Temat: Zmiana fryzury, proszę o opinie!!!

Za niedługo wybieram sie do fryzjera i mam pytanie. Co mam zrobić z włosami? Moje naturalne włosy: puszą się, koloru raczej takiego mysiego, kręcone/falowane. Prostowanie zabiera mi duzo czasu, ale czasami to robię. I moje pytanie:
1. Zmienić kolor?


B.

C.obecnie, zdjęcie z grudnia 2012, niestety nie mam tego zdjęcia w kolorze.

EDIT: Ok czyli kręcone, ze zdjęcia nr 3.
1. wycieniować?
2. grzywka pół-długa, przez cale czoło, taka jak na zdjęciu?
3. Szamponetka: jasna-ciemniejsza?

Martinii1991 napisał(a):

Moim zdaniem tak, jeżeli chcesz poprawić sobie, humor, samoocenę to możesz zrobić sobie delikatny kolorek, tak żeby dodać blasku, a nie przyciemnić..
polecisz jakiś odcień? Jestem w tych sprawach zielona, nigdy nie farbowałam, a jednak z fryzjerem lepiej nie zadzierać i określić sie co do najmniejszego szczególiku.
Najlepiej w naturalnie kręconych. A próbowałaś przedziałek na środku? Wydaję mi się, że mógłby Ci pasować, bo masz ładną proporcjonalną twarz :)
Pasek wagi
zmień kolor na jakiś ciemniejszy brąz, nie ścinaj, na ostatnim zdjęciu masz najlepszą grzywkę ;)

littlenfat napisał(a):

Najlepiej w naturalnie kręconych. A próbowałaś przedziałek na środku? Wydaję mi się, że mógłby Ci pasować, bo masz ładną proporcjonalną twarz :)
Niestety wyglądam jak Świnka Piggy z przedziałkiem na środku, specjalnie nie dodałam zdjęcia, bo wyszło okropnie :(

beeveedes napisał(a):

Martinii1991 napisał(a):

Moim zdaniem tak, jeżeli chcesz poprawić sobie, humor, samoocenę to możesz zrobić sobie delikatny kolorek, tak żeby dodać blasku, a nie przyciemnić..
polecisz jakiś odcień? Jestem w tych sprawach zielona, nigdy nie farbowałam, a jednak z fryzjerem lepiej nie zadzierać i określić sie co do najmniejszego szczególiku.

Właśnie trafiłaś na fryzjerkę
Co do koloru to musisz dopasować do karnacji, koloru oczu i w jakim odcieniu lepiej się czujesz w ciepłym czy zimnym
polecam jasne refleksy...bron Boże nie przyciemniaj!
jesteś sliczna:) a okulary dodają Ci uroku i "mądrości"

Martinii1991 napisał(a):

beeveedes napisał(a):

Martinii1991 napisał(a):

Moim zdaniem tak, jeżeli chcesz poprawić sobie, humor, samoocenę to możesz zrobić sobie delikatny kolorek, tak żeby dodać blasku, a nie przyciemnić..
polecisz jakiś odcień? Jestem w tych sprawach zielona, nigdy nie farbowałam, a jednak z fryzjerem lepiej nie zadzierać i określić sie co do najmniejszego szczególiku.
Właśnie trafiłaś na fryzjerkęCo do koloru to musisz dopasować do karnacji, koloru oczu i w jakim odcieniu lepiej się czujesz w ciepłym czy zimnym
Jej, nie chciałam Cie urazić! ale co idę do fryzjera i pokazuję to samo zdjęcie jak miałam załóżmy kilka mieisęcy temu obcięte włosy, wychodze poczesana inaczej. A zazwyczaj obcina mnie ta sama kobieta.
Świnka Piggy? Na pewno przesadzasz :)
Pasek wagi
wydaje mi się, ze przedziałek na środku by Ci pasował :)) nie farbuj lepiej, bo ja wiem jak to się u mnie skończyło po kilku latach dopiero doszłam do swojego koloru.. najlepiej odżywki żeby naturalny kolor " nie wyblakł " " nie sprał się" :)) 

littlenfat napisał(a):

Świnka Piggy? Na pewno przesadzasz :)
Ok, może byc Peppa, ale nie wyglądam korzystnie ;)

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.