Temat: ile wydajecie na fryzjera?

Ile wydajecie na fryzjera?
Ja chodze (ale dawno nie bylam) do salonu ktory nie jest jakis renomowany i w sumie jest mi zawsze obojetne kto mnie scina. Nie robie wyszukanych i skomplikowanych fryzur wiec nie widze sensu scinania wlosow za 100pln jesli moge zaplacic 50 albo mniej. Myle sie?
Ile wy placicie za ciecie i inne zabiegi?
Pasek wagi
17 Euro za podcięcie końcówek

alyssaa napisał(a):

17 Euro za podcięcie końcówek

haha no wlasnie. Tu gdzie mieszkam sciecie kosztuje 30 ale euro :P. Dlatego chyba jednak w przyszlym tygodniu obetne sie w Polsce;)
Pasek wagi
Nic.U fryzjera nie byłam z jakieś 25 lat:D Tylko końcówki podcinam sama :)
Moja mama bije wszystkich na głowę- płaci 250 zł za ścięcie z farbowaniem :D Chociaż prawda jest taka, że nigdy nie widziałam tak piękne ściętych i pofarbowanych włosów (pod względem wizualnym i technicznym).
50 za ścięcie, jak idę z farbowaniem, refleksami i innymi pierdołami to tak do 300
Pasek wagi
farbuje sie sama, a za sciecie koncowek ok 15 zl

cinnnamon napisał(a):

Moja mama bije wszystkich na głowę- płaci 250 zł za ścięcie z farbowaniem :D Chociaż prawda jest taka, że nigdy nie widziałam tak piękne ściętych i pofarbowanych włosów (pod względem wizualnym i technicznym).

ja i moja mama też tyle płacimy, nawet więcej czasami. ale fakt jest taki, że styliści tam są genialni, nigdy nie byłam niezadowolona. obie z mamą mamy "trudne" włosy, ale dzięki ich sztuczkom układają się super nawet miesiąc po cięciu. poza tym lubię to, że zawsze służą pomocą, mam jednego ulubionego pana fryzjera, który mi zawsze doradza. zawsze sama wybierałam kolor, jaki chciałam mieć. jeden raz on mi doradził - w życiu sama bym takiego nie wybrała a okazało się, że wyglądam genialnie:)
kiedyś chodziłam do osiedlowego fryzjera, płaciłam 25 zł, ale praktycznie zawsze coś było nie tak...
Pasek wagi
100  farbowanie  ciecie
20 zł za obcięcie końcówek :)
Pasek wagi
65-96 za farbowanie + henna na brwi;)

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.