- Dołączył: 2013-02-20
- Miasto: Łódź
- Liczba postów: 8
5 marca 2013, 21:17
Może to głupie, ale ostatnio doszłam do wniosku, że ktoś mnie przeklął. I nawet wiem, kto. Otóż w podstawówce byłam szczupłą dziewczynką. Do mojej klasy chodziła jedna koleżanka, która była, powiedzmy, przy kości. Ja się często naśmiewałam z jej tuszy. Wtedy jeszcze nie wiedziałam, jak to jest być grubym. No więc potem w końcu skończyłam podstawówkę, i miałam trochę mniej kontaktu z tamtą koleżanką. Jednak jak ją spotykałam, to już się nie śmiałam z jej wagi. Jak myślicie, dlaczego? Bo teraz ja sama miałam nadwagę. I tak pozostało aż do dziś. I ja po prostu nie umiem się odchudzać. To chyba nie jest normalne, że ktoś za każdym razem, gdy się odchudza, to jest na diecie tylko przez 2 dni. To na prawde nie jest normalne. Od ponad trzech lat próbuję schudnąć i zawsze kończy się tak samo. Jak można się odchudzać od trzech lat i nadal nawet nie zacząć na dobre diety? Jak można?! Ja na prawdę próbowałam wszelkich motywacji, wyrzucałam czekoladę przez okno, brałam tabletki na utratę apetytu - i nic. Niektórzy pewnie stwierdzą, że przesadzam, ale ja sądzę, że jestem przeklęta. Nie schudnę do końca życia.
- Dołączył: 2011-04-17
- Miasto: Za Górami Za Lasami
- Liczba postów: 1095
5 marca 2013, 22:43
ja sądzę że takie rzeczy jak najbardziej istnieją.
- Dołączył: 2011-02-11
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 195
5 marca 2013, 23:03
chodzaca.frustracja napisał(a):
Ale to nie jest żadna głupia wymówka... Nawet jak mi się tak bardzo nie chce słodkiego, to czuję, że coś mnie popycha do tego, żebym zjadła...
O cholera, to na mnie też ciąży klątwa! :O
:D
- Dołączył: 2013-01-02
- Miasto: Glasgow
- Liczba postów: 8064
5 marca 2013, 23:17
O boże, w życiu nie słyszałam bardziej żałosnego usprawiedliwienia dla nadwagi i lenistwa.
- Dołączył: 2012-07-03
- Miasto: Włodawa
- Liczba postów: 5878
5 marca 2013, 23:24
Nie wierzę w takie coś . Więcej ruchu i silnej woli !
- Dołączył: 2011-10-07
- Miasto: Szczawno-Zdrój
- Liczba postów: 15388
5 marca 2013, 23:41
Wątpię, żeby to faktycznie działało.
- Dołączył: 2012-11-27
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 2632
5 marca 2013, 23:50
ja tu widze jedynie przeklenstwo slabej woli
5 marca 2013, 23:54
hahaha dobre , jedyne wytłumaczenie to musi ci sie chcieć i musisz zdobyć silną wolą bo tak nic sie samo nie zrobi
- Dołączył: 2012-11-27
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 2632
5 marca 2013, 23:58
chodzaca.frustracja napisał(a):
Ale ja widzę duchy i wampiru, które mówią : no zjedz tą czekoladę, bo inaczej my zjemy ciebie...
to jakas kolejna czesc "Zmierzchu" czy cus ? Edward i Bella uwiezieni w Mcdonaldzie, ratuje ich druzyna wilkolakow uzbrojonych w Hot-dogi i snikersy... keczup leje sie litrami... wkrotce premiera
6 marca 2013, 04:04
jesteś żatłokiem a nie przeklęta. każdy tłuścioch może sobie tłumaczyć swoje obżarstwo tak tak ty ;/
6 marca 2013, 06:06
To teraz ty ją przeklnij i będziecie kwita.