kcal i przy codziennych ćwiczeniach.
A po tak się niszczyć i męczyć? Im wolniej, tym lepiej. Życie Ci się kończy, że się tak śpieszysz?
A masz pojęcie o dietach, ćwiczeniach? Masz dość silnej woli?
Odnoszę wrażenie, że chcesz czegoś bo tak i szybko i już i nic więcej...
- Dołączył: 2012-05-09
- Miasto: Hamilton
- Liczba postów: 659
9 maja 2013, 22:17
grzesiek75 napisał(a):
Jest to możliwe. Wiąże się to z 5 miesiącami żelaznej konsekwencji wielogodzinnych cardio od rana do wieczora, idealną dietą i z dużym prawdopodobieństwem obwisłej skóry,
właśnie chciałabym, żeby tej skóry było jak najmniej i w sumie to jest jedną z kwestii, które najbardziej mnie nurtują
- Dołączył: 2012-05-09
- Miasto: Hamilton
- Liczba postów: 659
9 maja 2013, 22:18
Kolajn napisał(a):
Zbyt wygórowany cel, szczególnie, że nie masz pojęcia od czego zacząć.Na początku można schudnąć 5kg w miesiąc.Potem jest to średnio 3-4, utrzymać takie tępo nie jest łatwo.To, że masz totalnie wolne nic nie znaczy kochana. Przy Twojej wadze możesz stracić 10kg w miesiąc. Jadąc na diecie 1000kcal i przy codziennych ćwiczeniach.A po tak się niszczyć i męczyć? Im wolniej, tym lepiej. Życie Ci się kończy, że się tak śpieszysz?A masz pojęcie o dietach, ćwiczeniach? Masz dość silnej woli?Odnoszę wrażenie, że chcesz czegoś bo tak i szybko i już i nic więcej...
No wiadomo, powoli mi się kończy... O ćwiczeniach mam jakieś pojęcie, myślałam może na początek o Callanetics, bo nie mam tak, że jestem zielona jak trawka w sadzie :D Po prostu chciałabym posłuchać was.