- Dołączył: 2012-12-28
- Miasto:
- Liczba postów: 50
1 stycznia 2013, 16:28
Od lipca biorę pigułki antykoncepcyjne Daylette.
Nigdy nie miałam idealnie gładkiej skóry, nie skażonej cellulitem, ale wydaje mi się, że odkąd zaczęłam brać pigułki to moj problem się pogłębił. Cellulit jest widoczny gołym okiem.
Zaczęłam dietę, chodzę na basen min. 3 x w tygodniu, jeżdżę na rowerku godzinę dziennie, a do tego zaczęłam treningi Ewy Chodakowskiej, które zakupiłam razem z Shapem.
Powiedzcie mi jakie jeszcze macie sposoby na walkę z tym okropieństwem?
Picie dużej ilości wody, ćwiczenia, balsamy..
Co mogę więcej zrobić, aby się tego pozbyć?
Stosujecie może jakieś tabletki albo suplementy, które są podobno polecane do zwalczania skutków ubocznych działania pigułek - np. Asequrella albo coś w tym stylu? Wiem, że samymi suplementami nic nie zrobię, ale czy w połączeniu z dietą i ćwiczeniami efekt może być lepszyy??
Będę wdzięczna za wszelkie odpowiedzi osób borykających się z podobnym problemem, myślę że jest nas więcej..
Znam skutki uboczne działania pigułek, ale chyba nie chcę z nich rezygnować, nie planuję dzieci narazie, a to chyna jedna z najskuteczniejszych metod antykoncepcyjnych.
- Dołączył: 2012-06-01
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 5355
1 stycznia 2013, 16:37
Może zmień pigułki?
Albo zastosuj plastry lub krążek.
Edytowany przez Ana899 1 stycznia 2013, 16:37
- Dołączył: 2012-12-28
- Miasto:
- Liczba postów: 50
1 stycznia 2013, 16:41
Pigułki brałam już kilka lat temu i miałam zmieniane 4 razy.. Lekarz w końcu powiedział, że jestem jedną z kilku procent kobiet, które nie tolerują do końca pigułek i być może nigdy nie będę miała idealnie dobranych tabletek. Plastry, krążki - to samo, bo zawierają te same hormony, a różnią się tylko sposobem dostarczania ich organizmowi..
Cellulit jest JEDYNYM skutkiem ubocznym odkąd biorę te tabsy ( wcześniej z innym partnerem były zmiany nastrojów, spadek libido itp., ale z biegiem czasu stwierdzam, że to chyba wina partnera ;)
Przez 3 lata tabletek nie brałam i zaczęłam na nowo w lipcu.
- Dołączył: 2012-08-26
- Miasto:
- Liczba postów: 28810
1 stycznia 2013, 16:43
też biorę daylette, celullit...mialam go też wcześniej, wiec nie wiem zy to tak wina pigułek. Cwiczę skora się ujędrnia liczę, że nie będzie go aż tak widać.
- Dołączył: 2012-08-26
- Miasto:
- Liczba postów: 28810
1 stycznia 2013, 16:46
Zmiania tabletek nie pomoże, bo to estrogeny odpowiedzialne są za cellulit, a tabsy je zawierają
- Dołączył: 2010-11-21
- Miasto: Łódź
- Liczba postów: 3032
1 stycznia 2013, 17:12
rzuc tablety i nie bedziesz miec. Ja mam i biore taabletki ale wole cellulit niz dziecko.
- Dołączył: 2010-06-09
- Miasto: Xx
- Liczba postów: 431
1 stycznia 2013, 17:57
Ja mogę polecić rol-masaż i kosmetyki firmy TOLPA 2 razy dziennie smarowanko naprawdę pomaga ;)
1 stycznia 2013, 22:49
Macioraa napisał(a):
rzuc tablety i nie bedziesz miec. Ja mam i biore taabletki ale wole cellulit niz dziecko.
dokladnie. kazdy ma rozne priorytety i preferencje co do metody. pytanie czy w przypadku takiej ciazy nie bylo by celulitu na dluzej niz tylko jednorazowo do zmiany opakowania?
ja biore te same tabletki tylko w wersji 21+7, mam celulit jak kazda kobieta - odkad zaczelam dojrzewac
- Dołączył: 2012-12-30
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 281
6 maja 2013, 10:55
Uważam tak samo-wole cellulit niż dziecko