Temat: Przyciemnianie włosów henną/olejek rycynowy

Witam, 

chcę przyciemnić włosy nie używając farby. Czy któraś z Was stosowała hennę?

tu fragment, który znalazłam:

*Farbowanie za pomocą henny (Lawsonia inermis) oraz (basmy) indygo wykonuje się inaczej. W zależności od koloru, jaki chcemy uzyskać, należy hennę i basmę zmieszać w odpowiednich proporcjach. Można uzyskać kolory od płomienno-rudego poprzez złotorudy, kasztanowy, aż do czarnego. Zależy to również od naturalnego koloru włosów. Inny kolor uzyska się na włosach ciemnych, inny na jasnych. Nie bez znaczenia będzie również, czy włosy były rozjaśniane, farbowane, czy po trwałej ondulacji. Od tego uzależnia się czas trzymania farby na włosach. Dlatego, jeżeli wykonuje się farbowanie pierwszy raz powinno się zrobić próbę na małym kosmyku włosów, który zanurza się w przygotowanej farbie. Podobnie należy postępować stosując powyżej podane płyny, bowiem włosy zniszczone trwałą ondulacją, rozjaśnieniem czy farbami metalicznymi (odsiwiaczami) mogą reagować nieprawidłowo i na przykład zamiast złotego odcienia można otrzymać zielonkawy. W zależności od koloru, jaki się chce uzyskać miesza się powyższe farby następująco:
- kolor złoty blond: 2 części henny, 2 części korzenia rzewienia, 1 część basmy,
- kolor rudy: 3 części henny, 1 część basmy,
- kolor kasztanowy: 2 części henny, 2 części basmy,
- kolor czarny: 3 części basmy, 1 część henny.

Technika farbowania włosów jest następująca

z ziół przygotowuje się dość gęstą papkę, zalewa gorącą wodą i podgrzewa 15 - 20 minut na "łaźni wodnej". Gorące zioła, ale takie, aby nie oparzyć skóry, nakłada się na włosy, rozpoczynając od tyłu głowy i dzieląc je na pasma. Jeśli hennę nakłada się pierwszy raz, pozostawia się początkowo około 2 cm od nasady włosów, ponieważ w tych miejscach farba szybciej się wchłania na skutek podwyższonej temperatury. Na zakończenie farbowania nakłada się papkę przy nasadzie włosów oraz w miejscach narażonych na nadmierne czerwienienie. Następnie nakrywa się włosy czepeczkiem z folii i owija się głowę ogrzanym ręcznikiem. Czas trzymania farby na włosach, w zależności od koloru naturalnego włosów, wynosi od 10 do 60 minut, a nawet i dłużej.

Pytania:

1. Dostanę hennę i wymienioną również basmę w... aptece?

2. Myślicie, żę efekt będzie trwały czy zmyje się po jakimś czasie?

3. Czytałam też o olejku rycynowym. Zamierzam stosować domowe maseczki, w których skład wchodzi. Ale podobno wysusza włosy - znaczy wysusza sam w sobie, a z maseczkami już nie będę się musiała o to martwić? ;)


edit: powinnam prawdopodobnie dodać, że jestem ciemną blondynką - chcę ciemny brąz ;)

henna się wymywa, nie będziesz miała potem swojego naturalnego koloru nigdy - tylko spłukane COŚ, jak po farbie. możesz zamówić ją w necie albo kupić w zielarskich sklepach. mocno naturalnie przyciemnić mogą płukanki (szałwia, kora dębu, łupiny orzecha włoskiego). olej rycynowy domyka łuski, a nie przyciemnia włosy - im mniejsza porowatość tym włosy wydają się być ciemniejsze. taki efekt uzyskasz stosując jakikolwiek olej, który nie będzie doprawiony np. rumiankiem czy miodem.

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.